
Gacuś
Gacuś. Pożegnanie
Gacuś znał smak walki.
Przez wiele miesięcy odwiedzał kliniki, znosił zabiegi, kontrole i badania. Jego rana na brzuchu była jak cichy przeciwnik – wciąż przypominała, że o życie trzeba walczyć każdego dnia. A my walczyliśmy razem z nim. Razem z Wami. Bo przez cały ten czas nie był sam – czuł Waszą obecność, wsparcie, dobre słowa i pomoc, która dawała nam siłę, by próbować dalej.
Gacuś trafił do nas po latach zaniedbań, z oczami, w których mimo bólu tliła się nadzieja. Kochał małe rzeczy – chrupanie marchewki, powiew wiatru w grzywie, spokojne towarzystwo innych koni. Był dzielny, nawet wtedy, gdy ciało coraz częściej odmawiało posłuszeństwa.
Dziś jego serce zatrzymało się na zawsze. Odszedł w ciszy, z naszymi dłońmi na karku, w otoczeniu czułości i spokoju.
15 1020 5226 0000 6002 0220 0350
Fundacja Centaurus
ul. Wałbrzyska 6-8, 52-314 Wrocław
o treści GACUS
– pod numer 74444 (koszt 4,92 zł z VAT),
– pod numer 79799 (koszt 11,07 zł z VAT),
– pod numer 91979 (koszt 23,37 zł z VAT),
– pod numer 92579 (koszt 30, 75 zł z VAT).
Aktualizacja 18.08.2025
Gacuś. Pożegnanie
Gacuś znał smak walki.
Przez wiele miesięcy odwiedzał kliniki, znosił zabiegi, kontrole i badania. Jego rana na brzuchu była jak cichy przeciwnik – wciąż przypominała, że o życie trzeba walczyć każdego dnia. A my walczyliśmy razem z nim. Razem z Wami. Bo przez cały ten czas nie był sam – czuł Waszą obecność, wsparcie, dobre słowa i pomoc, która dawała nam siłę, by próbować dalej.
Gacuś trafił do nas po latach zaniedbań, z oczami, w których mimo bólu tliła się nadzieja. Kochał małe rzeczy – chrupanie marchewki, powiew wiatru w grzywie, spokojne towarzystwo innych koni. Był dzielny, nawet wtedy, gdy ciało coraz częściej odmawiało posłuszeństwa.
Dziś jego serce zatrzymało się na zawsze. Odszedł w ciszy, z naszymi dłońmi na karku, w otoczeniu czułości i spokoju.
Gacusiu, biegnij teraz po zielonych pastwiskach – wolny, zdrowy, bez bólu.
Dziękujemy Ci za każdy dzień, w którym mogliśmy patrzeć na Ciebie i być obok.
Dziękujemy Wam wszystkim, że pozwoliliście nam wspólnie nieść tę walkę aż do końca.
Aktualizacja 20.05.2024
Gacuś przebywa teraz w jednym z naszych ośrodków pod opieką kowala i weterynarza. Cierpi na przewlekły ochwat, prawie nie widzi. Na bieżąco dostaje mnóstwo leków przeciwbólowych, staramy się, żeby były pochodzenia ziołowego. Oddaliśmy go również w ręce naszych kolegów z Korei – akupunkturzystów, którzy starają się podziałać na jego problemy. Do tego idą syropy przeciwbólowe i specjalistyczna pasza bezowsowa. No i masaże! Masaże, które Gacuś uwielbia. Nie ma dla niego jakichś specjalnych perspektyw, ale bardzo chętnie wychodzi na wreszcie zieloną trawę! I bardzo chętnie garnie się do ludzi.
Gacuś jest też powoli gotowy na kastrację. Na tyle jego organizm się wzmocnił, że czekamy na termin z kliniki i za moment znowu pojedzie na „stare śmieci” – czyli tam gdzie tak bardzo mu pomogli na samym początku jego długiej drogi.
Nie wiem jak dużo życia przed nim, ale dzięki Wam staramy się mu zapewnić jak największy komfort obecnego życia. Bogiem oczywiście nie jesteśmy i nigdy nie sprawimy, że Gacuś pogalopuje, ale dzięki Waszej pomocy możemy zrobić dla niego choć tyle…
Ogromnie Wam dziękujemy za jego wsparcie i mamy nadzieję, że otoczycie go opieką do końca jego dni.
Fundacja Centaurus
ul. Wałbrzyska 6-8
52-314 Wrocław
PKO BP 15 1020 5226 0000 6002 0220 0350
Dla wpłat zza granicy
Swift/Bic: BPKOPLPW
IBAN: PL15102052260000600202200350
PKO BP Odział I we Wrocławiu
ul. Wita Stwosza 33/35
50-901 Wrocław
Dla wpłat za granicy i wpłat stałych (Raiffeisen Bank):
PL36 1750 1064 0000 0000 2257 6747 (wpłaty w PLN)
PL17 1750 1064 0000 0000 2257 6798 (wpłaty w EUR)
Konto Klub Centaurusa
13 1020 5226 0000 6302 0398 3293