Pomóż credit card
Wpłata
PRZEKAŻ DAROWIZNĘ
Wybierz kwotę darowizny:
Wpłata
PRZEKAŻ DAROWIZNĘ PRZY POMOCY BLIKA
1.Wybierz kwotę darowizny:
2.Wpisz kod i zapłać z blikiem:
Zapłać z Blikiem
Wpłata
PRZEKAŻ DAROWIZNĘ PRZY POMOCY WIADOMOŚCI SMS
Jeśli kochasz zwierzęta, wyślij SMS o treści CENTAURUS (numer uzależniony jest od kwoty, którą chcesz wesprzeć naszą Fundację):
- pod numer 74444 (koszt 4,92 zł z VAT),
- pod numer 79799 (koszt 11,07 zł z VAT),
- pod numer 91979 (koszt 23,37 zł z VAT),
- pod numer 92579 (koszt 30, 75 zł z VAT).

Dziękujemy. Sprawdź, co dla Ciebie przygotowaliśmy.
POMÓŻ
PRZEKAŻ DAROWIZNE NA "Natan"
paypal
Akcja robiona w ramach kampanii
Kochaj Mądrze
Dokonaj Darowizny z imieniem
NATAN
NA PKO BP

15 1020 5226 0000 6002 0220 0350

Fundacja Centaurus
ul. Wałbrzyska 6-8, 52-314 Wrocław

Możesz pomóc
Wyślij SMS

o treści NATAN

– pod numer 74444 (koszt 4,92 zł z VAT),
– pod numer 79799 (koszt 11,07 zł z VAT),
– pod numer 91979 (koszt 23,37 zł z VAT),
– pod numer 92579 (koszt 30, 75 zł z VAT).

Natan
Nasza historia
22 grudnia 2025

To ogromne wyzwanie, bo dziś nikt nie ma głowy do czegokolwiek poza porządkami, porządkami, porządkami i zakupami. W dowolnej kolejności mógłbyś to zestawić. Jeszcze tylko 2 dni i świat na moment ucichnie.

A gdy my wszyscy będziemy przy wigilijnych stołach, albo na świątecznych wakacjach, albo na gwiazdkowych spacerach chłonąć ten świąteczny klimat? Natan bez żadnych roszczeń i pretensji będzie stał tam, gdzie stoi dzisiaj – w swojej oborze, wśród mgieł i mrozów – czekając, że może święta chociaż musną go swoim klimatem.

I może ktoś, przechodząc obok, zauważy kawałek jego końskiego ucha wystający przez wybite szyby, przez które on tego świata nawet nie widzi, bo nie sięga tak wysoko. I może ten ktoś zatrzyma się i mimo mrozu podejdzie, zajrzy i przez te wybite szyby zobaczy wielkie, czarne, łypiące ślepia, które po prostu stoją i czekają na to, co świat przyniesie.

Nie wiem tak naprawdę do końca ani jak się nazywasz, ani kim jesteś, ani co robisz dzisiaj i co będziesz robił w środę. Nie wiem, czy świętujesz, czy odpoczywasz, czy podróżujesz, czy intensywnie dziś zamiatasz mieszkanie albo dom, albo grabisz ogród z ostatnich jesiennych liści. Wielu z Was znamy z telefonów i z wizyt na naszym folwarku, ale wielu też nie spotkaliśmy nigdy i nigdy nie mieliśmy okazji rozmawiać. Choć tak wiele dobrego zrobiliście dla tych zwierząt.

Dzisiaj chciałam prosić Ciebie, byś mimo tych mrozów przystanął przy Natanie, byś uchwycił to łypiące, wielkie, czarne ślepie – jedno i drugie – i ani na sekundę nie przestał wierzyć, że i do niego przyjdzie Święty Mikołaj. I koniecznie, żebyś mu to powiedział, bo on wierzyć przestał już dawno. Nie miał powodów, by tej wiary nie stracić. Świat nigdy nie dał mu żadnego dowodu na to, że jest ważny.

W te święta chciałabym ten dowód owinąć mu w papier, dać kokardę i do jutra zebrać 1500 zł zaliczki. Jeśli zapytasz mnie, dlaczego Natan, to odpowiem Ci, że nie wiem, bo jest jeszcze… nie ma żadnego konkretnego powodu. Nikt o nim nigdy nie napisze, nigdy nie będzie żadnym czempionem, a także nikt nie zauważy, jeśli zniknie. To tak naprawdę historia większości koni, które do nas trafiły. Koni, które tak naprawdę nigdy nie miały znaczenia.

Dzisiaj chciałabym prosić Ciebie, byś widział w nim Świętego Mikołaja. Jeśli możesz wesprzeć Natana kilkoma złotówkami – to cudownie. Ale jeżeli nawet nie możesz, to żebyś stanął dziś przy nim, pogłaskał go i powiedział, że jest ważny i zawsze był ważny.

Bo nawet jeśli się nie uda i nawet jeśli będzie tak, że Natana wywiozą, to chciałabym, żeby idąc wąskim korytarzem rzeźni, wiedział, że to życie nie było całe na marne, stracone i po nic. Chciałabym, żeby wiedział, że w tych ostatnich dniach ktoś go zauważył.

I żeby Natan poczuł, że był, miał imię i miał swoje miejsce w tym świecie. I że był ważny, że był częścią czegoś większego i że Mikołaje tego świata istnieją. Naprawdę.