Pomóż credit card
Wpłata
PRZEKAŻ DAROWIZNĘ
Wybierz kwotę darowizny:
Wpłata
PRZEKAŻ DAROWIZNĘ PRZY POMOCY BLIKA
Wybierz kwotę darowizny:
Wpłata
PRZEKAŻ DAROWIZNĘ PRZY POMOCY WIADOMOŚCI SMS
Jeśli kochasz zwierzęta, wyślij SMS o treści CENTAURUS (numer uzależniony jest od kwoty, którą chcesz wesprzeć naszą Fundację):
- pod numer 74444 (koszt 4,92 zł z VAT),
- pod numer 79799 (koszt 11,07 zł z VAT),
- pod numer 91979 (koszt 23,37 zł z VAT),
- pod numer 92579 (koszt 30, 75 zł z VAT).

Dziękujemy. Sprawdź, co dla Ciebie przygotowaliśmy.
POMÓŻ
PRZEKAŻ DAROWIZNE NA "Mruczek"
paypal
Akcja robiona w ramach kampanii
Kochaj Mądrze
Dokonaj Darowizny z imieniem
Mruczek
NA PKO BP

15 1020 5226 0000 6002 0220 0350

Fundacja Centaurus
ul. Wałbrzyska 6-8, 52-314 Wrocław

Możesz pomóc
Wyślij SMS

o treści Mruczek

– pod numer 74444 (koszt 4,92 zł z VAT),
– pod numer 79799 (koszt 11,07 zł z VAT),
– pod numer 91979 (koszt 23,37 zł z VAT),
– pod numer 92579 (koszt 30, 75 zł z VAT).

Mruczek
Nasza historia

Mruczek zamieszkał w naszym ośrodku, uwielbia drzemać w sianie i na kolanach stajennego Janka 🙂

Mruczuś rozgląda się za Wirtualnymi Opiekunami! Napisz do nas [email protected]

 

07.10.2019
W imieniu Mruczka bardzo Wam dziękujemy za pomoc.

Maluch zakończył już leczenie, a w między czasie nabrał zaufania do ludzi i dziś śmiało może się rozglądać za dobrym domem adopcyjnym.

 

02.09.2019

Oto Mruczek. Zwykły, wiejski kot.
Mruczek trafił źle. Co do tego nie ma żadnej wątpliwości. I choć w pierwszej chwili, widząc co mu zrobiono, chcieliśmy złożyć zawiadomienie o podejrzeniu popełnienia przestępstwa, to po rozmowie z właścicielem nie mamy już pewności czy powinniśmy.
Posłuchajcie…

Gdy dostaliśmy zgłoszenie o Mruczku, informacje były tak szokujące, że trudno nam było uwierzyć, że taka sytuacja może mieć miejsce. Niestety tym razem zgłoszenie okazało się prawdziwe. W ubogim gospodarstwie, zamieszkałym przez dwoje bardzo starych ludzi, w rozlatującej się szopie służącej za paszarnię, siedział przestraszony kot. Młody, dziki podrostek, miał założony na szyi zardzewiały łańcuch rowerowy i za pomocą sznurka był uwiązany do ściany. By nie uciekł.

Na nasze pytanie czemu kot jest uwiązany, właścicielka gospodarstwa łamiącym się głosem powiedziała, że wie, że tak się nie powinno robić, ale ich 15-letni kot umarł wiosną, a tego złapali niedawno i uwiązali, bo dziki. A te małe plony, które leżą w stodole, to ich jedyna możliwość zarobku. Muszą o nie dbać.
Starsza Pani myślała by kupić jakąś obróżkę, jak tylko odłożyłaby te 15 złotych…

Dwoje staruszków było wyraźnie wystraszonych naszą wizytą. Przeżyli całe życie w zgodzie ze sobą i prawem. Dziś, bardzo leciwi, zamiast odpoczywać i cieszyć się jesienią życia, muszą nadal obrabiać maleńki kawałek ziemi, by mieć jak przeżyć.

Zabieramy Mruczka do weterynarza, wychodząc zostawiamy karmę dla psiego staruszka mieszkającego ze swoim państwem. Na pytanie, czy potrzebują pomocy Pan unosi się honorem, że tyle lat dawali radę, to dziś też nie proszą o litość. I tylko jego żona, ukradkiem ocierając łzy, po cichutku prosi, by nie robić im problemów.

Mruczek nie trafił dobrze. Jest zapchlony, zarobaczony. W słabej kondycji. I boi się ludzi.
Potrzebne są środki na jego dobry start w dorosłe życie. Na profilaktykę, diagnostykę, leczenie.
Prosimy, wesprzyj Mruczka.