Pomóż credit card
Wpłata
PRZEKAŻ DAROWIZNĘ
Wybierz kwotę darowizny:
Wpłata
PRZEKAŻ DAROWIZNĘ PRZY POMOCY BLIKA
Wybierz kwotę darowizny:
Wpłata
PRZEKAŻ DAROWIZNĘ PRZY POMOCY WIADOMOŚCI SMS
Jeśli kochasz zwierzęta, wyślij SMS o treści CENTAURUS (numer uzależniony jest od kwoty, którą chcesz wesprzeć naszą Fundację):
- pod numer 74444 (koszt 4,92 zł z VAT),
- pod numer 79799 (koszt 11,07 zł z VAT),
- pod numer 91979 (koszt 23,37 zł z VAT),
- pod numer 92579 (koszt 30, 75 zł z VAT).

Dziękujemy. Sprawdź, co dla Ciebie przygotowaliśmy.
POMÓŻ
PRZEKAŻ DAROWIZNE NA "Szarlotka"
paypal
Akcja robiona w ramach kampanii
Kochaj Mądrze
Dokonaj Darowizny z imieniem
Szarlotka
NA PKO BP

15 1020 5226 0000 6002 0220 0350

Fundacja Centaurus
ul. Wałbrzyska 6-8, 52-314 Wrocław

Możesz pomóc
Wyślij SMS

o treści Szarlotka

– pod numer 74444 (koszt 4,92 zł z VAT),
– pod numer 79799 (koszt 11,07 zł z VAT),
– pod numer 91979 (koszt 23,37 zł z VAT),
– pod numer 92579 (koszt 30, 75 zł z VAT).

Szarlotka
Nasza historia

Aktualizacja 03.08.2015

Dziękujemy!

Szarlotka bezpieczna.


Wszystkie wpłaty które teraz trafią na konto Szarlotki przeznaczone są na diagnostykę, paszę, ewentualne leczenie, weterynarza i kowala.

Dzięki Wam udało nam sie zebrać kwotę niezbędną na wykup klaczki, ale sam wykup to dopiero początek drogi.

Ogromnie dziękujemy za ocalenie życia i wyrażamy wdzięczność, w imieniu Szarlotki, za każde wsparcie w dalszej walce.

 

Zdążyła się już wstępnie zaprzyjaźnić z Kasztanem z Morskiego Oka. Diagnostyka wskaże, czy Szarlotka zakwalifikuje się do adopcji stacjonarnej

 

TAK BYŁO 06.07.2015

Szarlotka – nietrafiony prezent maturalny

Za górami za lasami, w pięknej stajni, żyła Charlotta. Zdobione drzwi boksu, różowy kantar, kokardki w grzywie na szczęście. Całe dnie stała jednak w boksie, wyglądała swej opiekunki, która pojawiła się tylko raz. Charlotta pamięta, ze błyskał flesz, bili brawo, coś pili i śpiewali. Potem wszyscy sobie poszli. Ona gubiła w słomie kolejne, wytarte kokardki, mijały dni i nikt do Charlotty nie przychodził. 

Charlotta Była prezentem maturalnym. Ale rodzina zapomniała zapytać czy maturzystka właśnie o koniu marzy. 

Nie marzyła. Matura otwiera kolejne drzwi i czasem dziecięce pasje odchodzą do lamusa. Pojawiają się nowe możliwości i bywa, ze wymarzone w dzieciństwie „Charlotty” są tylko kulą u nogi. Stoją całe dnie niechciane i zapomniane, bo okazuje się że własny koń to obowiązek, a nie tylko przyjemność z jazdy. 

Nietrafiony prezent wrzucony do szafy spoczywa tam wiele lat. Zmarnowane pieniądze, tak bywa. Nie! potrzebne „Charlotty” maja inny rynek szybkiego zbytu. W białych rękawiczkach, bez zbędnych pytań, zabierają je pod osłona nocy handlarze i równie szybko oddają na rzeź. 

Nazwaliśmy ją Szarlotka. Brzmi bardziej swojsko. Z jej grzywy wyjęliśmy ostatnią wyblakłą, czerwoną kokardkę, tę wplecioną na szczęście. Po różowym kantarze zostało wspomnienie. Zastąpił go gruby, skórzany. Zdobiony boks zastąpił drąg rozpięty między kratami i brzęczący łańcuch. Ciemno, wilgotno, zimno. Tylko małe okienko za którym rozpościerają łąki i las. Nie dla Szarlotek jednak ten świat. 

Dziś Szarlotka jest tylko kawałkiem mięsa i kosztuje tyle, ile waży. Bo jej życie przelicza się juz tylko na kilogramy.