Jeśli kochasz zwierzęta, wyślij SMS o treści CENTAURUS (numer uzależniony jest od kwoty, którą chcesz wesprzeć naszą Fundację):
- pod numer 74444 (koszt 4,92 zł z VAT),
- pod numer 79799 (koszt 11,07 zł z VAT),
- pod numer 91979 (koszt 23,37 zł z VAT),
- pod numer 92579 (koszt 30, 75 zł z VAT).
Dziękujemy. Sprawdź, co dla Ciebie przygotowaliśmy.
🛑Beza zgasi słońce⁉️1500 złotych. Za to słońce. W ⏰48 godzin.☀️Pomóż im: centaurus.org.pl/zwierze/konie/beza-i-balbinka/☀️BLIK: 518 569 487No bo nie zgasi.Beza jest za mała.Nie sięgnie..Wystan Hugh Auden pięknie to ujął:„Nie potrzeba już gwiazd, zgaście wszystkie, do końca,Zdejmijcie z nieba księżyc i rozmontujcie słońce,Wylejcie wodę z morza, odbierzcie drzewom cień.Teraz już na nic nie przydadzą się.”Beza pewnie tego nie czytała.Konie nie czytają poezji. Mają swoje cuda istnienia. Pewnie połowy byśmy nie zrozumieli..Beza stoi i wpatruje się w przestrzeń. Wtulona w nią Balbinka cichutko oddycha.Jakby nikt miał nie usłyszeć. Bo jak usłyszą - to ją i mamę znajdą.Dzieci tak mają. Zasłaniasz dłońmi oczy i krzyczysz „szukaj mnie!”. Pamiętasz jeszcze?I myślisz, że jesteś niewidzialny.Chyba nie minęło tyle lat, byś zapomniał - i wiesz, co czuje się Balbinka.No jasne, jesteś człowiekiem. Ona kucykiem. Ale to tylko gatunkowa granica.Bezę znaleźli już dwa tygodnie temu. Jakoś specjalnie nie szukali. Wykupili ją, wraz z całym stadem kucyków.Pytam gdzie reszta, a handlarz uśmiecha się rubasznie i wskazuje palcem na duży samochód stojący na zagraconym podwórzu. Wszystko tonie w deszczu. I graty, i ta fura śmierci.Zostały już tylko one.Podchodzę bliżej. Mała wstrzymuje oddech i zamyka oczy, gdy wystawiam dłoń.Przenoszę wzrok na Bezę. Odpuszczam małej. Niech myśli, że się schowała.Jutro wieczorem je wywiozą. Nic się nie zadzieje. Nikt im wiersza nie napisze. Słońce wzejdzie, otworzą galerie, spadnie deszcz, gwiazdy zaświecą, Ty wstaniesz i zrobisz herbatę.Albo kawę zrobisz.Co tam wolisz.Chodzi o to, że ich śmierci świat nie odczuje i nie zauważy. Jakby były tylko statystyką.Balbinka trzęsie się i ukradkiem zerka na mnie. Para z jej chrap leci w niebo a kark ocieka potem ze stresu. Przecieram ją słomą, bo strasznie tu wieje. Choć wobec jutrzejszej rzeźni to może wydać się śmieszne.Nie wiem co Ci napisać.Skoro wzejdzie słońce - to to wydaje się bez znaczenia, czy jutro wpłacę zadatek.A jednak nie mogę oderwać oczu od małej. I wiem, że ona jutro nie będzie mogła mogła oderwać wzroku od ogona swojej mamy, gdy będzie kroczyć wąskim korytarzem rzeźni.Oderwie na moment, gdy ogon zniknie. Ale to będą tylko sekundy przerażenia. Potem spocznie mała Balbinka przy ukochanym, maminym ogonie.I usłyszysz po chwili znowu grudniowy deszcz bijący o parapet i gwar wielkich miast.Jakby nic się nie wydarzyło.48 godzin. Za ich słońce, deszcz i cień drzew latem im zwrócony. Wchodzisz w to?Możesz dokonać darowizny z tytułem ,,BEZA”: 🛑 PKO BP 15 1020 5226 0000 6002 0220 0350🛑 PayPal: [email protected]🛑 BLIK: 518 569 487 ... See MoreSee Less
Bardzo rzadko, ale zdarza nam się brać nasze konie do fryzjera. 🥰Ola, którą tu widzicie, jest z nami już prawie 18 lat. Jak już Wam kiedyś o niej wspominałam w innej sesji zdjęciowej, Ola dołączyła do nas, kiedy jeszcze byliśmy w ośrodku w Wojnowie, pod Zieloną Górą. Była wtedy naszą wolontariuszką i przyjeżdżała tam z rodzicami, a lat miała może 14. 😁Dzisiaj po 18 latach Ola dalej jest z nami. Jak sama stwierdziła, odchowała już dzieci i dzisiaj może wraz ze swoją córką Kingą, ogromną miłośniczką zwierząt, a przede wszystkim koni, przyjeżdżać do nas i dbać o końskie fryzury, bo Ola z zawodu jest fryzjerką. 💪🏻Z radością Olę powitaliśmy po latach i mamy nadzieję na długą i owocną współpracę. Dziękujemy Ci, Olu, ogromnie, że pojawiłaś się znowu w naszej przestrzeni i że chcesz zadbać o to, na co my na co dzień nie za bardzo mamy czas, a co oczywiście jest istotnym elementem dbania o konie, nawet jeżeli dla nas jest to gdzieś tam z boku, bo są pilniejsze potrzeby. Ale marzyliśmy o kimś, kto zadbał o grzywy i ogony naszych koniowatych i osłowatych. I oto Ola przygotowała specjalnie mikołajkową wersję naszych koni. Pozaplatała przepiękne warkocze i wplotła w grzywy kokardki. 🫶Oczywiście nie robimy tego na co dzień i nie jest naszym celem strojenie naszych zwierząt, ale pomyśleliśmy, że w kontekście zbliżających się świąt przyda się wszystkim trochę ciepła, uśmiechu i czegoś innego niż to, co macie na co dzień w naszych galeriach. Dlatego z radością i uśmiechem prezentujemy Wam fragment działalności Oli w naszym ośrodku z naszymi uratowanymi końmi.👌 ... See MoreSee Less
Zapraszamy na wyjątkowe spotkania z alpakami i lamami na naszym padoku! 🦙 To nie tylko okazja do zobaczenia tych niezwykłych zwierząt, ale również doświadczenie o edukacyjnym i terapeutycznym charakterze. Uczymy dzieci empatii i wrażliwości, a bezpośredni kontakt z naszymi alpakami i lamami to niezapomniane przeżycie. 🌿✨A może Ty chciałbyś adoptować alpakę lub lamę? ❤️ Odezwij się do nas! ... See MoreSee Less