Pomóż credit card
Wpłata
PRZEKAŻ DAROWIZNĘ
Wybierz kwotę darowizny:
Wpłata
PRZEKAŻ DAROWIZNĘ PRZY POMOCY BLIKA
1.Wybierz kwotę darowizny:
2.Wpisz kod i zapłać z blikiem:
Wpłata
PRZEKAŻ DAROWIZNĘ PRZY POMOCY WIADOMOŚCI SMS
Jeśli kochasz zwierzęta, wyślij SMS o treści CENTAURUS (numer uzależniony jest od kwoty, którą chcesz wesprzeć naszą Fundację):
- pod numer 74444 (koszt 4,92 zł z VAT),
- pod numer 79799 (koszt 11,07 zł z VAT),
- pod numer 91979 (koszt 23,37 zł z VAT),
- pod numer 92579 (koszt 30, 75 zł z VAT).

Dziękujemy. Sprawdź, co dla Ciebie przygotowaliśmy.
POMÓŻ
PRZEKAŻ DAROWIZNE NA "Toro"
paypal
Akcja robiona w ramach kampanii
Kochaj Mądrze
Dokonaj Darowizny z imieniem
Toro
NA PKO BP

15 1020 5226 0000 6002 0220 0350

Fundacja Centaurus
ul. Wałbrzyska 6-8, 52-314 Wrocław

Możesz pomóc
Wyślij SMS

o treści Toro

– pod numer 74444 (koszt 4,92 zł z VAT),
– pod numer 79799 (koszt 11,07 zł z VAT),
– pod numer 91979 (koszt 23,37 zł z VAT),
– pod numer 92579 (koszt 30, 75 zł z VAT).

Toro
Nasza historia

Aktualizacja

Dziadek Toro odszedł za Tęczowy Most.

 

14.09.2018

Toro niezmiennie czeka na Dom Stały lub Dom Tymczasowy – a może ktoś zaopiekuje się nim wirtualnie?

 

13.08.2018

Można śmiało napisać, że toro wrócił do pełni sił.

Wyniki krwi są w porządku, choć blizna wymaga interwencji chirurgicznej, aby dziura, która została, mogła zarosnąć. Przy okazji trzeba będzie sprawdzić dokładnie oko po stronie blizny, bo może być tam jakiś problem.

Pamiętajcie o Toro – który niezmiennie wypatruje domu. Jeśli nie stałego – to tymczasowego – https://www.psiaplaneta.pl/zostan_domem_tymczasowym/

 

 

 

04.06.2018

Rana Toro prawie całkowicie się już zasklepiła, natomiast nadal istnieje trudność z jego sierścią i skórą.

Toro rozgląda się za domem adopcyjnym, lub stałymi Sponsorami – będziemy w jego imieniu wdzięczni za każde okazane wsparcie.

Skontaktuj się z nami: [email protected] lub 518 569 487

 

 

11.04.2018

Leczenie Toro w toku. Rana musi być codziennie przemywana i opatrywana, a stan jego skóry nadal wymaga intensywnego podawania leków.

Czeka go również sanacja jamy ustnej.

Toro prosi Was o dalszą pomoc.

 

 

19.03.2018

„On jest Twoim przyjacielem, Twoim partnerem, Twoim obrońcą, Twoim psem. Ty jesteś Jego życiem, Jego miłością, Jego panem. On będzie Twój, wierny i posłuszny do ostatniego bicia Jego serca. Ty jesteś Mu winien zasłużyć na takie oddanie." 

Właściciel Toro na nic nie zasłużył. Pies z nużycą, grzybicą, ropiejącą raną na pysku. Raną tak wielką i dokuczliwą, że sprawia problemy z piciem i jedzeniem. Raną starą, już z martwicą.

Co się stało z właścicielem Toro, nie wiemy. Pies jest ułożony, grzeczny, nauczony czystości. Kiedyś musiał mieć dom, a dziś, gdy do Tęczowego Mostu jest już znacznie bliżej niż dalej, został sam. Sam włóczył się po wsi i żebrał o cokolwiek do jedzenia pod lokalnym sklepem. Sam szukał schronienia na noc, nikt się o niego nie troszczył. A ci, którzy go mijali, odwracali głowę z obrzydzeniem. Bo starym, chorym, bezdomnym psom mało kto chce dać choć kawałek dachu nad głową. Łatwiej się odwrócić i zapomnieć, niż zareagować.


Toro miał jednak odrobinę szczęścia. Ktoś zgłosił go do nas. Pies jest pod opieką lekarzy. Pierwsze badania, oprócz problemu z raną, wykazały nużycę, grzybicę i leukocytozę. Wymaga intensywnego leczenia i troskliwej opieki.

Prosimy o pomoc dla staruszka. Potrzebne są środki na opłacenie leczenia, a gdy opuści już szpital, na najlepszy, domowy hotel. To stary, chory pies, z minimalną szansą na adopcję.