PSEUDOHODOWLA ⎚
Dziękujemy za Wasze zaangażowanie przy pomocy wszystkim psiakom.
Staramy się na bieżąco leczyć wszystkich podopiecznych, a jeśli to możliwe – przekazujemy je do adopcji.
Jeżeli jesteś zainteresowany lub zainteresowana adopcją, to wypełnij nasz Formularz Adopcyjny.
15 1020 5226 0000 6002 0220 0350
Fundacja Centaurus
ul. Wałbrzyska 6-8, 52-314 Wrocław
o treści PSEUDOHODOWLA ⎚
– pod numer 74444 (koszt 4,92 zł z VAT),
– pod numer 79799 (koszt 11,07 zł z VAT),
– pod numer 91979 (koszt 23,37 zł z VAT),
– pod numer 92579 (koszt 30, 75 zł z VAT).
Ta akcja będzie inna niż wszystkie.
Bo zazwyczaj prosimy Was o pomoc w ratowaniu życia lub zdrowia jakiegoś psiaka czy kociaka. Tym razem zetknęliśmy się z ogromną pseudohodowlą, która złamała naszemu Norbertowi i naszemu Illi serca. Prawie 150 psów łącznie, trzymane w urągających warunkach. Chore, nieleczone, szczenne suki i matki trzymane na dworze, w budach albo w koszach po jabłkach wyściełanych słomą.
Nie wiemy, jak do tego doszło, nie wiemy, jak to się stało i nie wiemy, czemu takie miejsca w ogóle istnieją. Nie napiszę Ci czy chodzi o pieniądze, czy o niespełnione marzenia, czy może ktoś się gdzieś pogubił albo robi to z pełną premedytacją i te zwierzęta w ogóle go nie obchodzą. A może wszystko razem?
Prawda jest jednak taka, że gdy Norbert pojechał tam zabrać jednego psa, wyjechał z czternastoma. Kiedy zobaczyliśmy, w jakim stanie są te psy, obejrzeliśmy materiały wideo i zdjęcia, już następnego dnia o 4 rano Illia dołączył do Norberta i pojechali tam razem. Tego dnia wyjechało z nimi ponad dwadzieścia psów. Sprawa będzie miała ciąg dalszy i obiecujemy, że na tym nie poprzestaniemy, postaramy się, aby wszystkie psy zniknęły z tego piekła. I znalazły kochające, wspaniałe domy.
Ale dziś musimy prosić Cię o pomoc. Nie będę układać długich historii, bo tak naprawdę każdy z tych psów ma swoją historię i gdyby tylko miał możliwość, na pewno chętnie by Ci odpowiedział. Szczególnie matki, które całe życie rodziły w warunkach urągających czemukolwiek. Szczeniaki, które wychowywały się w koszmarnym brudzie, bez opieki weterynarza, z byle jaką karmą, pozbawione troski i opieki. Liczba psów na metr kwadratowy przekracza tu wszelkie pojęcie. Nie wiem, co więcej napisać. Pęka mi serce, gdy patrzę w te psie oczy i wiem, że wiele z tych psów spędziło tam najwspanialsze lata swojego życia, które zwyczajne są stracone i nigdy ich nie oddamy. To, co możemy zrobić dziś, to podarować im jakąś starość. Jakąś czyli najlepszą, jaką jesteśmy w stanie. Wśród uratowanych przez nas psów są też matki na wyszczenieniu, które natychmiast zabraliśmy do siebie i będziemy potem szukać im najlepszych domów, jakie tylko jesteśmy w stanie im znaleźć. Na dniach przymierzamy się do zabrania stamtąd reszty psów. Jeśli będzie trzeba, to z policją.
Tu, w tym miejscu, chciałam zwyczajnie prosić o pomoc. Dla nich wszystkich. Bo nigdy nikt nie pochylił się nad tymi psami, nigdy nikt nie ofiarował pomocnej dłoni i nigdy nikogo ich los nie obchodził. Były zwykłą maszynką do zarabiania pieniędzy. I nie chce to koncentrować się na osądzaniu ludzi, którzy im to zrobili, bo to zostawię w rękach sędziego. Chciałabym, abyś poświęcił kilka chwil i po prostu spojrzał na zdjęcia. I sam zdecydował, czy jesteś w stanie wesprzeć ich dalsze życie, ich leczenie, rehabilitację albo po prostu starość. Choć mamy nadzieję, że i dla tych starszych psów znajdziemy domy godne ich dobrej starości. Jeśli tylko możesz, pamiętaj proszę, liczy się każde 5 zł i liczy się każda osoba, której przekażesz tę informację. Te psy nie mają nikogo poza Tobą. Nigdy nie miały i nigdy nie będą miały. Jesteś jedyną osobą, która może im pomóc. A bez wsparcia zwyczajnie nie jesteśmy w stanie odebrać kolejnych. Bo z miejsca nie tylko musieliśmy zabrać stamtąd psy, ale również postawić dla nich infrastrukturę. Ona na pewno się nie zmarnuje, bo w Polsce takich pseudohodowli jest bardzo wiele. Wystarczy „wyjść na miasto” i wracasz z setką psów, które służyły włącznie czyjemuś biznesowi, a ich los nikogo nie obchodził.
Obojętność naprawdę zabija. Proszę, nie bądź obojętny. Pochyl się nad tymi maluchami. Wesprzyj akcję.
Fundacja Centaurus
ul. Wałbrzyska 6-8
52-314 Wrocław
PKO BP 15 1020 5226 0000 6002 0220 0350
Dla wpłat zza granicy
Swift/Bic: BPKOPLPW
IBAN: PL15102052260000600202200350
PKO BP Odział I we Wrocławiu
ul. Wita Stwosza 33/35
50-901 Wrocław
Dla wpłat za granicy i wpłat stałych (Raiffeisen Bank):
PL36 1750 1064 0000 0000 2257 6747 (wpłaty w PLN)
PL17 1750 1064 0000 0000 2257 6798 (wpłaty w EUR)
Konto Klub Centaurusa
13 1020 5226 0000 6302 0398 3293