Pipo ⎚
Kiedy czytasz o Pipo wakacje dobiegają końca. Gdy to piszę, wyobrażam sobie ten nerwowy pośpiech, stres związany z pójściem dzieci do szkoły czy przedszkola. Mnie to jeszcze nie dotyczy, ale ten klimat udziela się chyba każdemu. Z drugiej strony, widzę tez, jak wielu z nas z uśmiechem na twarzy i lekką nostalgią wspomina minione dwa miesiące, pełne ciepła i radości. Lato ma to do siebie, że potrafi uszczęśliwić każdego. Choćby na moment. Jednych swoim zapachem, innych beztroską, czasem spędzonym z rodziną, albo widokiem słońca, które połyskuje w każdym zakamarku. Jeszcze innych, długimi dniami i ciepłymi wieczorami. Lato potrafi uszczęśliwić. Niestety Pipo nie dostał tej szansy. Dla niego to lato, to walka o życie.
15 1020 5226 0000 6002 0220 0350
Fundacja Centaurus
ul. Wałbrzyska 6-8, 52-314 Wrocław
o treści PIPO
– pod numer 74444 (koszt 4,92 zł z VAT),
– pod numer 79799 (koszt 11,07 zł z VAT),
– pod numer 91979 (koszt 23,37 zł z VAT),
– pod numer 92579 (koszt 30, 75 zł z VAT).
Kiedy czytasz o Pipo wakacje dobiegają końca. Gdy to piszę, wyobrażam sobie ten nerwowy pośpiech, stres związany z pójściem dzieci do szkoły czy przedszkola. Mnie to jeszcze nie dotyczy, ale ten klimat udziela się chyba każdemu. Z drugiej strony, widzę tez, jak wielu z nas z uśmiechem na twarzy i lekką nostalgią wspomina minione dwa miesiące, pełne ciepła i radości. Lato ma to do siebie, że potrafi uszczęśliwić każdego. Choćby na moment. Jednych swoim zapachem, innych beztroską, czasem spędzonym z rodziną, albo widokiem słońca, które połyskuje w każdym zakamarku. Jeszcze innych, długimi dniami i ciepłymi wieczorami. Lato potrafi uszczęśliwić. Niestety Pipo nie dostał tej szansy. Dla niego to lato, to walka o życie.
Dziś słonce wciąż mocno przygrzewa, spoglądam za okno, widzę dzieci grające w piłkę, korzystające z ostatnich chwil beztroski. Ludzie gdzieś pędzą, pośpiech jest wpisany w nasze DNA. Myślę o Pipo. On nie mieszka w Polsce, nie widzi tego, co ja. Nie zna świata, który my mamy na co dzień. Nie wie nawet, że zaraz poznasz jego historię i tylko dzięki Tobie będzie szansa na jego ocalenie. Proszę, zatrzymaj się wiec na chwilę. Bo Pipo jest zwykłym psiakiem, potrzebującym Twojej pomocy. Nie jest nawet jakiś wyjątkowy, nie ma nic, czym mógłby Cię do siebie przekonać. Oprócz ogromnego pragnienia, by ten nasz świat poznać. Oprócz woli walki i chęci lepszego życia. Ja wiem, że wiele razy przeżywaliśmy tu podobną sytuację. Ta nie jest jakaś niezwykła. Ale dla Pipo nie będzie drugiej szansy. Ty jesteś jego jedyną.
Ciepłym, letnim wieczorom zostało bardzo mało czasu. Nam też, by móc Pipo ocalić. Ale trochę się uspokoiłam, bo wiem, że ta krótka historia za moment trafi przed Twoje oczy. Czy wszystko się uda? Nie wiem. Błagam Cię więc, nie ryzykujmy życiem Pipo. Nie niszczmy jego świata jeszcze bardziej. I poświęćmy mu choć minutę swojego czasu, by mógł być zdrowy i odpowiednio zaopiekowany. Naszym przyjaciołom potrzeba środków na jego leczenie, szczegółową diagnostykę i opłacenie weterynarza. Tak więc, zróbmy coś razem dla Pipo. Niech i dla niego lato okaże się choć trochę bardziej szczęśliwe.
Fundacja Centaurus
ul. Wałbrzyska 6-8
52-314 Wrocław
PKO BP 15 1020 5226 0000 6002 0220 0350
Dla wpłat zza granicy
Swift/Bic: BPKOPLPW
IBAN: PL15102052260000600202200350
PKO BP Odział I we Wrocławiu
ul. Wita Stwosza 33/35
50-901 Wrocław
Dla wpłat za granicy i wpłat stałych (Raiffeisen Bank):
PL36 1750 1064 0000 0000 2257 6747 (wpłaty w PLN)
PL17 1750 1064 0000 0000 2257 6798 (wpłaty w EUR)
Konto Klub Centaurusa
13 1020 5226 0000 6302 0398 3293