Pomóż credit card
Wpłata
PRZEKAŻ DAROWIZNĘ
Wybierz kwotę darowizny:
Wpłata
PRZEKAŻ DAROWIZNĘ PRZY POMOCY BLIKA
1.Wybierz kwotę darowizny:
2.Wpisz kod i zapłać z blikiem:
Zapłać z Blikiem
Wpłata
PRZEKAŻ DAROWIZNĘ PRZY POMOCY WIADOMOŚCI SMS
Jeśli kochasz zwierzęta, wyślij SMS o treści CENTAURUS (numer uzależniony jest od kwoty, którą chcesz wesprzeć naszą Fundację):
- pod numer 74444 (koszt 4,92 zł z VAT),
- pod numer 79799 (koszt 11,07 zł z VAT),
- pod numer 91979 (koszt 23,37 zł z VAT),
- pod numer 92579 (koszt 30, 75 zł z VAT).

Dziękujemy. Sprawdź, co dla Ciebie przygotowaliśmy.
POMÓŻ
PRZEKAŻ DAROWIZNE NA "Lena ⎚"
paypal
Akcja robiona w ramach kampanii
Kochaj Mądrze
Dokonaj Darowizny z imieniem
LENA
NA PKO BP

15 1020 5226 0000 6002 0220 0350

Fundacja Centaurus
ul. Wałbrzyska 6-8, 52-314 Wrocław

Możesz pomóc
Wyślij SMS

o treści LENA

– pod numer 74444 (koszt 4,92 zł z VAT),
– pod numer 79799 (koszt 11,07 zł z VAT),
– pod numer 91979 (koszt 23,37 zł z VAT),
– pod numer 92579 (koszt 30, 75 zł z VAT).

Lena
Nasza historia
28 marca 2025

Nazwaliśmy ją Lena. Lena jest mieszkanką ulicy Maroka, które prawie ją zabiły. W Maroku mocno działa nasza Alba, którą poznaliśmy przy okazji Ukrainy i naszych działań misyjnych tam 3 lata temu.

Alba pomaga psom Maroka od zarania dziejów, ale gdy nas spotkała, zapytała, czy nie moglibyśmy się włączyć. To nie tak, że znaleźliśmy psy Maroka, jeżdżąc palcem po mapie i wymyśliliśmy, że będzie egzotycznie. Maroko w ogóle nie kojarzyło nam się z takimi zwierzętami, jakie dzisiaj oglądamy na zdjęciach z bólem serca i łzami w oczach.

Ale dzięki Wam udało się już pomóc kilkudziesięciu psom i setkom kotów Maroka. Dzięki Wam mnóstwo zwierząt stamtąd dostało karmę, leczenie i mogło szukać nowych domów.

I chociaż zapewne ani Wy, ani ja nigdy do Maroka nie polecimy, to Alba przesyła nam ogromną ilość materiałów. I robi to nawet teraz, gdy piszę do Ciebie ten list, bo jest na miejscu z psem w klinice. I dlatego właśnie dzisiaj chciałam Cię prosić o pomoc. Lenka została prawie ukamienowana przez tubylców, którzy z odrazą patrzyli na to, jak wygląda. Wyjadała jedzenie ze śmietników, jak większość marokańskich psów. Bo mało które mają swojego pana i dostają pełną miskę co rano. Praktycznie żadne.

Lenka trafiła dzisiaj do weterynarza po tym, jak oberwała kilka mocnych ciosów i leżała. Alba w potężnym deszczu chwyciła ją w ramiona i pobiegła do kliniki, wydzwaniając do nas w międzyczasie, czy pomożemy pokryć koszt, bo inaczej weterynarz ich nie przyjmie.

Tam mało kto działa dla zwierząt, chociaż weterynarz, którego widzicie, bardzo Albie pomaga. Odkąd dołączyliśmy, nie ma wygórowanych cen. Ale tak czy siak, zapłacić trzeba, bo nie jest organizacją charytatywną. Tak mówi.

Dziś prosimy Cię więc o pomoc dla Lenki z Maroka, która nie ma nikogo na tym świecie i żyje tysiące kilometrów od Ciebie. Być może nawet uda się znaleźć jakiś dom adopcyjny tu w Polsce, ale nawet jeżeli nie, to samo uratowanie jej życia i przekazanie jej w ręce zaprzyjaźnionej organizacji i Salimy, którzy tam z nami działają, będzie prawdziwym cudem dla tego psa.

Spójrz w te jej wielkie, piękne oczy. To młoda psina, ma jakieś 6 miesięcy. Przed nią całe życie – o ile uda się ją uratować. Zbieramy na pełną diagnostykę i leczenie. Dzisiaj życie marokańskiej Leny zależy od Ciebie.