Hero

Dzisiaj zabiorę Was w niezwykłą zimową podróż do Egiptu❗️

Poznajcie Hero, naszego bohatera. Na zdjęciu z nim Ilia, też nasz bohater. Choć nie musiał walczyć o życie w Egipcie.

Hero, gdy przyleciał do nas, był bardzo chory. Zakładaliśmy się z tym, że nie przeżyje. Nie zliczę nocy, które Ilya spędził z nim na jego posłaniu, mówiąc do niego, że jest ważny i potrzebny. A Hero jeździł na jedne naświetlania za drugimi i praktycznie się nie ruszał.

Pamiętam też naszą ogromną radość po miesiącu, kiedy Hero pierwszy raz zjadł posiłek na leżąco. A potem zamerdał ogonem. Dzisiaj jest praktycznie zdrowym psem, choć zwyczaj jedzenia posiłków na leżąco mu pozostał. Być może tak mu jest wygodniej.

Jest z nami już 2 lata, a minęły jak 1 dzień. Takich psów jak Hero mamy bardzo dużo. Każdy z nich ma swoją smutną historię, która dzięki Wam gdzieś tam zaczęła być pisana happy endem. Wszystkie te psy, a każdy z nich z osobna, mają swoje indywidualne potrzeby. I choć na co dzień zapewniamy im karmę i weterynarza, to wiemy, że wiele z nich ma swoje indywidualne marzenia i potrzeby.

Dzisiaj dedykujemy to właśnie im. Jedne potrzebują ortopedycznego posłania, inne przelegu na spacer, jeszcze inne ubranek na zimę, bo nie są z naszego klimatu albo zwyczajnie jest im zimno teraz w tym mrozie. Są takie, które potrzebują suplementów, inne gryzaków, a któreś uwielbiają zabawki.

W tę sobotę, gdy kończą się święta, a nie nadszedł jeszcze sylwester, chcemy tę zbiórkę zadedykować właśnie im. Chcemy zabrać 2000 zł i obdarować te nasze psiska kochane wszystkim, co tylko możemy. Ilia obiecała osobiście dostarczyć każdemu psiakowi to, czego najbardziej potrzebuje.