15 1020 5226 0000 6002 0220 0350
Fundacja Centaurus
ul. Wałbrzyska 6-8, 52-314 Wrocław
o treści Groszek
– pod numer 74444 (koszt 4,92 zł z VAT),
– pod numer 79799 (koszt 11,07 zł z VAT),
– pod numer 91979 (koszt 23,37 zł z VAT),
– pod numer 92579 (koszt 30, 75 zł z VAT).
Dziękujemy w imieniu Groszka, Klarci i Tinki za pomoc.
Psiaki czują się lepiej. Groszek choruje na niedoczynność tarczycy, musi przyjmować leki. Klarcia po niezbędnym zabiegu (miała początki ropomacicza) nabrała ciała i tryska energią.
Tinka i jej rodzeństwo również czują się dużo lepiej.
Sprawa nadal w toku, w związku z tym nie jest możliwa adopcja żadnego z nich.
20.01.2020
Groszek. Mały piesek – wielka walka. Symboliczna walka o to, by psy w pseudohodowlach nie musiały umierać. Bo takich Groszków, do których nigdy nie dotrzemy, są w Polsce tysiące.
Roger Caras napisał kiedyś, że psy dały nam absolutne wszystko. Jesteśmy centrum ich wszechświata. Jesteśmy w centrum ich miłości, wiary i zaufania. Służą nam, w zamian za resztki jedzenia. To bez wątpienia najlepsza oferta, jaką kiedykolwiek miał człowiek.
Bez wątpienia, najlepsza. Ale człowiek czasem wydaje się nie być wart tej "oferty". Dziś w ofercie był Groszek na chudych nóżkach. Stary, wysłużony ratlerek, którego zmieściłbyś do kieszeni.
Rynek pseudohodowli w Polsce kwitnie w najlepsze. Na niewiele zdały się zmiany przepisów. Portale ogłoszeniowa pękają w szwach od ogłoszeń typu "oddam za darmo psa". Bo sprzedawać nie wolno. Ale oddawać jak najbardziej. No więc pseudohodowle produkują niezmiennie ogromne ilości zwierząt chorych, nieszczepionych, trzymanych w dramatycznych warunkach. Bo kto im zabroni.
Groszek trafił na portal olx ze swoją ofertą. A raczej szczeniaki po nim. Bo szczeniaki małych ras schodzą jak ciepłe bułki. Są klienci – biznes się kręci. Dostaliśmy prośbę o sprawdzenie, od kogoś z sąsiedztwa. Cena padła od razu: "500 zł za sztukę". Pojechaliśmy więc pod wskazany adres z policją. W mieszkaniu zastaliśmy szczeniaki i rodziców – wychudzonego ojca i do granic wyeksploatowaną mamę. Pod naciskiem "siły wyższej" mundurowej – hodowca oddał psy, chociaż odgrażał się, że dorosłe osobniki chce odzyskać. Strata szczeniaków to jedno, jest jednorazowa. Ale utrata dorosłych psów, które były fundamentem pseudohodowli to już poważny problem.
Zabraliśmy całą psią rodzinę. Groszek jest już starszym psem, a życie go nie szczędziło. Właściciel, jaki by nie był, dostał Groszkowe oddanie i służbę, na miarę możliwości psa. Jest skrajnie zaniedbany i wychudzony, rozległa grzybica, przerośnięte pazury i wystające żeberka. Jeśli ktoś kiedyś zastanawiał się, czy można zagłodzić ratlerka – to udowadniamy, że można.
Groszek, obraz biedy i rozpaczy. Obraz psa, który dał z siebie absolutnie wszystko, by zadowolić człowieka. Za resztki jedzenia, o których pisze Caras. Nie zostawiono mu nawet resztek godności, ani resztek marzeń o godnej emeryturze. Mówią, że nadzieja umiera ostatnia. Kiedy Groszek wtulił nam się w kurtkę i zasnął, mieliśmy wrażenie, ze jego nadzieja umarła już dawno, a życie stało mu się obojętne. To jakby żyć, czekając na śmierć, która będzie wybawieniem, ale bez żalu do oprawcy. Bo to mocno odróżnia psy od ludzi – rzadko miewają żal za swoje krzywdy.
Groszek, resztkami sił, prosi o pomoc. Obecnie przebywa w klinice, potrzebne są fundusze na pełną diagnostykę, leczenie, hotel i specjalistyczną karmę. Obudźmy w Groszku nadzieję, odwróćmy role. Niech raz stary, wychudzony Groszek będzie w centrum wszechświata, nawet jeśli tylko dla Ciebie i dla mnie.
Fundacja Centaurus
ul. Wałbrzyska 6-8
52-314 Wrocław
PKO BP 15 1020 5226 0000 6002 0220 0350
Dla wpłat zza granicy
Swift/Bic: BPKOPLPW
IBAN: PL15102052260000600202200350
PKO BP Odział I we Wrocławiu
ul. Wita Stwosza 33/35
50-901 Wrocław
Dla wpłat za granicy i wpłat stałych (Raiffeisen Bank):
PL36 1750 1064 0000 0000 2257 6747 (wpłaty w PLN)
PL17 1750 1064 0000 0000 2257 6798 (wpłaty w EUR)
Konto Klub Centaurusa
13 1020 5226 0000 6302 0398 3293