
Diego
Poznaj Diego. Diego mieszka w Maroku. I specjalnie oszczędziłam Ci pozostałych zdjęć, pozostałych zwierząt. Niektóre już zwęglone. Tam w Maroku, w schronisku, w którym pomagamy, wydarzyła się tragedia. Prawdziwa tragedia, która nigdy nie powinna mieć miejsca. Akurat w schronisku. Wybuchł pożar. Do końca nie wiadomo dlaczego. Mamy swoje teorie. Tym bardziej, że Maroko teraz szeroko wybija zwierzęta przed mistrzostwami. Bo chce posprzątać swoje ulice i miasta. Żeby błyszczeć przed światem.
15 1020 5226 0000 6002 0220 0350
Fundacja Centaurus
ul. Wałbrzyska 6-8, 52-314 Wrocław
o treści DIEGO
– pod numer 74444 (koszt 4,92 zł z VAT),
– pod numer 79799 (koszt 11,07 zł z VAT),
– pod numer 91979 (koszt 23,37 zł z VAT),
– pod numer 92579 (koszt 30, 75 zł z VAT).
Poznaj Diego. Diego mieszka w Maroku. I specjalnie oszczędziłam Ci pozostałych zdjęć, pozostałych zwierząt. Niektóre już zwęglone. Tam w Maroku, w schronisku, w którym pomagamy, wydarzyła się tragedia. Prawdziwa tragedia, która nigdy nie powinna mieć miejsca. Akurat w schronisku. Wybuchł pożar. Do końca nie wiadomo dlaczego. Mamy swoje teorie. Tym bardziej, że Maroko teraz szeroko wybija zwierzęta przed mistrzostwami. Bo chce posprzątać swoje ulice i miasta. Żeby błyszczeć przed światem.
No to zabłyśnie. Bo z Marokiem też planujemy akcję. I to dużą. Planujemy napisać do organizatora mistrzostw petycję. I poprosimy, by podpisała ją cała Europa, że nie wolno organizować mistrzostw na cmentarzu zwierząt. A Maroko, jeżeli tak postępuje, jest niegodne. Tym bardziej, że przecież piłka nożna to sport, który mówi o zdrowej rywalizacji. Edukuje. Mówi o szacunku i kulturze. Reprezentuje wartości, których naucza. Jak więc mistrzostwa mogłyby powstać na fali mordu zwierząt?
Maroko planuje wymordować trzy miliony psów. Ale o tym napiszę Ci innym razem. Bo musimy tę akcję dobrze rozplanować. To będzie 2030 rok. Więc mamy chwilę czasu. A Diego tego czasu nie ma. Wracając więc do tematu. W schronisku, z którym też współpracowaliśmy i pomagaliśmy zwierzakom, był pożar. Zwierzęta uciekały. Nie wszystkie dały radę. Niektóre spalił ogień. Diego był jednym z tych psów, którym udało się salwować. Potem znalazł się wśród szczęściarzy, których udało nam się uratować. Uratować to znaczy znaleźć. Bo często ten ratunek w Maroku ogranicza się do tego, a potem nikt nie ma na nic pieniędzy. Bo Maroko o swoje zwierzęta nie dba.
Na miejsce natychmiast pojechała nasza Alba. Bo tych zwierząt jest mnóstwo i trzeba ich szukać po okolicy. Niektóre konają w krzakach, inne na ulicach. Nie wszystkie miały siłę biec daleko. Diego bardzo potrzebuje Waszej pomocy dzisiaj, bo nikt nie będzie go leczył za darmo. Chcemy zebrać 3,5 tysiąca złotych, aby opłacić wstępnie klinikę, diagnostykę i pierwszą pomoc, żeby ten pies tak bardzo nie cierpiał. Ale on chce żyć.
Jak już wielokrotnie Wam pisałam, wiem, że Maroko jest bardzo daleko, ale pamiętajcie, że my działamy w ramach akcji „Zwierzęta Bez Granic”. Wasza pomoc już ocaliła tysiące zwierząt w Maroku, ale nie tylko, bo też w Egipcie, na Filipinach, w Rumunii i na Ukrainie, oraz w wielu innych miejscach, gdzie staramy się pomagać. To były konkretne zwierzęta i wszędzie tam byli obecni nasi działacze.
Dzisiaj w Maroku jest Alba. Alba dokumentuje nam wszystko i jest z tym psem u weterynarza. Zwożone są kolejne, o których napiszę Wam w następnych listach, ale ten pies nie ma po prostu czasu. Błagamy Was dzisiaj o życie dla Diego, bo to jego być albo nie być – ta akcja. Jeśli tylko możesz go wesprzeć, to proszę, nie czekaj, bo czekanie go zabije.
Fundacja Centaurus
ul. Wałbrzyska 6-8
52-314 Wrocław
PKO BP 15 1020 5226 0000 6002 0220 0350
Dla wpłat zza granicy
Swift/Bic: BPKOPLPW
IBAN: PL15102052260000600202200350
PKO BP Odział I we Wrocławiu
ul. Wita Stwosza 33/35
50-901 Wrocław
Dla wpłat za granicy i wpłat stałych (Raiffeisen Bank):
PL36 1750 1064 0000 0000 2257 6747 (wpłaty w PLN)
PL17 1750 1064 0000 0000 2257 6798 (wpłaty w EUR)
Konto Klub Centaurusa
13 1020 5226 0000 6302 0398 3293