Pomóż credit card
Wpłata
PRZEKAŻ DAROWIZNĘ
Wybierz kwotę darowizny:
Wpłata
PRZEKAŻ DAROWIZNĘ PRZY POMOCY BLIKA
1.Wybierz kwotę darowizny:
2.Wpisz kod i zapłać z blikiem:
Zapłać z Blikiem
Wpłata
PRZEKAŻ DAROWIZNĘ PRZY POMOCY WIADOMOŚCI SMS
Jeśli kochasz zwierzęta, wyślij SMS o treści CENTAURUS (numer uzależniony jest od kwoty, którą chcesz wesprzeć naszą Fundację):
- pod numer 74444 (koszt 4,92 zł z VAT),
- pod numer 79799 (koszt 11,07 zł z VAT),
- pod numer 91979 (koszt 23,37 zł z VAT),
- pod numer 92579 (koszt 30, 75 zł z VAT).

Dziękujemy. Sprawdź, co dla Ciebie przygotowaliśmy.
POMÓŻ
PRZEKAŻ DAROWIZNE NA "Ziemowit ⎚"
paypal
Akcja robiona w ramach kampanii
Kochaj Mądrze
Dokonaj Darowizny z imieniem
ZIEMOWIT
NA PKO BP

15 1020 5226 0000 6002 0220 0350

Fundacja Centaurus
ul. Wałbrzyska 6-8, 52-314 Wrocław

Możesz pomóc
Wyślij SMS

o treści ZIEMOWIT

– pod numer 74444 (koszt 4,92 zł z VAT),
– pod numer 79799 (koszt 11,07 zł z VAT),
– pod numer 91979 (koszt 23,37 zł z VAT),
– pod numer 92579 (koszt 30, 75 zł z VAT).

Ziemowit
Nasza historia
19 listopada 2024

Ziemowit nie jest jeszcze u handlarza, chociaż obora, w której stoi, niewiele się różni od tych widywanych przez nas u handlarzy. To takie gospodarstwo agroturystyczne z lepszą stodołą i gorszą oborą. W lepszej stodole jest pięknie. Stoją dwa lśniące kucyki, mały niebieski traktorek, dwie świnki i kilka kóz. Teraz jest tu pusto, ale gospodarz mówi, że gdy przychodzi wiosna, przyjeżdżają szkoły i chmary turystów.

Druga obora jest dla tych zwierząt, które trzeba ukryć. Gospodarz kupił Ziemowita na targu kilka tygodni temu, bo chciał mieć go na akcję Mikołaja. W końcu w Mikołajki całkiem dużo pieniędzy idzie zarobić, dlatego inwestycja szybko by się zwróciła, bo chętnych placówek szkolnych nie brakuje. Ale okazało się, że Ziemowit kuleje. Gospodarz mówi, że gdy handlarz go rozładowywał, po tym jak przywiózł go z targu, Ziemowit poślizgnął się na błocie i noga utkwiła mu między trapem a samochodem. Długo się z nim szarpali, gospodarz zatrzymał go warunkowo. Jeżeli noga się zaleczy, to świetnie i Ziemowit zostaje. Ale jeżeli okaże się, że będzie kaleką, to handlarz Ziemowita zabierze i przywiezie innego osła na jego miejsce. No i minęło te kilka tygodni, kiedy gospodarz trzymał Ziemowita zamkniętego w ciemnej oborze. Z nogą niewiele się zmieniło. Trochę napuchła i osiołek ewidentnie na nią utyka. W zasadzie nic dziwnego, bo na moje pytanie, co stwierdził weterynarz – gospodarz tylko się obruszył i powiedział, że dosyć już wydał na osła, żeby jeszcze wydawać na weterynarza. I w ten oto sposób po kilku tygodniach Ziemowit szykuje się do powrotu. Do miejsca, z którego chwilę temu gospodarz go wyciągnął. Tylko że nie wyciągnął go po to, żeby go uratować i dać mu dobry dom. Ale wyciągnął go dlatego, że potrzebował go do robienia swojego małego biznesu. I kiedy okazało się, że osioł swojego etatu wyrobić nie może, bo ludzie będą go wytykać palcami, albo jak ja pytać o weterynarza, to Ziemowit ten etat stracił.

Musimy zebrać do 21 grudnia 5700 zł, aby Ziemowita ocalić. Jesteś jego jedyną nadzieją. Pomożesz?