Miki

Aktualizacja maj 2016

Miki podczas ulubionej czynności.

Aktualizacja styczeń 2016

Osiołek portretowo.

Aktualizacja październik 2015

Miki śle pozdorwienia jesienne.

Aktualizacja czerwiec 2015

Miki pozdrawia 🙂

Aktualizacja marzec 2015

Miki pozdrawia z domu adopcyjnego, z nowym kolegą

Aktualizacja luty 2015

Miki pojechał do domu adopcyjnego, jako towarzysz dla niewidomego kucyka.

Aktualizacja 14.12.2014

Bezpieczny Miki rozgląda się za domem.

Jako towarzysz dla konia, kuca lub innego osiołka. Bez możliwości użytkowania.

Zainteresowanych zapraszamy do wypełnienia formularza adopcji:

 Formularz adopcji stacjonarnej 

Aktualizacja 05.12.2014

Miki bezpieczny!

Dalsze środki, które wpłyną, przeznaczamy na opiekę weterynaryjną,  w tym kowala,  szczepienie, odrobaczenie, i specjalistyczną paszę.

Dzięki dalszemu wsparciu będziemy w stanie zapewnić Iskierce najlepszą możliwą opiekę i  ewentualne leczenie.

W imieniu Mikiego dziękujemy za dalsze wsparcie, bo wykup zwierzęcia to dopiero początek pomocy dla niego.

Jeśli chcesz pomóc osiołkowi, możesz dokonać wpłaty z tytułem „Miki” na konto PKO BP 15 1020 5226 0000 6002 0220 0350

TAK BYŁO 09.11.2014

Miki pracował całe życie w mini zoo. Nie odznaczał się niczym specjalnym.
Był jednym z wielu zwierząt, które żyły za granicą z leśnej siatki, w drewnianych stajenkach. Szkolne wycieczki, rzesze turystów i Miki zawsze przy płocie liczący na smakołyki. Osiołek miał sielskie życie, za niczym nie czuł tęsknoty.

Układał się przy swoim drewnianym domku nieświadom, że żuki wyjeżdżające z pobliskiego gospodarstwa, które nieraz mijały mini zoo, wożą konie i osły na lokalny skup zwierząt rzeźnych. Miki miał swoją bajkę. Bajkę, którą brutalnie przerwano.

Właściciele dostali ofertę pracy za granicą. W ciągu kilku dni zwierzęta towarzyszące nagle odzyskały status rzeźnych. Zniknęła tablica powitalna dla gości. Tętniące życiem mini zoo pustoszało w oka mgnieniu. Drewno z domków poszło na opał.

Miki zobaczył jak krętą drogą żuk, który go tyle razy mijał, wtacza się na podwórze. Wszędzie już hulał tylko wiatr. Ciszę przerwał huk trapu. Tym razem żuk przyjechał po niego, po Mikiego.

Zadatkowaliśmy starego Mikiego i zabraliśmy do siebie.
Miki potulnie pozuje z naszym działaczem Omarem do zdjęć.
Jakby wiedział, że śmierć czeka za rogiem..

Handlarz żąda za jego życie 1800 zł.
Mamy czas do 15 grudnia, aby ocalić osiołka.

Możesz pomóc ocalić osiołka Mikiego dokonując darowizny z tytułem „Miki” na konto

PKO BP 15 1020 5226 0000 6002 0220 0350

Regulamin akcji dostępny w dziale Regulaminy / Akcje