Diego

Dziękujemy w imieniu Diego!

Piękny, długouchy Diego jest już bezpieczny – w chwili, gdy czytacie te słowa, już rozgościł się na naszym folwarku, gdzie obecnie przechodzi kwarantannę, zanim dołączy do stada pozostałych osiołków. Musimy się upewnić, że z jego zdrowiem jest wszystko w porządku, nasz nieoceniony kowal zadba o jego kopytka i już niedługo Diego pozna inne osiołki, które są z nami. Teraz ze smakiem zajada siano, a od czasu do czasu (no bo jak tu oprzeć się takiemu spojrzeniu?) chrupie słodką marchewkę, którą stajenni zawsze mają pod ręką.

Jeszcze raz, z całego serca dziękujemy!