15 1020 5226 0000 6002 0220 0350
Fundacja Centaurus
ul. Wałbrzyska 6-8, 52-314 Wrocław
o treści Pyrka
– pod numer 74444 (koszt 4,92 zł z VAT),
– pod numer 79799 (koszt 11,07 zł z VAT),
– pod numer 91979 (koszt 23,37 zł z VAT),
– pod numer 92579 (koszt 30, 75 zł z VAT).
29.09.2020
Aktualizacja
Przekazujemy porcję wieści o Pyrce od opiekunów!
„Witamy serdecznie w tych niecodziennych czasach, jak dotąd wszyscy jesteśmy zdrowi i mamy nadzieję, że Państwo również, czego z całego serca życzymy.
Epidemia pokrzyżowała nasze plany względem zabiegu Pyrki. Pyra natomiast cieszy się z życia. Młodość ma swoje prawa, z czego kocia w pełni korzysta, szaleje, bawi się i je za trzech. Z rodzeństwem ma coraz lepsze kontakty. Chętnie wychodzi na spacery oczywiście zabezpieczona szelkami i smyczą. Uwielbia jeździć samochodem przypięta pasem i nie w transporterze. Kolejny raz dziękujemy za okazaną pomoc.
Zespół Animals Centrum”
26.02.2020
Co u Pyrki?
Zobaczcie najnowsze wieści od weterynarzy.
„Pyrka czuję się świetnie, jest bardzo żywiołowym kotem, właśnie nauczyła się aportować :D. W nowym domu zaczepia swoje koleżanki, mimo tak młodego wieku zawsze ma ostatnie zdanie. Uwielbia kontakt z człowiekiem, przybrała na wadze ( waży już 2.600kg). w piątek Pyrka była na badaniu USG jamy brzusznej, wszystko jest okay ale lekarz zalecił coroczne kontrole.
Jedynym problemem koteczki jest nóżka. Jesteśmy w trakcie umawiania terminu zabiegu operacyjnego 🙂 Kolejne informacje doślemy po operacji, a tymczasem serdecznie pozdrawiamy i życzymy co najmniej tyle samo szczęścia innym podopiecznym. „
07.01.2020
Kochani, przekazujemy Wam świeżą porcję informacji o Pyrce. Przeszczep skóry nie jest konieczny, ale musi mieć wykonany zabieg plastyki skóry oraz naprawę kolana.
„Witamy
Bardzo dziękujemy za pomoc Pyrce, za zorganizowanie zbiórki, która przerosła nasze najśmielsze oczekiwania.
Mamy w Nowym roku dla Państwa bardzo dobre informacje. Pyra czuje się wyśmienicie, ma niespożyte zapasy energii i nawet uszkodzone kolanko nie przeszkadza jej realizować planów wywrócenia domu do góry nogami. Ma również siostrę, która z chęcią pomaga jej w tych niecnych uczynkach.
Rana goi się tempie ekspresowym, w związku z tym zabieg przeszczepu skóry nie będzie konieczny, natomiast trzeba będzie jedynie zrobić plastykę skóry, która pozwoli uwolnić ściągniętą talię osy 😀
Będziemy umawiać zabieg związany ze skórą jak również naprawę kolana. Poniżej dołączamy parę zdjęć szalonej nastolatki 🙂 Będziemy nadal informować o stanie Pyrki.”
13.12.2019
Zapraszamy do zapoznania się z nowymi informacjami z kliniki, w której przebywa mała Pyrka.
„Mikołaj już za nami, za nami również konsultacja ortopedyczna, którą Pyra zniosła z godnością, jak na małą wojowniczkę przystało. Zdjęcia ujawniły przynasadowe złamanie kości, już w fazie zrostu. Dalsze działania ortopedyczne będą prowadzone już w nowym roku, gdyż priorytetem jest jej uszkodzona skóra. Niestety wyjazd na przeszczep skóry, z przyczyn od nas niezależnych nie odbył się w planowanym terminie.
Nowy termin będzie ustalony po nowym roku, zmieni się metoda przeszczepu.
Pyrka na tym nie ucierpi, gdyż rana goi się doskonale, a kotka czuje się wyśmienicie. Podsyłamy aktualne zdjęcia w tym jedno z nową siostrą. 🙂 ”
05.12.2019
Przekazujemy kolejne wieści z kliniki:
„Dobre samopoczucie Pyrki utrzymuje się. Nasz kartofelek waży już 2 kilogramy. Jest coraz sprawniejsza, a rana pięknie się goi. Przed naszym małym bohaterem trochę przyjemności, bo Mikołaj tuż tuż, a 12 grudnia kotkę czeka przeszczep skóry. Dalsze wiadomości po konsultacji ortopedycznej i zabiegu.
Pozdrawiamy razem z naszą podopieczną i wszystkim potrzebującym życzymy tyle szczęścia i zapału co Pyrce :)”
27.11.2019
Przekazujemy wieści z kliniki:
„Kotka czuje się coraz lepiej, ma ochotę na ciągłą zabawę, pomimo że nie powinna jeszcze biegać. Rana goi się powoli ale prawidłowo, kotka przeszła transfuzję krwi, po której od razu poczuła się lepiej. Od czasu transfuzji Pyrka ma też wilczy apetyt. Aktualnie kotka czeka na konsultację chirurgiczno-ortopedyczną, ponieważ odkąd kotka chodzi pojawił się obrzęk kolanka w prawej nóżce.”
19.11.2019
Kochani, pomoc jaką okazaliście Pyrce, jest ogromna. Dzięki wam, ma ona zapewnioną najlepszą opiekę, konieczne leki, specjalistyczne opatrunki. Dzięki Wam, z każdym kolejnym dniem będzie wracała do zdrowia pod troskliwym okiem lekarzy.
Brakuje nam słów by wyrazić jak bardzo jesteśmy Wam wdzięczni.
Będziemy na bieżąco informowali Was o postępach w leczeniu, które potrwa jeszcze wiele tygodni, a dziś zapraszamy do obejrzenia aktualnych zdjęć małej Pyrki.
15.11.2019
Oślepiający błysk, pisk opon. Uderzenie. I potem już tylko ból. Ból absolutny. Ból, który przeszywa każdą komórkę drobnego ciała.
W tej jednej chwili dla małej Pyrki czas się zatrzymał. A wraz z nim bliskie zatrzymania było małe, pyrkowe serduszko. Odrzucona siłą uderzenia na pobocze, cichutko umierała w strugach opłakującego ją deszczu…
Ile malutka Pyrka leżała przy ruchliwej drodze, nie wiadomo. Gdy trafiła do kliniki, jedyną oznaką życia były jej oczka proszące o pomoc. Osłabiona, wyczerpana i połamana nie była w stanie ruszyć choć jedną łapką. Miała tak głęboką hipotermię, że termometr przez 3 godziny nie potrafił zmierzyć temperatury. Maleńka umierała, a lekarze robili co w ich mocy, by wygrać pojedynek ze śmiercią. By to kocie dziecko, w którym z każdą chwilą gasło życie, wygrało tę bitwę.
Dzięki ogromnej determinacji lekarzy, udało się odrobinę poprawić stan malutkiej, 4-miesięcznej kotki. Podane leki i kroplówki, ogrzewanie – zadziałały. Pyrkę można było już dokładnie zbadać. Okazało się, że ta malutka kociczka ma na brzuchu olbrzymią, śmierdzącą, zakażoną ranę. Ma również złamaną miednicę. Do tego oskalpowany brzuszek i uda.
Maleńka Pyrka przebywa cały czas w klinice. Kotka potrzebuje antybiotykoterapii, przetoczenia krwi oraz codziennej zmiany specjalistycznych opatrunków. Mimo ogromnego bólu, z wielką cierpliwością znosi czyszczenie ran. Jakby wiedziała, że musi być dzielna. Jakby czuła, że tylko dzięki pomocy ludzi o dobrych sercach uda jej się jeszcze stanąć na własnych łapkach. Jakby rozumiała, że być może kiedyś nadejdzie dzień, gdy cierpienie zniknie, a o tym, co przeszła, będą świadczyć tylko stare blizny.
Kochani. W imieniu tej kruszynki, z całego serca prosimy Was, pomóżcie jej wrócić do zdrowia. Bezdomna Pyrka nie ma nikogo, kto wsparłby jej leczenie. Klinika pomaga na ile może, ale też ma ograniczone możliwości.
A leczenie tej małej koteczki będzie bardzo długie. Upłynie dużo czasu, zanim połamana miednica się zrośnie, a rana na brzuchu przestanie tak bardzo dokuczać. Ponieważ ubytek skóry na pyrkowym brzuszku i nogach jest bardzo duży, w późniejszym okresie czeka ją również przeszczep skóry. To kolejna operacja, więc i kolejne duże koszty.
Sami nie damy rady uratować tej kruszynki. Koszt leczenia jest ogromny. Prosimy Was, pomóżcie.
Tylko wspólnie możemy sprawić, że to kocie dziecko otrzyma szansę na dobre życie. Takie prawdziwe, dobre życie, nie naznaczone nieustającym, absolutnym bólem.
W Was jedyna nadzieja dla małej, oskalpowanej, połamanej Pyrki.
Fundacja Centaurus
ul. Wałbrzyska 6-8
52-314 Wrocław
PKO BP 15 1020 5226 0000 6002 0220 0350
Dla wpłat zza granicy
Swift/Bic: BPKOPLPW
IBAN: PL15102052260000600202200350
PKO BP Odział I we Wrocławiu
ul. Wita Stwosza 33/35
50-901 Wrocław
Dla wpłat za granicy i wpłat stałych (Raiffeisen Bank):
PL36 1750 1064 0000 0000 2257 6747 (wpłaty w PLN)
PL17 1750 1064 0000 0000 2257 6798 (wpłaty w EUR)
Konto Klub Centaurusa
13 1020 5226 0000 6302 0398 3293