Okruszek

Aktualizacja

Oto relacja z adopcji – uśmiechy gwarantowane! 🙂

"No więc Okruszek żyje i ma się dobrze. Wychowuje się z dwoma starszymi kotami (kotka 15 lat i kocur 20). Różnie im się układa, bo młody chce się bawić, a one już niekoniecznie 😉 Staramy się jednak z żoną zapewnić mu sporo aktywności w domu, ale nie tylko. Bo Okruszek ma swój wózek, smyczkę i chodzi na spacery wzbudzając sensację. W załączniku przesyłam fotki. Szczerze mówiąc mógłbym wysłać setki zdjęć z synusiem, ale nie chcę spamować, więc starałem się ograniczać 🙂
Rudy znalazł się także na ulotce dotyczącej adopcji kotów, reklamował dzień kota i nie tylko na Positive Tails:
https://www.facebook.com/positivetailstrener/photos/a.1255320951322329/1376684372519319/?type=3&theater
Miał profesjonalną sesję fotograficzną:

Rozwija też swoje zdolności artystyczne 😉
https://www.facebook.com/prosiacek/videos/793021537848993/
Okruszek jest zdrowy, ale ma zapewnioną stałą opiekę weterynaryjną.

Pozdrawiam serdecznie!

Krzysztof"

28.05.2019

Okruszek pozdrawia z domu adopcyjnego 🙂 KLIK

07.05.2019

Maluch wygrał walkę o swoje życie i rośnie jak na drożdżach. Więcej: https://www.psiaplaneta.pl/okruszek_nabiera_sil/

Bardzo Wam dziękujemy za pomoc dla Okruszka.

17.04.2019

Maleńki Okruszek potrzebuje Twojej pomocy.

W dniu dzisiejszym pod naszą opiekę trafił maleńki, chory kociak. Maluszek w trybie natychmiastowym został przewieziony do kliniki, gdzie lekarze robią co w ich mocy, aby Okruszka ocalić.

Okruszek ma zaawansowaną postać kociego kataru, w tym zajęte chorobą oczy. Jest odwodniony, osłabiony i wyziębiony. Ma problemy z oddychaniem. Ropa leci z oczu i z noska.

Nie wiemy, czy Okruszek wygra tę batalię o życie, ale wiemy, że trzeba spróbować. Koty mają ponoć 7 żyć i nie raz się przekonaliśmy, że te, którym nie miało prawa się udać, wracały do pełni sił. Jeśli Okruszek przeżyje, będzie miał jedno życie mniej, więc będzie musiał uważać.

Prosimy o pomoc dla Okruszka. Został sam, ma tylko nas i jego los leży w rękach ludzi.

Potrzebne są środki na opłacenie pobytu w klinice, na diagnostykę, leczenie, a gdy jego stan się polepszy, na najlepszy hotelik, w którym będzie miał szansę wrócić do pełni sił.