Mruczek

Adoptuj Mruczka chorującego na FIV (koci HIV) Wirtualnie!

Napisz do nas: [email protected] lub zadzwoń: 518 569 487 (Karolina)

 

 

 

 

 

12.03.2017

Mruczek, już po kastracji, rozgląda się za Wirtualnymi Opiekunami, a może ktoś da mu dom?

 

 

• 
• 
• 

 

23.12.2016

 

Mruczek dziękuje!

Jest bardzo dostojnym kotem, co demonstruje od kiedy udało się wygrać walkę z bardzo poważnym zapaleniem spojówek.

Zdiagnozowano u Mruczka FIV – czyli chorobę osłabiającą odporność organizmu.

Mruczuś nieśmiało pozwala rozkwitać marzeniom o domu adopcyjnym. Zachęcamy!

 

• 
• 
•  

 

03.11.2016

 

Uroda nie jest niczyją zasługą, a jej brak niczyją winą. Ale w świecie, gdzie kult piękna i młodości dotyka również zwierzęta, te stare, mniej atrakcyjne ponoszą karę. Za to, na co nie miały żadnego wpływu.
 

Mruczek też nie miał wpływu na nic. Stary, chory, niepotrzebny nikomu, został któregoś mglistego poranka podrzucony pod bramę. Tak jak porzuca się zbędne, zepsute rzeczy. I nawet nie miał jak pójść w swoją stronę, odszukać swojego domu. Bo Mruczek ma tak silne zapalenie spojówek, że nic nie widzi. Tego listopadowego poranka, bezradnie kręcił się wkoło, co rusz obijając się o metalową bramę. Zmęczony, zmarznięty, zrezygnowany, przycupnął obok bramowego słupka, nie licząc już chyba na nic. Bo na co może liczyć chory i ślepy, stary kot. Kot, który nie ma ani młodości, ani zdrowia, ani urody. Choć kto go tam wie, może Mruczek jednak liczył, że jego pan po niego wróci. W mruczkowym świecie nie porzuca się przyjaciół, ale Mruczek pewnie nie wie, że to nie działa w świecie ludzi.
 

Staruszek Mruczek, choć słaby, wychyla nosek ze swojego kocyka. Ciągle nasłuchuje, kto się zbliża. Ale to nie pan, dla którego mruczał całe swoje życie. Nie on dzisiaj martwi się o mruczkowe zdrowie.
 

Stary Mruczek oprócz tego, że nie widzi, ma również świerzb, silną biegunkę i podejrzanie powiększony obwód brzucha. Pilnie potrzebuje diagnostyki i leczenia. Pomóżmy Mruczkowi, który, gdy się rozchorował, został bez przyjaciela, i bez dachu nad głową. Szacujemy koszty na 1200 zł. Prosimy o pomoc.

 

 

 

W albumie poniżej sukcesywnie umieszczamy najnowsze i najpiękniejsze zdjęcia Mruczka