Marta i Zosia
Soczyste, skąpane w słońcu pastwisko sięgające aż po horyzont, a na nim stado krów wiodących beztroskie życie. To od mleka tych czystych, szczęśliwych krówek uginają się półki sklepowe. Życie? Niestety nie. To tylko fikcja, którą karmi nas telewizja.
15 1020 5226 0000 6002 0220 0350
Fundacja Centaurus
ul. Wałbrzyska 6-8, 52-314 Wrocław
o treści Marta i Zosia
– pod numer 74444 (koszt 4,92 zł z VAT),
– pod numer 79799 (koszt 11,07 zł z VAT),
– pod numer 91979 (koszt 23,37 zł z VAT),
– pod numer 92579 (koszt 30, 75 zł z VAT).
Krowa. Zwierzę gospodarskie. Żywe zwierzę dla jednych, dla drugich fabryka cielęciny i mleka. Coś, co bez oporu da się maksymalnie wyeksploatować. Na czym da się zarobić, a gdy produkcja ustaje zawsze można sprzedać do ubojni.
Walczymy o konie, które niosły nas przez historię. Litujemy się nad bezdomnymi psami, karmimy koty wolnobytujące. I obojętnie mijamy krowy żyjąc złudną iluzją serwowaną przez telewizje o szczęśliwych mućkach pasących się na obszernej łące. Niby wiemy, że rzeczywistość wygląda zupełnie inaczej, ale biorąc z półki karton mleka, nie chcemy o tym myśleć. A tymczasem tysiące krów spędzają większość życia w warunkach urągających człowieczeństwu. Część wiedzie żywot na fermach przemysłowych, część w prywatnych gospodarstwach. Wszystkie kończą w ubojni. Te, którym się lepiej trafiło jadą tam prosto ze swojego „domu” ale jest cała grupa, która musi przejść dodatkową gehennę na targu zwierząt gospodarskich. Dowożone często nieprzystosowanymi samochodami, nierzadko zrzucane na beton, traktowane gorzej niż traktuje się konie. Bo na targu krów rzadko kiedy są obrońcy zwierząt. A przecież one nie są gorsze od psów czy koni.
Kochani, wiecie, że prowadzimy działania mające docelowo na celu wprowadzenie całkowitego zakazu sprzedaży wszystkich zwierząt na targowiskach. Długa droga przed nami. Zbieramy materiały, sprawdzamy sukcesywnie targi, rozmawiamy z samorządami. Z niektórymi jest łatwo, z innymi trudniej, ale robimy co tylko możemy. Dla nich. Dla naszych braci mniejszych.
Jeżdżąc na targi staramy się ocalić choć kilka zwierząt. Przed nami kolejny wyjazd. Tym razem na placu targowym będą krowy. Nakręcimy materiał, sprawdzimy warunki. ale nie chcemy wracać sami. Jeśli pomożecie, wesprzecie, wrócimy choć z dwoma krowami.
One, choć tak inne, też pragną żyć i nie są gorsze od koni.
Dla ocalonych krów jest przygotowane miejsce. Ich dom, w którym z godnością, otoczone troską i miłością, spokojnie dożyją jesieni swojego życia. Nie będą musiały rodzić ani dawać mleka. Wiemy jakie będą miały imiona. To Marta i Zosia. Wszystko gotowe, tylko ich jeszcze nie ma. Prosimy, dajcie im szansę, nie przechodźcie obojętnie. Ocalcie. Wpłaćcie dla nich choć kilka złotych. One też zasługują na życie i kawałek własnego nieba.
Aktualizacja:
Kochani. Serdecznie dziękujemy za ratunek dla Marty, Zosi i … Kasi. Dzięki Wam udało się podarować życie aż 3 dziewczynkom. Teraz czeka je leczenie bo ich wymiona są w bardzo złym stanie ale mamy nadzieję, że dzięki troskliwej opiece lekarzy wrócą do zdrowia. W imieniu swoim i Przystani Ocalenie, bardzo Wam dziękujemy za pomoc.
Fundacja Centaurus
ul. Wałbrzyska 6-8
52-314 Wrocław
PKO BP 15 1020 5226 0000 6002 0220 0350
Dla wpłat zza granicy
Swift/Bic: BPKOPLPW
IBAN: PL15102052260000600202200350
PKO BP Odział I we Wrocławiu
ul. Wita Stwosza 33/35
50-901 Wrocław
Dla wpłat za granicy i wpłat stałych (Raiffeisen Bank):
PL36 1750 1064 0000 0000 2257 6747 (wpłaty w PLN)
PL17 1750 1064 0000 0000 2257 6798 (wpłaty w EUR)
Konto Klub Centaurusa
13 1020 5226 0000 6302 0398 3293