
Lola i Lusia
Przedstawiam Wam też mamę Lolę i małą Lusię. One nie mają czasu, dlatego nie mogą czekać na kolejne listy. To by było dla nich za późno. Moglibyśmy nie zdążyć zebrać. I uratować historię, która będzie miała słaby finał za moment.
15 1020 5226 0000 6002 0220 0350
Fundacja Centaurus
ul. Wałbrzyska 6-8, 52-314 Wrocław
o treści LOLA
– pod numer 74444 (koszt 4,92 zł z VAT),
– pod numer 79799 (koszt 11,07 zł z VAT),
– pod numer 91979 (koszt 23,37 zł z VAT),
– pod numer 92579 (koszt 30, 75 zł z VAT).
Przedstawiam Wam też mamę Lolę i małą Lusię. One nie mają czasu, dlatego nie mogą czekać na kolejne listy. To by było dla nich za późno. Moglibyśmy nie zdążyć zebrać. I uratować historię, która będzie miała słaby finał za moment.
A jaka to historia? A to historia nadmorska. Bo Lola całe życie stała na deptaku. Gdzieś koło brzegu. Handlarz się śmieje i mówi, że nie powie nam gdzie, bo jako stuknięci zieloni zaraz tam pobiegniemy i będziemy robić aferę. A on z tego żyje i afer nie chce. Mówi, że możemy brać albo mamy zmiatać. Nie chcemy zmiatać bez Loli i małej Lusi.
A co się wydarzyło? Ano, wydarzało się przez 20 lat. A dokładnie 18. Lola całe życie stała przy deptaku i woziła dzieci. Może ją gdzieś widziałeś, bo już takie historie mieliśmy. Bardzo dużo koni, które widzisz na deptakach, mimo wszystko nie mają emerytury i kończą w rzeźni. Niektórzy mówią, że rzeźnia jest dla nich wybawieniem, bo taka orka w słońcu z turystami ciężko zbyt ciężkimi. To męka nieustanna, a rzeźnia to męka przez chwilę. To trudny temat i kontrowersyjny, więc nie będę w niego wchodzić. Myślę, że ani jedna sytuacja, ani druga nie jest okej wobec zwierząt.
Lola jest już staruszką. To ostatni źrebak, jakiego urodziła mała Lusia. To miał być też jej ostatni sezon, ale Lusia, która urodziła się kilka dni temu, przekreśliła najbliższe lato, bo Lola nie ma jak pracować. Mogłoby się wydawać, że w takim razie będzie odpoczywać na łące, ale nie, trzeba zarabiać. Gospodarz doskonale wiedział, że Lola na kolejny sezon będzie już, jak to powiedział, nieczynna. Jest stara, często kuleje. To jej ostatni źrebak. Spakował je więc w pakiecie i wymienił na innego kuca, bo stara, nie ma jak pracować. Sezon się za moment zaczyna i trzeba się przygotować. Za Lolą i małą Lusią nikt się nawet nie obejrzał. Trafiły do handlarza i ten mój przekaz jest podwójny. Pierwszy to taki, że chcemy uratować mamę Lolę i małą Lusię.
Musimy zebrać 6 500 zł do 30 czerwca, by zabrać je na nasz zwierzęcy folwark, by mama Lola mogła w spokoju doczekać swych dni. A mała Lusia nigdy nie podzieliła jej losu, jaki wiodła przez tyle lat. A przekaz drugi to jest, żebyście nigdy nie korzystali z takich rozrywek, bo te zwierzęta wcale nie mają dobrego życia, niezależnie od tego, co usłyszycie. A jeżeli już i tak nie korzystacie, bo jesteście tego wszystkiego świadomi, co podejrzewam, to zwracajcie uwagę innym. Jeśli idziecie deptakiem i widzicie, że ktoś korzysta, to naprawdę dobrze się odezwać, bo często to właśnie obojętność zabija albo tzw. „nic nie mówienie”. To nie jest czyjaś sprawa, to jest sprawa nas wszystkich, dlatego kiedy możesz, odzywaj się, zabieraj głos, bo one same się nie odezwą, one same głosu nie mają. A jeśli możesz wesprzeć ratowanie Loli i malutkiej Lusi, to będziemy Ci ogromnie wdzięczni.
Fundacja Centaurus
ul. Wałbrzyska 6-8
52-314 Wrocław
PKO BP 15 1020 5226 0000 6002 0220 0350
Dla wpłat zza granicy
Swift/Bic: BPKOPLPW
IBAN: PL15102052260000600202200350
PKO BP Odział I we Wrocławiu
ul. Wita Stwosza 33/35
50-901 Wrocław
Dla wpłat za granicy i wpłat stałych (Raiffeisen Bank):
PL36 1750 1064 0000 0000 2257 6747 (wpłaty w PLN)
PL17 1750 1064 0000 0000 2257 6798 (wpłaty w EUR)
Konto Klub Centaurusa
13 1020 5226 0000 6302 0398 3293