Kasztan
11.09.2019
Kasztan dotarł już do swojego domu docelowego – zamieszkał w zaprzyjaźnionym stowarzyszeniu. Dzięki Waszej pomocy udało się odmienić jego los i choć chwile temu miał wyrok śmierci, dziś przed nim już tylko szczęśliwe dni. Bardzo Wam dziękujemy za serce jakie mu okazaliście, to, że Kasztan żyje – to Wasza zasługa.
15 1020 5226 0000 6002 0220 0350
Fundacja Centaurus
ul. Wałbrzyska 6-8, 52-314 Wrocław
o treści Kasztan
– pod numer 74444 (koszt 4,92 zł z VAT),
– pod numer 79799 (koszt 11,07 zł z VAT),
– pod numer 91979 (koszt 23,37 zł z VAT),
– pod numer 92579 (koszt 30, 75 zł z VAT).
09.09.2019
Kochani, śpieszymy do Was z dobrymi wiadomościami. Dzięki Wam, kolejny koń otrzymał życie. Kasztan bezpieczny.
23.08.2019
Handlarz wyprowadza ze stanowiska wysokiego, kanciatego konia. Sterczące łopatki i guzy biodrowe, chuda szyja, opoje na naznaczonych bliznami nogach. Zmęczone oczy, zapadnięty grzbiet. Ot, kolejne zniszczone przez człowieka zwierzę.
Kasztan zadziera wysoko głowę i zanosi się długim, żałosnym rżeniem. Spogląda w stronę drzwi, wciąga powietrze w nozdrza, na moment zastyga i po chwili opuszcza z rezygnacją głowę. Na jego wołanie nie odpowiedział nikt. A miejsce, gdzie jest, pachnie strachem i śmiercią. Nie domem.
Na pytanie, jaka jest historia konia, handlarz mówi, że Kasztan pracował przy zrywce drewna. Jednak w rejonie z którego pochodzi Kasztan, zrywki drewna się nie robi. Bez względu na to, gdzie leży prawda, to Kasztan na pewno się nie lenił. To praca zabrała mu młodość i zdrowie – bo człowiek często nie ma umiaru i dla zarobku będzie używał zwierzę, nie patrząc na to czy cierpi. A bywa, że na końcu odeśle je do rzeźni i nazwie to wybawieniem. Bo stare, chore, zużyte – już się nie męczy. A, że niejako przy okazji, da się na tym jeszcze zarobić? No kto by nie skorzystał… okazji przecież nie można marnować.
Kasztan wzdycha ciężko i bez oporu daje się handlarzowi odprowadzić na swoje stanowisko. Odciąża tylną, opuchniętą nogę, która boli, zwiesza głowę i przymyka oczy. Może wspomina to, co było, a może marzy o pachnącej, soczystej łące i gorącym słońcu, które ogrzeje spracowany grzbiet? Tego się nigdy nie dowiemy…
Handlarz chce 5500 zł. Daje dwa tygodnie na odbiór, do 6 września. Mówi, że jak nie przyjedziemy, to nic się nie stanie, bo przez ten czas Kasztan trochę przytyje, więc w rzeźni i tak tyle weźmie.
Wychodzimy z zatęchłej obory. Świeci słońce, ciepło, na horyzoncie traktor już orze pole. Inny świat. I tylko głośne uderzenie starego skobla, za którym został świat tego spracowanego konia, przypomina o nim, jak wyrzut sumienia.
Prosimy, pomóż go uratować.
Fundacja Centaurus
ul. Wałbrzyska 6-8
52-314 Wrocław
PKO BP 15 1020 5226 0000 6002 0220 0350
Dla wpłat zza granicy
Swift/Bic: BPKOPLPW
IBAN: PL15102052260000600202200350
PKO BP Odział I we Wrocławiu
ul. Wita Stwosza 33/35
50-901 Wrocław
Dla wpłat za granicy i wpłat stałych (Raiffeisen Bank):
PL36 1750 1064 0000 0000 2257 6747 (wpłaty w PLN)
PL17 1750 1064 0000 0000 2257 6798 (wpłaty w EUR)
Konto Klub Centaurusa
13 1020 5226 0000 6302 0398 3293