Irys

Irys głośno rży i dziękuje Wam za ocalenie życia – najcenniejszego co ma. Irys wydaje się być zdrowym koniem i być może po odbyciu kwarantanny, sprawdzeniu przez kowala i weterynarza i krótszej obserwacji – będzie mógł poszukiwać nowego domu. Jest bardzo sympatycznym koniem, chętnie bierze udział w dokarmianiu marchewką, głaskaniu i wszelkich zabiegach pielęgnacyjnych. Na razie przygląda się koniom po drugiej stronie ogrodzenia, ale gdyby tylko mógł to wykonałby skok i darowałby sobie okres przejściowy. No niestety, to okres obowiązkowy dla wszystkich koni, które przybywają do nas z różnych stron świata.

Irysie, witaj wśród setek ocalonych i czuj się jak u siebie! Mamy nadzieję, że kiedy minie konieczny czas znajdzie się wspaniała rodzina, która zechce Ci podarować dom adopcyjny i miłość na resztę twych końskich dni.

Wam natomiast bardzo serdecznie dziękujemy, że pomogliście spełnić Irysa marzenie o życiu. Gdyby nie Wy, nie stałby dziś przy tym ogrodzeniu.