Pomóż credit card
Wpłata
PRZEKAŻ DAROWIZNĘ
Wybierz kwotę darowizny:
Wpłata
PRZEKAŻ DAROWIZNĘ PRZY POMOCY BLIKA
1.Wybierz kwotę darowizny:
2.Wpisz kod i zapłać z blikiem:
Zapłać z Blikiem
Wpłata
PRZEKAŻ DAROWIZNĘ PRZY POMOCY WIADOMOŚCI SMS
Jeśli kochasz zwierzęta, wyślij SMS o treści CENTAURUS (numer uzależniony jest od kwoty, którą chcesz wesprzeć naszą Fundację):
- pod numer 74444 (koszt 4,92 zł z VAT),
- pod numer 79799 (koszt 11,07 zł z VAT),
- pod numer 91979 (koszt 23,37 zł z VAT),
- pod numer 92579 (koszt 30, 75 zł z VAT).

Dziękujemy. Sprawdź, co dla Ciebie przygotowaliśmy.
POMÓŻ
PRZEKAŻ DAROWIZNE NA "Inhalator"
paypal
Akcja robiona w ramach kampanii
Kochaj Mądrze
Dokonaj Darowizny z imieniem
INHALATOR
NA PKO BP

15 1020 5226 0000 6002 0220 0350

Fundacja Centaurus
ul. Wałbrzyska 6-8, 52-314 Wrocław

Możesz pomóc
Wyślij SMS

o treści INHALATOR

– pod numer 74444 (koszt 4,92 zł z VAT),
– pod numer 79799 (koszt 11,07 zł z VAT),
– pod numer 91979 (koszt 23,37 zł z VAT),
– pod numer 92579 (koszt 30, 75 zł z VAT).

Zuza i maluch
Nasza historia
24 maja 2025

Jak wiesz, mamy ogromne stado koni z RAO. Również największe w Polsce. Chociaż za tym, że największe, nie idzie nic – za tym, że to ogromna inwestycja w ich życie i zdrowie każdego dnia. Nie ma żadnych bonusów, dotacji ani oklasków.

Chociaż dzisiaj mam ochotę bić Ci brawo za wszystko, co robisz. Bo pisząc to, po raz kolejny zdaję sobie sprawę z tego, jaki to jest ogrom. Ostatnio wyszukiwaliśmy różne duże schroniska koni na świecie, chcąc nawiązać z nimi współpracę. Z reguły stan koni u nich oscylował w granicach setki. Czytaliśmy to i nie wierzyliśmy.

Czy wiesz, że dzięki Tobie każdego dnia działa największe schronisko dla koni nie tylko w Europie, ale najprawdopodobniej na świecie? Nie? Czasem aż trudno nam uwierzyć, że to właśnie w Polsce powstał tak gigantyczny ruch – i Ty jesteś jego częścią.

Aczkolwiek wrócę teraz do meritum, do naszego stada.
Prawie 40 koni choruje na RAO, czyli przewlekłą obturacyjną chorobę płuc. Taką trochę końską astmę. Nasze konie przebywają częściowo w naszych ośrodkach, ale w większości przebywają w centrum rehabilitacji koło Wrocławia, które ma doskonały mikroklimat.

Tu trafiają konie z całej Polski – i nie tylko z Polski – którym weterynarze nie są już w stanie pomóc. I tutaj te konie mogą oddychać, jeść i funkcjonować, za co jesteśmy ogromnie wdzięczni ośrodkowi. Ośrodkowi i przyrodzie, która tam funkcjonuje.

Ale bywają przypadki jak dzisiejsza Gniada, które są skrajne. Gniada rokrocznie ma coraz większy problem z oddychaniem. Jest bardzo znerwicowana i najpewniej jej stan jest psychosomatyczny. Próbowaliśmy różnych rzeczy, ale wczoraj, kiedy było tak bardzo ciepło i wszystko w powietrzu fruwało, jej stan dramatycznie się pogorszył.

Natychmiast wezwaliśmy weterynarza, ale wiemy, że bez inhalatora Gniada najpewniej nie przeżyje i będzie trzeba poddać ją eutanazji. Pilnie potrzebujemy zakupić inhalator, a to potężna kwota – ponad 3000 zł.

Gniada pewnie nawet nie wie, jak gorąca walka o jej życie będzie dzisiaj trwała. Dzisiaj, jutro i pojutrze – bo pewnie nie zbierzemy tego w jeden dzień – ale gorąco Was prosimy o wpłatę choćby 5 zł.

Gniada jest koniem, który całe życie walczył w sporcie. To była walka z człowiekiem, ze sobą i z losem. Przegrała tę walkę. Tak naprawdę przegrywała ją rokrocznie. Gdy okazało się, że dopadła ją kulawizna i astma, i blokady wstrzykiwane w kręgosłup już nic nie dają, to przywieźli nam Gniadą pod bramę. Powiedzieli, że chcą tyle, ile waży, i że mamy do nich nigdy więcej nie dzwonić – bo dla nich Gniada już nie żyje.

Pamiętam, że wtedy zrzuciła się cała stajnia i zrobiliśmy też pilną akcję. Zostawili Gniadą pod bramą. Nawet jej nie wprowadzili i nie zobaczyli, gdzie będzie mieszkała.

Stan Gniadej z roku na rok się pogarszał. Ale nawet nie wiesz, jak wielką wolę walki ma ten koń.
Dlatego dzisiaj proszę Cię, poza życiem dla Muzi, o inhalator dla Gniadej.

Tamci ludzie, którzy porzucili ją u nas pod bramą, odłożyli słuchawkę, gdy zadzwoniliśmy z prośbą o pomoc. W sumie przecież mówili, że mamy nigdy więcej nie dzwonić. Ale my – głupi – wierzyliśmy, że kiedy powiemy, w jak ciężkim jest stanie, to się zaangażują. Oni nie.

Ale wierzę, że Ty rzucisz hasło w świat – i damy radę.
Bo Gniada sama sobie nie pomoże.