Pomóż credit card
Wpłata
PRZEKAŻ DAROWIZNĘ
Wybierz kwotę darowizny:
Wpłata
PRZEKAŻ DAROWIZNĘ PRZY POMOCY BLIKA
1.Wybierz kwotę darowizny:
2.Wpisz kod i zapłać z blikiem:
Zapłać z Blikiem
Wpłata
PRZEKAŻ DAROWIZNĘ PRZY POMOCY WIADOMOŚCI SMS
Jeśli kochasz zwierzęta, wyślij SMS o treści CENTAURUS (numer uzależniony jest od kwoty, którą chcesz wesprzeć naszą Fundację):
- pod numer 74444 (koszt 4,92 zł z VAT),
- pod numer 79799 (koszt 11,07 zł z VAT),
- pod numer 91979 (koszt 23,37 zł z VAT),
- pod numer 92579 (koszt 30, 75 zł z VAT).

Dziękujemy. Sprawdź, co dla Ciebie przygotowaliśmy.
POMÓŻ
PRZEKAŻ DAROWIZNE NA "Grison"
paypal
Akcja robiona w ramach kampanii
Kochaj Mądrze
Dokonaj Darowizny z imieniem
Grison
NA PKO BP

15 1020 5226 0000 6002 0220 0350

Fundacja Centaurus
ul. Wałbrzyska 6-8, 52-314 Wrocław

Możesz pomóc
Wyślij SMS

o treści Grison

– pod numer 74444 (koszt 4,92 zł z VAT),
– pod numer 79799 (koszt 11,07 zł z VAT),
– pod numer 91979 (koszt 23,37 zł z VAT),
– pod numer 92579 (koszt 30, 75 zł z VAT).

Grison
Nasza historia

Aktualizacja

Grison wrócił z kliniki. Szuka Wirtualnych Opiekunów.

Nigdy nie będzie w pełni sprawny.

Koszt Pełnej Wirtualnej Adopcji to 1250 zł.

Można objąć konia adopcją całościową bądź częściową – wówczas na utrzymanie konia składa się kilka osób. Wysokość wsparcia wybranego konia zależy wyłącznie od Wirtualnego Opiekuna.

 

Aktualizacja

Grison, którego wspólnie z Państwem uratowaliśmy w lutym został w dniu dzisiejszym przewieziony do kliniki chorób koni w Warszawie. Koń jest jednostronnym wnętrem i po niedzieli zostanie poddany kastracji. Mamy nadzieję,  że po udanej operacji, otrzyma od kogoś z Was szansę na dom adopcyjny. Do tej pory ze względu na wesołe usposobienie koń nie nadawał się do adopcji.

Jeśli jesteś zainteresowany adopcją Grisona – napisz [email protected]

TAK BYŁO 16.02.2011

Siwy „Grison” stoi w stawce kilkunastu koni u handlarza pod Krakowem. Lina na łbie, brak możliwości ruchu, drewniane pale bo bokach. W żłobie pełno ziarna – im więcej nabierze wagi, tym więcej ubojnia za niego zapłaci.

Siwy „Grison” zerka przez malutkie okno, pogodzony ze swoim losem, albo go nieświadomy.

Wchodzimy do obory, a kiedy nerwowo odwraca głowę, pobrzękuje głośno zardzewiały łańcuch u jego szyi. Bo tam rzadko ktoś wchodzi, chyba żeby uderzy metalowym prętem, których kilka stoi przy drzwiach – żeby konie się słuchały. Dla zasady i demonstracji przewagi człowieka nad tym zwierzęciem, jakże to ludzkie…

Siwy „Grison” pracował kilka lat w rekreacji, zarabiał na swoich właścicieli wożąc klientów w siodle. Tak jak wiele koni, które cisną się dziś koło niego. Raz na jakiś czas mocno kulał, ale nikomu to nie przeszkadzało : „Przecież koń się nie zbuntuje, a dopóki się nie przewróci, niech chodzi”. Siwy „Grison” myślał, że kupi sobie tym swoim cierpieniem życie – jakże się pomylił!

Polska przoduje w handlu końmi na rzeź od wielu lat. Masowe transporty wywożą konie do Włoch i Francji. Na ubój dziś jadą nie tylko konie w tym celu hodowane, ale konie na których uczyliśmy się jeździć, które podziwialiśmy na arenach, które całe życie służyły człowiekowi. Ale pewnego dnia zaniemogły, znudziły się, zestarzały. Taką emeryturę zapewnia im człowiek.