Pomóż credit card
Wpłata
PRZEKAŻ DAROWIZNĘ
Wybierz kwotę darowizny:
Wpłata
PRZEKAŻ DAROWIZNĘ PRZY POMOCY BLIKA
1.Wybierz kwotę darowizny:
2.Wpisz kod i zapłać z blikiem:
Wpłata
PRZEKAŻ DAROWIZNĘ PRZY POMOCY WIADOMOŚCI SMS
Jeśli kochasz zwierzęta, wyślij SMS o treści CENTAURUS (numer uzależniony jest od kwoty, którą chcesz wesprzeć naszą Fundację):
- pod numer 74444 (koszt 4,92 zł z VAT),
- pod numer 79799 (koszt 11,07 zł z VAT),
- pod numer 91979 (koszt 23,37 zł z VAT),
- pod numer 92579 (koszt 30, 75 zł z VAT).

Dziękujemy. Sprawdź, co dla Ciebie przygotowaliśmy.
POMÓŻ
PRZEKAŻ DAROWIZNE NA "Fortuna"
paypal
Akcja robiona w ramach kampanii
Kochaj Mądrze
Dokonaj Darowizny z imieniem
Fortuna
NA PKO BP

15 1020 5226 0000 6002 0220 0350

Fundacja Centaurus
ul. Wałbrzyska 6-8, 52-314 Wrocław

Możesz pomóc
Wyślij SMS

o treści Fortuna

– pod numer 74444 (koszt 4,92 zł z VAT),
– pod numer 79799 (koszt 11,07 zł z VAT),
– pod numer 91979 (koszt 23,37 zł z VAT),
– pod numer 92579 (koszt 30, 75 zł z VAT).

Fortuna
Nasza historia

Aktualizacja

Kochani! Fortuna zostaje u nas! Dziękujemy przeogromnie!

Fortunka Was gorąco pozdrawia, nie wie, w jakiej dramatycznej sytuacji się znalazła. Dzięki Wam nikt jej nie oddzieli od końskich przyjaciół w naszym ośrodku.

I chociaż niesmak na orzecznictwo pozostanie, nie poddamy się, dołączcie do nas – podpiszcie PETYCJĘ i odmieńmy podejście urzędników, sądów do zwierząt.

 

25.02.2021

Szanowni Państwo,

Pamiętacie Fortunę? To klacz, którą interwencyjnie odebraliśmy podczas ubiegłorocznego targu w Skaryszewie. Koń został tam przywieziony przez handlarza. Był w tragicznym stajnie. Brudny, śmierdzący, z dramatycznie przerośniętymi kopytami, bez żadnych – wymaganych prawem – dokumentów. Przy udziale policji, w asyście lekarza powiatowego, który był na miejscu, przy zgodzie burmistrza Skaryszewa, przeprowadziliśmy odbiór interwencyjny. Stan i kondycja konia u nikogo nie budziły wątpliwości co zasadności prowadzonych działań. Składając zeznania byliśmy spokojni, bo przecież doprowadzenie konia do stanu, w którym każdy krok okupiony jest ogromnym cierpieniem – to znęcanie się. I nie ma co do tego żadnych wątpliwości, bo taki stan kopyt to wynik zaniedbania. Nie choroby. To choroba – ochwat były wynikiem braku regularnego rozczyszczania kopyt.

Szanowni Państwo. Przegraliśmy. Dostaliśmy nakaz zwrotu tego konia. Po roku leczenia, karmienia, dbania i kochania, koń ma wrócić do handlarza. Jak przeczytaliśmy w uzasadnieniu tej decyzji, „nie można temu zaniedbaniu przypisać charakteru rażącego. Ponadto dalsze pozostawienie zwierzęcia u właściciela nie zagrażało jego życiu i zdrowiu.”

Dziś już nie wiemy, gdzie jest granica między stanem rażącym, a tym, wobec którego powinniśmy przechodzić obojętnie. I jak daleko została ona przesunięta, skoro tak zaniedbany koń nie jest zwierzęciem potrzebującym natychmiastowej ochrony i pomocy. Mamy XXI wiek, chwilę temu wylądowaliśmy na Marsie, a tu, na ziemi, jesteśmy diabłami dla zwierząt.

To kolejna taka sprawa, gdzie zagłodzone, zaniedbane zwierzęta, decyzją sądu, wracają do właścicieli, a Ci nie ponoszą żadnych konsekwencji. W ostatnich latach taka sama sytuacja była z klaczą Walentyną oraz ze stadem zwierząt, które odebraliśmy w agonalnym stanie ponad rok temu – część z nich przywieźliśmy na leżąco, bo nie były w stanie ustać na własnych nogach. Walentynę finalnie – dzięki Wam – odkupiliśmy, bo to był jeden koń. Stado, po bezskutecznych odwołaniach, wróciło do miejsca, w którym je zagłodzono, jak te zwierzęta wyglądają dziś, nawet nie chcemy wiedzieć, bo nie jesteśmy w stanie im pomóc. Za chwilę i niczemu nie winna Fortuna, pojedzie do handlarza, a następnie na rzeź. Takie mamy decyzje i prawo w Polsce.

Oprawcy zwierząt śmieją nam się w twarz, głodząc, katując i zaniedbując. Bo wiedzą, że nic im nikt nie zrobi. Tak wyglądają dziś działania interwencyjne i konsekwencje dla katów. Tak wygląda rzeczywistość w wielu fundacjach, które każdego dnia walczą do los tych, którym nikt nie chce pomóc.

Działamy od 2006 roku. Wielokrotnie stawialiśmy się w prokuraturach, na salach sądowych. Wygrywaliśmy, przegrywaliśmy, różnie było. Jednak w ostatnich latach doprowadzenie do skazania oprawcy to jak wyprawa po złote runo. To jest odpowiedź na wielokrotne zarzuty czemu odkupujemy, zamiast zabierać. A no właśnie temu, bo zwierzęta odebrane, często muszą wrócić do swoich katów. W momencie odkupienia, mamy pełne prawa do zwierzaka, nie można nam go już odebrać, a nie wyklucza to złożenia doniesienia o znęcaniu się.

Szanowni Państwo, bez wdawania się w szczegóły, potrzebujemy 3500 zł by Fortuna żyła i już zawsze była bezpieczna. Na targu koń był wart około 1200 zł, dziś handlarz chce dużo więcej, ale prawo jest po jego stronie. Możemy tylko zaciskając zęby zgodzić się na dyktowane nam warunki lub wydać konia. Możemy oczywiście nie płacić i pogodzić się z faktem, że Fortuna najpewniej prosto z naszej stajni pojedzie na rzeź.

3500 zł to bardzo duża kwota, jeśli patrzyć na jej wagę, ale to też bardzo mało za kogoś kto jest członkiem naszej rodziny, kogo się kocha.

Pomóżcie … Prosimy… Mamy czas do soboty.

Podpisz Petycja w sprawie orzecznictwa w sprawach dotyczących znęcania się nad zwierzętami.

 

 

Aktualizacja

Fortuna, to kucyczka, która trafiła na targi w Skaryszewie w 2020 roku, ukryta między dużymi końmi.

Od lat nie miała struganych kopyt. Gdy tylko do nas przyjechała, kowal od razu zabrał się do pracy. Na szczęście nie ma trwałych uszkodzeń, nie przeszła ochwatu z rotacją kości kopytowych.

Jeszcze kilka wizyt kowala i powinna mieć w pełni zdrowe kopyta w odpowiednim kształcie.

 

Fortuna rozgląda się za Wirtualnymi Opiekunami! Miesięczny koszt utrzymania to 300 zł.

Będzie wdzięczna za każdą stałą pomoc, bo to Darczyńca decyduje o wysokości wsparcia.

 

 

03.03.2020

Wstępy w Skaryszewie 2020.

W momencie, gdy handlarz po otwarciu trapu wyprowadził pierwszego stojącego konia (duża, siwa klacz) i okazało się, że w środku jest schowany ten biedny kucyk, został natychmiast poinformowany, że koń idzie do izolatki, że zostaje odebrany i zostanie złożone doniesienie o możliwości popełnienia przestępstwa. Zanim koń zszedł z trapu, już była powiadomiona policja i lekarz będący na miejscu, chwilę później przybył również Pan Burmistrz. Właściciel został spisany, przesłuchany, my również na miejscu złożyliśmy zeznania, zostały wystawione dokumenty przez lekarzy weterynarii. Sprawa będzie miała swój finał w sądzie. Jeśli zostanie ukarany, a wierzymy, że tak właśnie będzie, Pan ten będzie musiał zmienić zawód, bo osoba karana za zanęcanie się nad zwierzętami, nie może prowadzić takiej działalności.

https://www.facebook.com/fundacjacentaurus/videos/208969143798487/

Więcej o Skaryszewie:

https://centaurus.org.pl/skaryszew-2020/