Pomóż credit card
Wpłata
PRZEKAŻ DAROWIZNĘ
Wybierz kwotę darowizny:
Wpłata
PRZEKAŻ DAROWIZNĘ PRZY POMOCY BLIKA
1.Wybierz kwotę darowizny:
2.Wpisz kod i zapłać z blikiem:
Wpłata
PRZEKAŻ DAROWIZNĘ PRZY POMOCY WIADOMOŚCI SMS
Jeśli kochasz zwierzęta, wyślij SMS o treści CENTAURUS (numer uzależniony jest od kwoty, którą chcesz wesprzeć naszą Fundację):
- pod numer 74444 (koszt 4,92 zł z VAT),
- pod numer 79799 (koszt 11,07 zł z VAT),
- pod numer 91979 (koszt 23,37 zł z VAT),
- pod numer 92579 (koszt 30, 75 zł z VAT).

Dziękujemy. Sprawdź, co dla Ciebie przygotowaliśmy.
POMÓŻ
PRZEKAŻ DAROWIZNE NA "Basia"
paypal
Akcja robiona w ramach kampanii
Kochaj Mądrze
Dokonaj Darowizny z imieniem
Basia
NA PKO BP

15 1020 5226 0000 6002 0220 0350

Fundacja Centaurus
ul. Wałbrzyska 6-8, 52-314 Wrocław

Możesz pomóc
Wyślij SMS

o treści Basia

– pod numer 74444 (koszt 4,92 zł z VAT),
– pod numer 79799 (koszt 11,07 zł z VAT),
– pod numer 91979 (koszt 23,37 zł z VAT),
– pod numer 92579 (koszt 30, 75 zł z VAT).

Basia
Nasza historia

Aktualizacja

Weterynarz nie wyraził przeciwwskazań co do wyjazdu Basi na rezerwat. Klacz skoncentrowała się na koszeniu, nieświadoma, że nadal nie ma Wirtualnych Opiekunów.

Ale kazała przekazać, że będzie wdzięczna za każde wsparcie, jeśli nie dla niej bezpośrednio, to może w zakupie słupków ogrodzeniowych do pastuchów na teren Przemkowskiego Parku Krajobrazowego? Tak, aby Basia i pozostałe konie czuły się bezpiecznie na tak rozległym terenie 🙂

Więcej o akcji budowy rezerwatu – TUTAJ.

 

25.10.2018

Basię odwiedził nasz weterynarz dr wet Krzysztof Kmiecik. Przepuklina jest nieoperacyjna, szczegóły znajdziecie pod linkiem: https://centaurus.org.pl/basia_z_przepuklina_po_badaniach.

Jednocześnie przepuklina nie zagraża bezpośrednio jej życiu, a że Basia werwę ma, pokazała kilkukrotnie podczas badania 🙂

 

15.10.2018

Basia dotarła do naszego ośrodka.

https://centaurus.org.pl/basia_na_folwarku

Prosimy pamiętajcie o niej.

 

01.10.2018

XXI wiek, latamy w kosmos, znamy strukturę DNA, dzwonimy do znajomych na drugiej półkuli, surfujemy po necie, mamy wiedzę na wyciągnięcie ręki, a nadal nie radzimy sobie z tym, co najbliżej. Z cierpieniem. Polska – kraj ułanów, kraj oprawców koni. Corocznie wysyłamy tysiące koni do rzeźni, bo gdzieś w innej części świata jest popyt na ich mięso. Więc godzinami jadą rzeźnickimi samochodami stare kasztanki, zużyte i chore gniadosze, jadą też młode konie. Jadą, bo na ich śmierci da się zarobić.

 

Oto Basia. Ma 13 lat. Basia wiodła życie wiejskiego konia. Może nie miała luksusów, ale zwykłe, wiejskie Baśki o luksusach mało wiedzą, więc raczej ich nie oczekują. Ot, starcza im dach nad głową, miska owsa, garstka siana. Basia to wszystko miała, a na swój owies ciężko pracowała. Ciągnęła wóz, obrabiała ziemię razem ze swoim gospodarzem. Rodziła źrebaki. Niestety w wyniku ostatniej ciąży dostała przepukliny. Mimo choroby odchowała swoje dziecko, ale dziś jest już zbędna i otrzymała wyrok śmierci. Przyjechał weterynarz – taki zwykły, jak to do wiejskich Basiek zazwyczaj przyjeżdżają, obejrzał, podrapał się z głowę i skierował Basię na ubój.

 

Dziś dla Basi jesteśmy jedynym ratunkiem. Klacz ma dużą przepuklinę. Nie może już rodzić, nie może pracować, a wymaga kosztownej diagnostyki, pobytu w klinice, operacji. Prosimy, pomóż ją uratować, wesprzyj powrót do zdrowia. Basia pracowała całe swoje życie, ale dla koni nie ma ani renty, ani emerytury. Dla chorych Basiek jest tylko ubojnia.

 Życie Basi zostało wycenione na 3500 zł.

Transport do kliniki to kolejne 1500 zł. Szacowany koszt diagnostyki, operacji i opieki pooperacyjnej może sięgnąć nawet 10 tys. zł. 

Dziś dla Basi liczy się każda złotówka.
Czas jest do 14 października.