Trzymajcie kciuki za Babcię.
Staruszka ma problemy z przyswajaniem pokarmu, wątroba nie działa już prawidłowo, do tego bardzo się ślini.
Jest pacjentką numer jeden naszego weterynarza oraz naszej technik weterynarii, która jest na miejscu.
Nie wiemy, jak długo z nami będzie, ale robimy wszystko, co w naszej mocy, aby czuła się jak najlepiej.