Pomóż credit card
Wpłata
PRZEKAŻ DAROWIZNĘ
Wybierz kwotę darowizny:
Wpłata
PRZEKAŻ DAROWIZNĘ PRZY POMOCY BLIKA
1.Wybierz kwotę darowizny:
2.Wpisz kod i zapłać z blikiem:
Zapłać z Blikiem
Wpłata
PRZEKAŻ DAROWIZNĘ PRZY POMOCY WIADOMOŚCI SMS
Jeśli kochasz zwierzęta, wyślij SMS o treści CENTAURUS (numer uzależniony jest od kwoty, którą chcesz wesprzeć naszą Fundację):
- pod numer 74444 (koszt 4,92 zł z VAT),
- pod numer 79799 (koszt 11,07 zł z VAT),
- pod numer 91979 (koszt 23,37 zł z VAT),
- pod numer 92579 (koszt 30, 75 zł z VAT).

Dziękujemy. Sprawdź, co dla Ciebie przygotowaliśmy.
POMÓŻ
PRZEKAŻ DAROWIZNE NA "Ananas"
paypal
Akcja robiona w ramach kampanii
Kochaj Mądrze
Dokonaj Darowizny z imieniem
ANANAS
NA PKO BP

15 1020 5226 0000 6002 0220 0350

Fundacja Centaurus
ul. Wałbrzyska 6-8, 52-314 Wrocław

Możesz pomóc
Wyślij SMS

o treści ANANAS

– pod numer 74444 (koszt 4,92 zł z VAT),
– pod numer 79799 (koszt 11,07 zł z VAT),
– pod numer 91979 (koszt 23,37 zł z VAT),
– pod numer 92579 (koszt 30, 75 zł z VAT).

Ananas
Nasza historia
25 marca 2025

Ananas trafił na targ. Taki zwyczajny koń. Nie za duży. Nie wiadomo dla kogo. I choć jest zdrowy – przynajmniej tak mówi handlarz, uśmiechając się pod wąsem – to nikt go nie chciał. Oglądali go, kiwali głową, mówili „ładny, w kropki”, i odjeżdżali. A Ananas zostawał. Z każdym dniem coraz bardziej bez szans, coraz bliżej końca. Bo rzadko który koń, naprawdę zdrowy, nie znajduje klienta na targu. Handlarz w końcu rzucił: „Pewnie się nie nadaje do niczego”. I może miał rację – nie dla rekreacji, nie do pracy, nie dla dzieci. Ale przecież nie można tak po prostu przekreślać życia.

Nie wiemy wszystkiego – ale widzimy jedno.

Nie znamy jego historii. Nie wiemy, gdzie był wcześniej, kto go miał, co przeszedł, zanim trafił tu – do tego miejsca i na ten ekran. Ale widzimy coś, czego handlarz nie mówi. Podczas robienia zdjęć zauważyliśmy, że Ananas odciąża jedną nogę. Może to nic poważnego, może to tylko chwilowe, a może właśnie to odstrasza kupujących. Ale nawet jeśli to coś więcej – czy to powód, by koń miał stracić wszystko? Polska co roku wysyła na rzeź dziesiątki tysięcy koni. A przecież to zwierzę, które przez wieki było naszym towarzyszem, bohaterem, pomocnikiem. Jak to się stało, że dziś jesteśmy liderem Europy w eksporcie końskiego mięsa?

550 zł i srebrny pierścionek pani Zofii.

Bo udało nam się zebrać już 550 zł. To pierwsza cegiełka, która daje nadzieję. Udało się ją zdobyć dzięki licytacji starego srebrnego pierścionka, który pani Zofia przesłała do fundacji. Po kontakcie z nami zgodziła się, aby cały dochód z jego sprzedaży zasilił zaliczkę na wykupienie Ananasa. Ten gest przypomniał nam o cudownej tradycji, którą kiedyś wspólnie tworzyliśmy – zbieraliśmy ogromne ilości biżuterii, od złotej po drewnianą, wysyłaną z różnych zakątków świata, ręcznie robioną, z historią i sercem. Wystawialiśmy ją na aukcjach charytatywnych, a cały dochód zasilał konta zwierząt.

Dołącz do naszych targów i pomóż Ananasowi! To aż dwie rzeczy. Obydwie po prostu fajne w swej istocie.


To nie tylko pomoc dla Ananasa. To coś więcej. To inicjatywa, którą warto szerzyć. Bo dzięki niej nie tylko ratujemy zwierzęta, ale też dajemy drugie życie rzeczom. Dbamy o planetę. Ograniczamy produkcję tego, co już kiedyś powstało i co wciąż może służyć. W świecie, w którym wszystko staje się jednorazowe, my wybieramy drogę odpowiedzialności. Wspólnie z Tobą.

Ananas nie ma nic do zaoferowania. Nie wiem, co mogę Ci napisać jeszcze więcej o Ananasie. On nie ma niczego, co mógłby Ci dać w zamian za ratunek. Nic materialnego. Ale przecież od lat wspierasz te konie właśnie dlatego – bo nie oczekujesz niczego w zamian. Bo wiesz, że ich życie ma wartość samą w sobie.

Dlatego dziś pytam Cię prosto: dołączysz do akcji na Ananasa?