Pomóż credit card
Wpłata
PRZEKAŻ DAROWIZNĘ
Wybierz kwotę darowizny:
Wpłata
PRZEKAŻ DAROWIZNĘ PRZY POMOCY BLIKA
Wybierz kwotę darowizny:
Wpłata
PRZEKAŻ DAROWIZNĘ PRZY POMOCY WIADOMOŚCI SMS
Jeśli kochasz zwierzęta, wyślij SMS o treści CENTAURUS (numer uzależniony jest od kwoty, którą chcesz wesprzeć naszą Fundację):
- pod numer 74444 (koszt 4,92 zł z VAT),
- pod numer 79799 (koszt 11,07 zł z VAT),
- pod numer 91979 (koszt 23,37 zł z VAT),
- pod numer 92579 (koszt 30, 75 zł z VAT).

Dziękujemy. Sprawdź, co dla Ciebie przygotowaliśmy.
POMÓŻ
PRZEKAŻ DAROWIZNE NA "Kasia"
paypal
Akcja robiona w ramach kampanii
Kochaj Mądrze
Dokonaj Darowizny z imieniem
KASIA
NA PKO BP

15 1020 5226 0000 6002 0220 0350

Fundacja Centaurus
ul. Wałbrzyska 6-8, 52-314 Wrocław

Możesz pomóc
Wyślij SMS

o treści KASIA

– pod numer 74444 (koszt 4,92 zł z VAT),
– pod numer 79799 (koszt 11,07 zł z VAT),
– pod numer 91979 (koszt 23,37 zł z VAT),
– pod numer 92579 (koszt 30, 75 zł z VAT).

Kasia
Nasza historia

Dziś na Twoją pomoc czeka krowa.
Tak, krowa. Nie tak jak zazwyczaj koń czy pies, tylko krowa.

I oto przedstawiam Ci ją – naszą polską Kasię, z naszej polskiej wsi, gdzie słońce tej wiosny dopiero wstaje. Kasię poznaliśmy u handlarza, gdy byliśmy zadatkować jednego z koni. Zamknięta w ciemnej komórce rodziła tylko kolejne cielaki. Nie jest ani młoda, ani stara.

Ale większość życia jest już za nią. Jak to handlarz mówi, jest w bardzo dobrym mięsie – i to jest ten moment, kiedy zarobi najwięcej, bo handlarz sprzedaje ją na rzeź. Polskie krowy na naszych wsiach nie mają raju. Większość dzieci jest przekonana, że mleko pochodzi ze sklepu.

kasia.jpg

A jeżeli już kojarzą mleko z krową, to kojarzą ją z milką z alpejskich łąk, która widnieje na czekoladzie w sklepie. Ale Kasia nie ma takiego życia jak Milka z alpejskich łąk. Umówmy się, że prawda leży dużo dalej. Nasze polskie Kasie w większości stoją pozamykane w oborach i tak spędzają życie. Najpierw rodzą cielaki, bo tylko wtedy jest mleko. No i ten cielak, dodatkowy zarobek. A gdy już się wysłużą w ten sposób, po prostu sprzedawane są na obój. Wyobraź sobie, że całe ich życie jest podporządkowane wyłącznie potrzebom człowieka. Najpierw służą tak, a na koniec służą swoją śmiercią. Oczywiście, nie budzą takich emocji jak konie, psy czy koty, bo od lat wiemy, jaki jest ich los i gdzieś w swoim umyśle człowiek do tego przywykł. Nazywane są zwierzętami gospodarskimi – czyli hodowanymi wyłącznie w jednym celu. Jeśli jakiejś krowie zdarzy się żyć na zielonych łąkach, jest farciarą. Kasi nie było to nigdy dane. Obora, którą widzisz na zdjęciu, to był jej dom od samego początku. Tu się urodziła i gdy zabrali na ubój jej starą matkę, została tu sama.

I dziś zapadł wyroki dla niej. Trafiliśmy tu zupełnie przypadkiem i długo zastanawialiśmy się, czy jesteśmy w stanie jej pomóc. Handlarz nie był skory do negocjacji ani czasu, ani ceny. Ale ciężko nam było wyjść z tej obory i po prostu iść dalej. Tylko dlatego, że Kasia jest krową, a nie koniem. Bo przecież tak samo czuje, tak samo się boi i tak samo na nas patrzy. W końcu uzgodniliśmy kwotę.

6500 zł za jej życie. I czas do 9 maja. Tyle musimy zebrać. I wcale nie mamy dużo czasu. Oczywiście nie jesteśmy w stanie uratować wszystkich krów i nawet nie zamierzamy próbować. Ale Kasia miałaby miejsce w naszym rezerwacie, gdzie żyje już parędziesiąt krów uratowanych przez Was. Mogłaby pierwszy raz w życiu dołączyć do stada i pobiegać po łąkach. Mogłaby właśnie tak spędzić ostatnie lata swojego życia. Jeśli te lata jej podarujecie. Jeśli Ty je podarujesz. Jeśli tylko masz ochotę pomóc zwykłej polskiej krowie, naszej Kasi. I wstawić się za nią w świecie, w którym krowy nie mają znaczenia – Kasia i my wszyscy będziemy Ci bardzo wdzięczni.