Pomóż credit card
Wpłata
PRZEKAŻ DAROWIZNĘ
Wybierz kwotę darowizny:
Wpłata
PRZEKAŻ DAROWIZNĘ PRZY POMOCY BLIKA
Wybierz kwotę darowizny:
Wpłata
PRZEKAŻ DAROWIZNĘ PRZY POMOCY WIADOMOŚCI SMS
Jeśli kochasz zwierzęta, wyślij SMS o treści CENTAURUS (numer uzależniony jest od kwoty, którą chcesz wesprzeć naszą Fundację):
- pod numer 74444 (koszt 4,92 zł z VAT),
- pod numer 79799 (koszt 11,07 zł z VAT),
- pod numer 91979 (koszt 23,37 zł z VAT),
- pod numer 92579 (koszt 30, 75 zł z VAT).

Dziękujemy. Sprawdź, co dla Ciebie przygotowaliśmy.
POMÓŻ
PRZEKAŻ DAROWIZNE NA "Zośka"
paypal
Akcja robiona w ramach kampanii
Kochaj Mądrze
Dokonaj Darowizny z imieniem
Zośka
NA PKO BP

15 1020 5226 0000 6002 0220 0350

Fundacja Centaurus
ul. Wałbrzyska 6-8, 52-314 Wrocław

Możesz pomóc
Wyślij SMS

o treści Zośka

– pod numer 74444 (koszt 4,92 zł z VAT),
– pod numer 79799 (koszt 11,07 zł z VAT),
– pod numer 91979 (koszt 23,37 zł z VAT),
– pod numer 92579 (koszt 30, 75 zł z VAT).

Zośka
Nasza historia

Aktualizacja

Zośka ma zapewnioną podstawową Wirtualną Opiekę! Dziękujemy!
Z uwzględnieniem leków brakuje jej 500 zł do całkowitej opieki.

 

06.10.2015

Zośka dziękuje za Waszą pomoc.

Dzięki Wam ma zapasy leków i sprayów antybakteryjnych na nogę na najbliższe miesiące.

Rana nigdy w pełni się nie zabliźni, przez co Zosieńka nigdy nie będzie w pełni sprawna, ale to dzięki Waszemu wsparciu możemy zapewniać codziennie Zośce komfortowe życie.

Zośka rozgląda się za Wirtualnymi Opiekunami

Koszt Pełnej Wirtualnej Adopcji bez leków to 500 zł miesięcznie.

 

 

21.08.2015

Zośka. Wiejska Zośka. Koń jakich tysiące znajdziecie na polskich wsiach. Mówi się, o nich „konie do woza”, albo „konie do roli”. Albo po prostu „Zośka”. Zośka zazwyczaj nie ma ogrodzenia. Na łbie Zośki pobrzękuje ciężki, zardzewiały łańcuch na końcu upięty do kołka wbitego w ziemie – to cały świat Zosi, tyle ile obiegnie ten wbity kołek.

Jesienią 2011 drut kolczasty oplótł się wkoło zośkowej nogi 17 razy. Był weterynarz, leczył – ale na nodze pojawiła się paskudna narośl z dzikiego mięsa. Zośka nogę obgryza, bo ją swędzi i rana nie ma szansy się wygoić.

Właściciel gdzieś nas wyszukał, sam zadzwonił, abyśmy Zośkę odkupili, bo poza nami zostali już tylko handlarze końmi rzeźnymi. Nikt nie kupi do pracy konia z taką nogą. A czyste sumienie – rzecz bezcenna.
Zośka miała wówczas 5 lat. Los nie obdarował Zośki ani pochodzeniem, ani pięknym ruchem, ani urodą. Nie ma Zośka szans wygrać życia, jest tylko zwykłym wiejskim, chorym koniem. A sny zwykłych wiejskich koni się nie spełniają. Świat nie jest sprawiedliwy…

Taki oto apel ukazał się jakiś czas temu. Dzięki Wam ocaliliśmy wtedy potężną Zośkę. Jej nogę udało się zaleczyć, dzięki codziennemu oczyszczaniu nogi, ale rana często się odnawia. Zazwyczaj wymaga tylko czyszczenia i podania antybiotyku, jednak tym razem Zosia ma temperaturę i coraz bardziej utyka. Patrzymy w jej ciemne, wielkie oczy i widzimy jak do dziś cierpi przez chłopski łańcuch.

Chcemy aby Zosia znów trafiła na klinikę. Drugą opcją są codzienne, kosztowne dojazdy weterynarza do nas i równie kosztowne zabiegi i leki.

Wstępny koszt codziennych wizyt plus maści i środki przeciwbólowe to kwota 1000-1200 zł.

Można również sfinansować bezpośrednio medykamenty, za co Zosia będzie bardzo wdzięczna.

 

Aktualizacja

Zosia dzięki Wam została spłacona. Klacz nadal przebywa w zaprzyjaźnionej stajni koło Szczecina, gdzie oczywiście można ją odwiedzać. Zosia jest w trakcie leczenia i mamy nadzieję, że jej stan będzie z dnia na dzień coraz lepszy.

Bardzo dziękujemy za wsparcie jakie jej okazaliście, bo dzięki niemu otrzymała szansę na życie i leczenie.

 

04.06.2012

Zośka. Wiejska Zośka. Koń jakich tysiące znajdziecie na polskich wsiach. Mówi się, o nich „konie do woza”, albo „konie do roli”. Albo po prostu „Zośka”. Zośka zazwyczaj nie ma ogrodzenia. Na łbie Zośki pobrzękuje ciężki, zardzewiały łańcuch na końcu upięty do kołka wbitego w ziemie – to cały świat Zosi, tyle ile obiegnie ten wbity kołek.

Jesienią zeszłego roku drut kolczasty oplótł się wkoło zośkowej nogi 17 razy. Był weterynarz, leczył – ale na nodze pojawiła się paskudna narośl z dzikiego mięsa. Zośka nogę obgryza, bo ją swędzi i rana nie ma szansy się wygoić.

Właściciel gdzieś nas wyszukał, sam zadzwonił, abyśmy Zośkę odkupili, bo po za nami zostali już tylko handlarze końmi rzeźnymi. Nikt nie kupi do pracy konia z taką nogą. A czyste sumienie – rzecz bezcenna.

 

Zośka ma dopiero 5 lat. Los nie obdarował Zośki ani pochodzeniem, ani pięknym ruchem, ani urodą. Nie ma Zośka szans wygrać życia, jest tylko zwykłym wiejskim, chorym koniem. A sny zwykłych wiejskich koni się nie spełniają. Świat nie jest sprawiedliwy.

Pomóżmy spełnić Zośkowe marzenia, podarujmy jej życie, podarujmy jej zdrowie.

Zośka przyjechała do zaprzyjaźnionej z nami stajni, wpłaciliśmy zadatek właścicielowi i do 15 czerwca obiecaliśmy ją spłacić. Potrzebne również są środki na jej leczenie.

Cena jej życia to 2800 zł, koszt leczenia to kolejny wydatek. Jeśli chcesz pomóc Zośce – dokonaj wpłaty na konto zbiórkowe z tytułem „Dla Zosi”.

Za każde wsparcie w jej imieniu dziękujemy.