Pomóż credit card
Wpłata
PRZEKAŻ DAROWIZNĘ
Wybierz kwotę darowizny:
Wpłata
PRZEKAŻ DAROWIZNĘ PRZY POMOCY BLIKA
Wybierz kwotę darowizny:
Wpłata
PRZEKAŻ DAROWIZNĘ PRZY POMOCY WIADOMOŚCI SMS
Jeśli kochasz zwierzęta, wyślij SMS o treści CENTAURUS (numer uzależniony jest od kwoty, którą chcesz wesprzeć naszą Fundację):
- pod numer 74444 (koszt 4,92 zł z VAT),
- pod numer 79799 (koszt 11,07 zł z VAT),
- pod numer 91979 (koszt 23,37 zł z VAT),
- pod numer 92579 (koszt 30, 75 zł z VAT).

Dziękujemy. Sprawdź, co dla Ciebie przygotowaliśmy.
POMÓŻ
PRZEKAŻ DAROWIZNE NA "Imbir"
paypal
Akcja robiona w ramach kampanii
Kochaj Mądrze
Dokonaj Darowizny z imieniem
Imbir
NA PKO BP

15 1020 5226 0000 6002 0220 0350

Fundacja Centaurus
ul. Wałbrzyska 6-8, 52-314 Wrocław

Możesz pomóc
Wyślij SMS

o treści Imbir

– pod numer 74444 (koszt 4,92 zł z VAT),
– pod numer 79799 (koszt 11,07 zł z VAT),
– pod numer 91979 (koszt 23,37 zł z VAT),
– pod numer 92579 (koszt 30, 75 zł z VAT).

Imbir
Nasza historia

Imbir poleca się do adopcji wirtualnej!

Pełny koszt Wirtualnej Adopcji Imbira to 300 zł miesięcznie.

Można go adopcją całościową bądź częściową – wówczas na utrzymanie konia składa się kilka osób.

Wysokość wsparcia wybranego konia zależy wyłącznie od Wirtualnego Opiekuna.

29.10.2018

Imbir szybko odnalazł się wśród nowych kumpli. W oczekiwaniu na kastrację, towarzyski Imbir pozdrawia!

Oględziny przyniosły nam niespodziankę – Imbir ma podwójny rząd zębów! Więc przed nim oprócz kastracji, obowiązkowa wizyta dentystyczna.

23.10.2018

Imbir bezpieczny!

W jego imieniu składamy na Wasze ręce podziękowania. Nie jesteśmy w stanie w pełni wyrazić naszej wdzięczności za tak szybką pomoc.

Przy czym wykup konia to dopiero początek pomocy, dlatego dalsze środki, które wpłyną z tytułem „Imbir” będą przeznaczone na kastrację, kowala, weterynarza, diagnostykę oraz ewentualne leczenie.

Dziękujemy za każdą pomoc.

 

26.09.2018

Starszy człowiek wyprowadza z małej, betonowej obórki muła. Sam do nas zadzwonił z prośbą o pomoc. Imbir ma tu dom, to młode, silne zwierzę i starszy człowiek nie daje sobie z nim rady. Kupił go dla ukochanego wnuczka, ale syn wraz z rodziną wyjechał za chlebem. Został sam z Imbirem, z którym nie ma co zrobić. Nie chce go oddawać do rzeźni, ale trzymać też nie może, również ze względu na koszty utrzymania. Zimą nie da się przecież nakosić trawy, zasiać marchwi ani zebrać jabłek. Pana nie stać też, by oddać Imbira za darmo. Gdy patrzymy wkoło, wiemy, że tu każda złotówka przed wydaniem oglądana jest bardzo wiele razy.

Starszy Pan łamiącym się głosem prosi byśmy odkupili Imbira. Za 1600 zł, wyciąga umowę i pokazuje, że za tyle sam go kupił. Nie chce na nim zarobić, nie chce też sprzedać na ubój, ale wie też, że jeśli przed zimą Imbir nie zmieni właściciela, będzie musiał wezwać handlarza, bo nie będzie go stać na wykarmienie muła.

Zostawiamy zadatek i dwa worki owsa. Odjeżdżamy, mówiąc, że zanim skończy się październik, wrócimy z pieniędzmi i przyczepą. Zabierzemy muła i będziemy się o niego troszczyć. Imbir dobrze trafił, ale o jego losie przesądziła ekonomia. Czasem bywa tak, że mimo dobrych chęci pieniądze nie chcą się cudownie rozmnożyć, a samym powietrzem najeść się nie da.

Choć sytuacja jest nietypowa, to ciężko przejść obok niej obojętnie. Tu o pomoc prosi stary człowiek. Nie dla siebie, a dla Imbira.

Prosimy i Was, pomóżcie.