Mateuszek ⎚
Wielu z nas chciało kiedyś cofnąć czas. O sekundy, minuty, a czasem nawet lata. Zmienić bieg życia, podjąć inne decyzje albo pójść w inną stronę. Są też tacy, którzy sądzą, że nie warto wracać do tego co było, tylko tworzyć nowe, lepsze historie. Też myślałam, że szkoda czasu na rozpamiętywanie „co by było gdyby”. Że zapominamy, iż nie mamy wpływu na przeszłość. Ale dzisiaj, kiedy spoglądam w smutne, czarne oczy Mateuszka chciałabym cofnąć czas jak nigdy wcześniej. Do momentu, w którym został skazany na śmierć. Do chwili, w której człowiek postanowił, że jego czas właśnie się skończył. Do tego zimowego, mroźnego dnia, gdy bezwzględność tego świata upomniała się o niego.
Przekaż darowiznę przy pomocy
karty kredytowej

15 1020 5226 0000 6002 0220 0350
Fundacja Centaurus
ul. Wałbrzyska 6-8, 52-314 Wrocław
o treści MATEUSZEK
pod numer 7910 (koszt 11,07 zł z VAT)
pod numer 7412 (koszt 4,92 zł z VAT)
pod numer 91950 (koszt 23.37 zł z VAT)
pod numer 92400 (koszt 29,52 zł z VAT)
Wielu z nas chciało kiedyś cofnąć czas. O sekundy, minuty, a czasem nawet lata. Zmienić bieg życia, podjąć inne decyzje albo pójść w inną stronę. Są też tacy, którzy sądzą, że nie warto wracać do tego co było, tylko tworzyć nowe, lepsze historie. Też myślałam, że szkoda czasu na rozpamiętywanie „co by było gdyby”. Że zapominamy, iż nie mamy wpływu na przeszłość. Ale dzisiaj, kiedy spoglądam w smutne, czarne oczy Mateuszka chciałabym cofnąć czas jak nigdy wcześniej. Do momentu, w którym został skazany na śmierć. Do chwili, w której człowiek postanowił, że jego czas właśnie się skończył. Do tego zimowego, mroźnego dnia, gdy bezwzględność tego świata upomniała się o niego.

Bo Mateuszek to przecież tylko kucyk. Urodzony w wiejskiej komórce, całe życie na łańcuchu, traktowany jak przedmiot, na którym da się zarobić. Nie może nic, tylko milcząco godzić na to, co przyniesie mu los. A wierz mi, los dla takich jak Mateuszek rzadko bywa łaskawy.
Mateuszek służył w gospodarstwie u swego pana, odkąd pamięta. Zwykły, czarny kuc, który niewiele potrafi, starał się jak mógł, by zasłużyć na swoje utrzymanie. Ale któregoś dnia rolnik postanowił go sprzedać. Niestety, Mateuszek nie był obiektem zainteresowania kupca innego niż handlarz. Może gdyby był ładniejszy albo gdyby chociaż coś umiał, to wtedy otrzymałby szansę na życie. A tak? Całe życie byle jakie, zmarnowane. Bo dla małych, niechcianych kucyków świat ma w ofercie tylko śmierć w ubojni.
Przyjechał handlarz, załadował Mateuszka na samochód i popędził, wioząc go w nowe miejsce. Do innej stodoły, na gruby sznur. Tam czeka, przerażony kuc, aż ktoś zabierze go w ostatnią podróż. Do rzeźni.
Stoi więc dziś Mateuszek przed Wami, jak przed sądem ostatecznym. Stoi bez ruchu i patrzy tymi swoimi wielkimi oczyma. I ani drgnie. Wie, że jego czas się zaraz kończy. Wróćmy myślami do tamtej chwili, kiedy rolnik skazał Mateuszka na śmierć. Wróćmy tam i zmieńmy zakończenie tej historii. Proszę, pomóżcie nam pojechać po Mateuszka. Spróbujmy zrobić wszystko, by jego życie nie zakończyło się w rzeźni. 22 marca musimy po niego wrócić. Do tego czasu konieczne jest zebranie 3500 zł, na wykup i transport kucyka. Pomożecie?
Fundacja Centaurus
ul. Wałbrzyska 6-8
52-314 Wrocław
PKO BP 15 1020 5226 0000 6002 0220 0350
Dla wpłat zza granicy
Swift/Bic: BPKOPLPW
IBAN: PL15102052260000600202200350
PKO BP Odział I we Wrocławiu
ul. Wita Stwosza 33/35
50-901 Wrocław
Dla wpłat za granicy i wpłat stałych (Raiffeisen Bank):
PL36 1750 1064 0000 0000 2257 6747 (wpłaty w PLN)
PL17 1750 1064 0000 0000 2257 6798 (wpłaty w EUR)
Konto Klub Centaurusa
13 1020 5226 0000 6302 0398 3293