Igor

Aktualizacja

Igor poszukuje domu adopcyjnego.

29.11.2013

Po południowym księgowaniu okazało się, iż została zebrana potrzebna kwota na ratunek dla Igora.

Dziękujemy!

04.11.2013

Paul Mc Cartney powiedział kiedyś, że gdyby rzeźnie miały ściany ze szkła, wszyscy
bylibyśmy wegetarianami.

Igorek otwiera szeroko ciemne, przerażone oczy. Wyprowadzili go z obory – a  tych co  wyprowadzili, już więcej nie widział. Rozgląda się wkoło. Delikatnie się wzdryga. Gdyby chociaż był koniem, mógłby się do czegoś nadać. Jest silny przecież, i bardzo lubi pracować, a jak trzeba, to pracuje ponad siły. Ma małe kopytka, ale jak szybko potrafi nimi przebierać! Nie boi się błota, ani deszczu. Nie przeszkadza mu, że dzieci ciągną go za uszy i za ogonek – wszystko można wytrzymać, by Pan był zadowolony. Bo o nic więcej w jego oślim życiu nie chodzi.

Tysiące koni co miesiąc opuszczają polską granicę – wszystkie ciężarówki jadą w jednym kierunku. Stłoczone w nich konie i osiołki, jadą na śmierć. Ale zanim śmierć weźmie je w swoje objęcia, muszą przejść gehennę. Jeszcze za życia stają się kawałkiem mięsa. A przecież kawałek mięsa nic nie czuje,
po cóż się rozczulać..

Mały osiołek Igor szykowany jest właśnie w ostatnią podróż. Klienta nie było, czas to koszta. Trzeba zwolnić miejsce w obórce. Igor wygląda codziennie przez małą szczelinę w drzwiach z nadzieją, że ktoś zdąży. Ale już nikt po Igora nie przyjdzie, nikt nie pociągnie za długie, ośle ucho.

Następnym razem zobaczy podwórze dopiero, gdy usłyszy huk trapu.

Prosimy o pomoc w ocaleniu Igora. Potrzeba 1700 zł aby wykupić osiołka. Mamy czas do 15 grudnia.

Jeśli chcesz wesprzeć ratowanie Igora możesz dokonać wpłaty z tytułem „dla osiołka Igora” na konto zbiórkowe.

Akcja prowadzona jest na podstawie pozwolenia MAiC nr 343/2013 na prowadzenie ogólnopolskiej zbiórki publicznej. Po wykupieniu zwierzęcia, nadwyżka środków przekazanych przez darczyńców przeznaczona zostanie na cele określone w tym pozwoleniu oraz  rozliczona zgodnie z powołaną decyzją administracyjną