Pomóż credit card
Wpłata
PRZEKAŻ DAROWIZNĘ
Wybierz kwotę darowizny:
Wpłata
PRZEKAŻ DAROWIZNĘ PRZY POMOCY BLIKA
1.Wybierz kwotę darowizny:
2.Wpisz kod i zapłać z blikiem:
Zapłać z Blikiem
Wpłata
PRZEKAŻ DAROWIZNĘ PRZY POMOCY WIADOMOŚCI SMS
Jeśli kochasz zwierzęta, wyślij SMS o treści CENTAURUS (numer uzależniony jest od kwoty, którą chcesz wesprzeć naszą Fundację):
- pod numer 74444 (koszt 4,92 zł z VAT),
- pod numer 79799 (koszt 11,07 zł z VAT),
- pod numer 91979 (koszt 23,37 zł z VAT),
- pod numer 92579 (koszt 30, 75 zł z VAT).

Dziękujemy. Sprawdź, co dla Ciebie przygotowaliśmy.
POMÓŻ
PRZEKAŻ DAROWIZNE NA "Pajda"
paypal
Akcja robiona w ramach kampanii
Kochaj Mądrze
Dokonaj Darowizny z imieniem
PAJDA
NA PKO BP

15 1020 5226 0000 6002 0220 0350

Fundacja Centaurus
ul. Wałbrzyska 6-8, 52-314 Wrocław

Możesz pomóc
Wyślij SMS

o treści PAJDA

– pod numer 74444 (koszt 4,92 zł z VAT),
– pod numer 79799 (koszt 11,07 zł z VAT),
– pod numer 91979 (koszt 23,37 zł z VAT),
– pod numer 92579 (koszt 30, 75 zł z VAT).

Pajda
Nasza historia
12 grudnia 2025

Dzisiaj zbiórka, jakiej jeszcze nie było. Zimowa, grudniowa, bezśnieżna, okraszona tym pięknym słońcem, które widzisz za oknem. Gdziekolwiek jesteś, masz ileś kilometrów do Pajdy. Ona też stoi dzisiaj i wygrzewa się w słońcu na betonowym wybiegu.

Pajda rzadko wychodzi na trawę. Tylko latem, kiedy jest naprawdę sucho, może sobie na to pozwolić. Jej szczotki, które tak wszystkich zachwycają, są jej zmorą. Hodowcy to znają, a my znamy to kilka razy bardziej niż oni, bo takie konie, kiedy zachorują, a te szczotki, skóra i tkanki pod nimi stają się dramatem, rzadko zostają w hodowli. Z reguły trafiają do skupów, a potem nieliczne trafiają do nas. Cała pozostała część kończy w rzeźni.

Pajdzie się poszczęściło dzięki Wam. Trafiła do nas i mieliśmy nadzieję, że damy jej nowe nogi. Specjalnie dla takich koni lata temu wybetonowaliśmy jeden z wybiegów i postawiliśmy osobne wiaty, żeby miały suche i twarde podłoże i żeby to wszystko lepiej się leczyło. Ale Pajda jest dużym, już nie najmłodszym koniem i jej możliwości regeneracyjne są bardzo ograniczone.

Ci, którym zaufała i których pokochała, już dawno o niej nie pamiętają. Wykorzystali tyle, ile się dało, i nigdy w naszym schronisku jej nie szukali. Pewnie sądzą, że Pajdę ubito. A ona staje każdego dnia przy ogrodzeniu, wystawia swoje wielkie, ciepłe, wilgotne chrapy i chwyta nas za kurtkę. I gdy spojrzymy w te jej wielkie, ciemne oczy, to widzimy, jak bardzo dziękuje, że tu jest, a jednocześnie widzimy, jak bardzo cierpi. A my nie możemy jej do końca pomóc, bo to straszna choroba i nieustannie nawracająca.

Dzisiaj chcielibyśmy zebrać 1500 zł jednorazowo, żeby kupić Pajdzie najlepszą paszę, suplementy i przeprowadzić szereg dodatkowych badań, bo choć została uratowana w sensie wykupu, to ona nadal cierpi. I choć robimy, co możemy i co w naszej mocy, to takie konie po prostu nigdzie nie funkcjonują. W ogóle Centaurus jest skupiskiem koni, które trudno leczyć i które większość skazała na ubój. I nikt nie pochylał się nad licznymi metodami, które mogłyby ją uratować. Bo po co? Kto by inwestował 30000 zł w konia, który w ubojni jest wart 7000 albo 10000 zł i niczego więcej nie zarobi?

Chciałam Was dzisiaj prosić, żebyście zatrzymali się z nami przy ogrodzeniu Pajdy. Poczuj, jak wieje chłodny wiatr i jak słońce ogrzewa Ci dłonie, kiedy bierzesz w nie te ciepłe chrapy i patrzysz w te wielkie oczy tego ogromnego konia, który waży prawie 1000 kg, a jest ostoją spokoju i delikatności. Zobacz, ile cierpienia w sobie nosi. I mimo że jest w miejscu, które daje ratunek i robi, co może, to nie wszystko na tym świecie da się załatwić i zrobić.

Pajda ma te nogi codziennie myte, suszone, aplikujemy różne maście, dezynfekujemy, golimy, ale to nie odmieniło jej życia na tyle, na ile myśleliśmy, żeby mogło. I dzisiaj, gdy rano mijaliśmy jej padok i zatrzymałam się na chwilę, to Pajda spojrzała na mnie bardzo głęboko, jakby pytała, czy dzisiaj może ona by mogła pojawić się na zbiórce i czy moglibyśmy jej pomóc, wzmocnić organizm, wesprzeć diagnostykę i może uda się, choć o kilka procent, poprawić komfort jej życia i zdjąć jeszcze trochę bólu z jej nóg.

Dlatego właśnie teraz, dlatego dzisiaj zwracam się do Ciebie z prośbą o pomoc dla Pajdy. Bo to nie jest tak, że jak koń zostanie wykupiony, to już wszystko jest załatwione. Wtedy dopiero zaczyna się wielka droga. Kiedyś pisałam o tym, że wykup konia to jest 5000 zł, 10000 zł, czasami 15000 zł, ale jego utrzymanie przez 20 lat w schronisku to są kwoty nawet rzędu 200000 zł, z klinikami i całą opieką. Bo z reguły to są konie, które tych klinik, weterynarzy i częstszych wizyt kowala potrzebują.

Dlatego dzisiaj proszę: stań ze mną przy niej i obiecajmy jej, że jutro będzie lepiej. Bo ten grudniowy dzień należy do niej.