Dora

Zbiórka do 10 listopada 2025

Usiądź. Weź herbatę. Na moment. To zajmie tylko chwilę. Pokażę Ci świat psa na 3 łapach, psa z bombardowanej nieustannie Ukrainy.

Otóż Dorę zauważyli wczasowicze w sanatorium. Kiedy zawieźli ją do kliniki na badanie – ona już umierała. Jedną łapką stała za Tęczowym Mostem i tylko czasem zerkała jeszcze, czy ktoś ją tu zatrzyma.

Czytaj więcej

POMÓŻ

PRZEKAŻ DAROWIZNE NA "Dora"

Imię

Nazwisko

Kwota darowizny

zł

Adres e-mail

Pomóż pomagać - przekaż darowizne

Akcja robiona w ramach kampanii

Kochaj Mądrze

Dokonaj Darowizny z imieniem

DORA

NA PKO BP

15 1020 5226 0000 6002 0220 0350

Fundacja Centaurus
ul. Wałbrzyska 6-8, 52-314 Wrocław

Możesz pomóc

Wyślij SMS

o treści DORA

– pod numer 74444 (koszt 4,92 zł z VAT),
– pod numer 79799 (koszt 11,07 zł z VAT),
– pod numer 91979 (koszt 23,37 zł z VAT),
– pod numer 92579 (koszt 30, 75 zł z VAT).

Dora

Nasza historia

30 września 2025

Dora na 3 łapkach błaga o pomoc!

Usiądź. Weź herbatę. Na moment. To zajmie tylko chwilę. Pokażę Ci świat psa na 3 łapach, psa z bombardowanej nieustannie Ukrainy.

Było późnym wieczorem, 28 maja. W Żytomierzu kliniki weterynaryjne w nocy nie pracują, trafiła do innego miasta. I pod cudowną opiekę wolontariuszki.

Łapki, jak pewnie się domyślasz, nie udało się uratować – proces zapalny był zbyt silny. Dora przebywała w klinice miesiąc, a potem właścicielka schroniska zabrała ją do siebie na domową opiekę i zaczęła szukać dla niej rodziny.

W Ukrainie nie udało się znaleźć domu dla Dory, więc rozpoczęto poszukiwania za granicą – udało się znaleźć rodzinę w Danii.

Na transport potrzebne jest 700 euro – które schronisko musi wyłożyć samo. Dla Dory to jedyna szansa. Na swoich 3 łapach zawróciła z Tęczowego Mostu – i przeszła taki kawał. Bo bardzo pragnie żyć.

Ale tu gdzie dziś żyje – lepiej długo nie będzie. W zasadzie w ogóle nikt nie wie co będzie i czy nagle schron Dory nie posypie się jak domek z kart.
I nadal, to tylko schron. A Dora potrzebuje domu i rodziny. Takiego prawdziwego. Tylko jej.

Zbieramy więc 700 euro, by opłacić jej transport.

Jeśli możesz wesprzeć, liczy się każda złotówka. Jeśli masz więcej pytań ws Dory, dzwoń do nas koniecznie.