
Nicpoń
Nicpoń ma 4 dni❗2200 zł. Ledwo przeżył bat po wypadku z dziećmi..
Nicpoń to wiejski koń. Całe życie spędził na wsi. Nauczył się wiejskiego klimatu i tego, jak przetrwać. Pracował w obryczce, woził dzieci gospodarza, a czasem wynajmowano go na jakiś festyn. Ale Nicpoń miał wypadek. Wystraszył się samochodu – tak opowiada handlarz. Pewnego razu, tamtego dnia, po prostu szarpnął bryczkę do rowu, kiedy na drodze pojawił się wielki dostawczak.
15 1020 5226 0000 6002 0220 0350
Fundacja Centaurus
ul. Wałbrzyska 6-8, 52-314 Wrocław
o treści NICPON
– pod numer 74444 (koszt 4,92 zł z VAT),
– pod numer 79799 (koszt 11,07 zł z VAT),
– pod numer 91979 (koszt 23,37 zł z VAT),
– pod numer 92579 (koszt 30, 75 zł z VAT).
Nicpoń to wiejski koń. Całe życie spędził na wsi. Nauczył się wiejskiego klimatu i tego, jak przetrwać. Pracował w obryczce, woził dzieci gospodarza, a czasem wynajmowano go na jakiś festyn. Ale Nicpoń miał wypadek. Wystraszył się samochodu – tak opowiada handlarz. Pewnego razu, tamtego dnia, po prostu szarpnął bryczkę do rowu, kiedy na drodze pojawił się wielki dostawczak.
Bryczka się przewróciła, dzieci powypadały. Jak mniemam, nie było tam nikogo dorosłego nadzorującego, bo z tego, co handlarz opowiada, to grzeczny kuc. I nie wiem, dlaczego ludzie zakładają, że grzeczne kuce nie mają prawa się wystraszyć. Handlarz mówi, że tamtego dnia koń przyjechał do niego na leżąco. Był tak zbity batem, że ledwo żył. Myślał, że może jak go wyleczy, to dobrze go sprzeda. Ale koń boi się dotyku i każdego, kto do niego podchodzi. Musi mieć ogromną traumę. Nie wiem, jak bardzo go wtedy bili, czy w ogóle wiedzieli za co, ale na pewno nie dali mu prawa do tego wypadku. Dla mnie głupotą jest wypuszczenie małych dzieci w małej bryczuszce na ulicę, po której jeżdżą samochody. To ewidentny błąd człowieka. Już nie wspominam o zaprzęganiu kucy do takich bryczek – bo nie do tego zostały stworzone, tylko do kochania, pasienia się na łąkach i ewentualnie robienia sobie przepięknych fotografii, które zawisną na ścianach naszych domów. Ale oczywiście ludzie różnie patrzą na konieczność przydatności zwierząt.
Wracając jednak do Nicponia – tak go nazwali po tym wydarzeniu. Rany trochę się zagoiły, ale klienta nie było. Wakacje się kończą, zaraz jesień. Albo już jest jesień, kiedy to czytasz. Minęło kilka dni, odkąd byliśmy tutaj, żeby zrobić mu zdjęcia i poznać tego zwierzaka po przejściach, jakie zafundował mu człowiek. Ponieważ nie ma klienta, handlarz trzymał go, ale długo już nie będzie. Zapadła decyzja, że Nicpoń idzie na ubój. Chcielibyśmy podarować mu życie i nie dyskutować, czy w związku z wypadkiem na to zasługuje, czy nie.
Musimy zebrać 2 200 zł zadatku do poniedziałku. To ostateczny termin. Jeśli tylko możesz wesprzeć tego dzielnego kuca, to proszę zrób to, bo jego czas się kurczy. A ja obiecuję CI, że zrobimy wszystko, aby nigdy więcej nie musiał bać się człowieka.
Fundacja Centaurus
ul. Wałbrzyska 6-8
52-314 Wrocław
PKO BP 15 1020 5226 0000 6002 0220 0350
Dla wpłat zza granicy
Swift/Bic: BPKOPLPW
IBAN: PL15102052260000600202200350
PKO BP Odział I we Wrocławiu
ul. Wita Stwosza 33/35
50-901 Wrocław
Dla wpłat za granicy i wpłat stałych (Raiffeisen Bank):
PL36 1750 1064 0000 0000 2257 6747 (wpłaty w PLN)
PL17 1750 1064 0000 0000 2257 6798 (wpłaty w EUR)
Konto Klub Centaurusa
13 1020 5226 0000 6302 0398 3293