Pomóż credit card
Wpłata
PRZEKAŻ DAROWIZNĘ
Wybierz kwotę darowizny:
Wpłata
PRZEKAŻ DAROWIZNĘ PRZY POMOCY BLIKA
1.Wybierz kwotę darowizny:
2.Wpisz kod i zapłać z blikiem:
Zapłać z Blikiem
Wpłata
PRZEKAŻ DAROWIZNĘ PRZY POMOCY WIADOMOŚCI SMS
Jeśli kochasz zwierzęta, wyślij SMS o treści CENTAURUS (numer uzależniony jest od kwoty, którą chcesz wesprzeć naszą Fundację):
- pod numer 74444 (koszt 4,92 zł z VAT),
- pod numer 79799 (koszt 11,07 zł z VAT),
- pod numer 91979 (koszt 23,37 zł z VAT),
- pod numer 92579 (koszt 30, 75 zł z VAT).

Dziękujemy. Sprawdź, co dla Ciebie przygotowaliśmy.
POMÓŻ
PRZEKAŻ DAROWIZNE NA "Piotruś"
paypal
Akcja robiona w ramach kampanii
Kochaj Mądrze
Dokonaj Darowizny z imieniem
PIOTRUS
NA PKO BP

15 1020 5226 0000 6002 0220 0350

Fundacja Centaurus
ul. Wałbrzyska 6-8, 52-314 Wrocław

Możesz pomóc
Wyślij SMS

o treści PIOTRUS

– pod numer 74444 (koszt 4,92 zł z VAT),
– pod numer 79799 (koszt 11,07 zł z VAT),
– pod numer 91979 (koszt 23,37 zł z VAT),
– pod numer 92579 (koszt 30, 75 zł z VAT).

Piotruś
Nasza historia
29 lipca 2025

To ja, Piotruś. Pamiętacie mnie jeszcze?

Pamiętacie moje okienko? To, przez które wypatrywałem Was codziennie? Świat przez nie pachniał Waszą obecnością. Pamiętacie trawnik, który był tylko mój? Tę kostkę, na której stukały moje kopytka, gdy radośnie biegłem Wam naprzeciw? Te marchewki – moje ulubione – podawane z uśmiechem?

Nie ma już tego wszystkiego.

Zabrali mi okienko. Zabrali mi stajenkę. Zabrali mi trawę, klamki i kostkę. Zabrali mi Was.

Została tylko obora. Ciemna. Pełna starych śmieci, banerów, zapomnianych sprzętów i dźwięków, które przerażają. Tu nie ma szeptu Waszych głosów. Tu nie ma zapachu Waszych dłoni.

Czy wiecie, że moje serce wciąż Was woła? Że każdej nocy drży ze strachu i tęsknoty? Że wciąż śnię o tamtym świecie, gdzie byłem Piotrusiem, tym jedynym, wyjątkowym?

Nie rozumiem, czemu nie wracacie. Może nie możecie. Może nie wiecie, co się ze mną stało. Może myślicie, że jestem w dobrych rękach. Ale ja nie jestem w żadnych rękach. Nikt mnie nie głaszcze. Nikt mnie nie woła. Nikt mnie nie kocha.

Handlarz mówi, że jestem za dobry, za pokorny, za stary. Że nie ma już dla mnie miejsca.

A ja czekam. Bo wierzę, że Wy mnie przecież słyszycie. Że może choć przez chwilę, choć przez sen, przypomnicie sobie moje kopytka, moje spojrzenie, moje westchnienie. Że usłyszycie, jak wołam. Bo ja wołam. Całym sobą.

Moje serce bije dla Was. Szybko. Z trwogą. Ale jeszcze bije.

Piotruś miał swoich ludzi. Wyjechali nagle, tysiące kilometrów, za morza i oceany. Twierdzili, że bardzo go kochają.
Jednak sprzedali.

Dziś stary Piotruś błaga o życie.
Mamy czas do czwartku do 18.00 by wpłacić zaliczkę. 2000 zł.

Dołączysz?
Bo tam, za morzem, cisza..