Pomóż credit card
Wpłata
PRZEKAŻ DAROWIZNĘ
Wybierz kwotę darowizny:
Wpłata
PRZEKAŻ DAROWIZNĘ PRZY POMOCY BLIKA
1.Wybierz kwotę darowizny:
2.Wpisz kod i zapłać z blikiem:
Zapłać z Blikiem
Wpłata
PRZEKAŻ DAROWIZNĘ PRZY POMOCY WIADOMOŚCI SMS
Jeśli kochasz zwierzęta, wyślij SMS o treści CENTAURUS (numer uzależniony jest od kwoty, którą chcesz wesprzeć naszą Fundację):
- pod numer 74444 (koszt 4,92 zł z VAT),
- pod numer 79799 (koszt 11,07 zł z VAT),
- pod numer 91979 (koszt 23,37 zł z VAT),
- pod numer 92579 (koszt 30, 75 zł z VAT).

Dziękujemy. Sprawdź, co dla Ciebie przygotowaliśmy.
POMÓŻ
PRZEKAŻ DAROWIZNE NA "Muzia"
paypal
Akcja robiona w ramach kampanii
Kochaj Mądrze
Dokonaj Darowizny z imieniem
MUZIA
NA PKO BP

15 1020 5226 0000 6002 0220 0350

Fundacja Centaurus
ul. Wałbrzyska 6-8, 52-314 Wrocław

Możesz pomóc
Wyślij SMS

o treści MUZIA

– pod numer 74444 (koszt 4,92 zł z VAT),
– pod numer 79799 (koszt 11,07 zł z VAT),
– pod numer 91979 (koszt 23,37 zł z VAT),
– pod numer 92579 (koszt 30, 75 zł z VAT).

Muzia
Nasza historia
22 maja 2025

Muzia to tylko krowa. Muzia to tylko krowa.. ciągle to słyszymy.

Ciężko nam nawet powiedzieć, że kochamy zwierzęta, a nienawidzimy ludzi. Wręcz odwrotnie. Przecież zwierzęta same sobie tutaj nie poradzą. To właśnie ludzie sprawiają, że do nas trafiają, ale też ludzie – choć inni – sprawiają, że to trafianie do nas ma sens. I w ogóle się wydarza.

Od prawie 20 lat, od kiedy działamy, ile razy prosimy o pomoc dla krowy – małej lub dużej – najczęściej słyszymy: „ale przecież to nie jest koń”. No tak, oczywiście. Wiemy, że to nie jest koń. Tylko nieliczni z ludzi, Wy, zrywają się wtedy i wołają, że krowa też czuje – i ogromnie Wam za to dziękujemy.

Muzia nie ma długiej historii. Ma zaledwie kilka tygodni. Tygodni, które stała w oborze, w gnoju i w ciemnościach. Jechaliśmy niedaleko kupić owies, bo był w dobrej cenie. Zobaczyliśmy, jak ładują jej mamę. Nie pytaj, jaki to był widok. Krowy nigdy nie wchodzą spokojnie. Ale o odkupieniu mamy handlarz nawet nie chciał słyszeć. Powiedział, że możemy przyjechać za 3 dni, bo ma po niej cielaka.

Staliśmy tam i patrzyliśmy do końca na ten dramat. Bo czuliśmy, że ktoś musi patrzeć, żeby potem opowiedzieć o tym światu. Krowa nie tylko spadała z trapu i ślizgała się na nim. Co chwila padała na kolana i wykręcała głowę, przewracając swoimi wielkimi z przerażenia oczami. Nikogo to tam nie obchodziło. Ludzie obok mijali gospodarstwo, bo szli na poranne zakupy do lokalnego sklepu. Niektórzy rzucili wzrokiem, ale nikt się nawet nie zatrzymał. Co najwyżej machali handlarzowi. Jakby tej krowy tam w ogóle nie było..

To przecież takie normalne. Przecież hodujemy krowy po to, żeby je ubijać. Tutaj, na tej wsi, taki widok to codzienność.

Wróćmy jednak do Muzi, bo my wróciliśmy tam za te 3 dni, tak jak handlarz kazał. I spotkaliśmy córeczkę wielkiej krowy, której już pewnie dawno nie ma. Dalej stała sama w tej wielkiej oborze, bo miała pecha właśnie krową się urodzić. Nie wiem, czy to znaczy, że to jakiś gorszy gatunek, czy gatunek, który nie cierpi, czy może gatunek, który nie może być użytkowy inaczej niż na talerzu, więc nikt się tym nie przejmuje.

W Polsce każdego dnia bijemy 3660 sztuk bydła. Na świecie około 900 000 tysięcy co 24 godziny. To gigantyczny przemysł. I mała Muzia ma się stać jego częścią, bo handlarz nie będzie jej trzymał.

Szarpiącą i skaczącą przyprowadza nam pod samochód. Często patrzymy, jak zwierz walczy o życie – i Muzi przejście tych kilkunastu metrów zajęło 15 minut. Zabrała w międzyczasie parę szarpnięć i kopniaków. To samo zebrała, gdy wracała do obory.

Ja wiem, że krowa nie ma takiego statusu jak koń – a koń i tak ma słaby. Ale w Centaurusie mamy stado ponad 50 uratowanych krów. I bardzo byśmy chcieli, żeby malutka Muzia do nich dołączyła.

Wstaniesz dzisiaj dla Muzi?
Musimy zebrać 900 zł za datku. Zbieramy na wykup i na transport. Po wpłacie za datku dostaniemy pewnie jeszcze kilka dni. I na pewno dobrze je wykorzystamy. Tak bardzo chciałabym w to wierzyć.

Chciałabym wierzyć, że żyjemy w świecie, kiedy nieużyteczność zwierzaka nie określa jego priorytetu w pomaganiu. Bo to przecież nie o nas chodzi, tylko o tego zwierzaka, prawda?

No i temat drugi, bardzo pilny.
Jak wiesz, mamy ogromne stado koni z RAO. Również największe w Polsce. Chociaż za tym, że największe, nie idzie nic – za tym, że to ogromna inwestycja w ich życie i zdrowie każdego dnia. Nie ma żadnych bonusów, dotacji ani oklasków.

Przeczytaj więcej o przypadku RAO Gniadej