Pomóż credit card
Wpłata
PRZEKAŻ DAROWIZNĘ
Wybierz kwotę darowizny:
Wpłata
PRZEKAŻ DAROWIZNĘ PRZY POMOCY BLIKA
1.Wybierz kwotę darowizny:
2.Wpisz kod i zapłać z blikiem:
Zapłać z Blikiem
Wpłata
PRZEKAŻ DAROWIZNĘ PRZY POMOCY WIADOMOŚCI SMS
Jeśli kochasz zwierzęta, wyślij SMS o treści CENTAURUS (numer uzależniony jest od kwoty, którą chcesz wesprzeć naszą Fundację):
- pod numer 74444 (koszt 4,92 zł z VAT),
- pod numer 79799 (koszt 11,07 zł z VAT),
- pod numer 91979 (koszt 23,37 zł z VAT),
- pod numer 92579 (koszt 30, 75 zł z VAT).

Dziękujemy. Sprawdź, co dla Ciebie przygotowaliśmy.
POMÓŻ
PRZEKAŻ DAROWIZNE NA "Mamula"
paypal
Akcja robiona w ramach kampanii
Kochaj Mądrze
Dokonaj Darowizny z imieniem
MAMULA
NA PKO BP

15 1020 5226 0000 6002 0220 0350

Fundacja Centaurus
ul. Wałbrzyska 6-8, 52-314 Wrocław

Możesz pomóc
Wyślij SMS

o treści MAMULA

– pod numer 74444 (koszt 4,92 zł z VAT),
– pod numer 79799 (koszt 11,07 zł z VAT),
– pod numer 91979 (koszt 23,37 zł z VAT),
– pod numer 92579 (koszt 30, 75 zł z VAT).

Mamula
Nasza historia
21 stycznia 2025

W środę w południe zniknie.
Ale to nie żadne czary mary.

Zaraz urodzi. A to żywa rana.
Handlarz głupio się śmieje.
Aż mam ochotę go trzasnąć.
Ale za dużo czytałam o niepotrzebnej agresji i o tym, co za to grozi.

Taką ją kupił chwilę temu.
Mówi, że chyba psy ją pogryzły bo próbowała uciec gospodarzowi z pola.
Wezwał weterynarza. Podobno. Dużo tych „podobno”, nie?

Ten opatrzył rany, uznał za powierzchowne, popsikał czymś i radził wywieźć na ubój.

Patrzę na małe chrapki starej kucki, która ciężko oddycha. Ż życie dało jej w kość, nie wątpię. Te rany wyglądają mi bardziej na chorobę skóry, grzyba lub świerzba, ale żeby do nich doprowadzić – ktoś i tak musiałby się bardzo postarać.

Rozcieram dłonie.
Styczniowy wiatr szasta pustymi gałęziami. To wkoło nie wygląda jak ziemia obiecana, choć prawie same lasy..

Biorę dwa wdechy.
Biorę trzeci.
Prawie Buddha jestem.
Po tym trzecim podchodzę do Mamuli.

Och, gdybyś tu był, to zrobilibyśmy szybką akcję! Ja to wiem. Bo byś nie wytrzymał świadomości, że matka, jeszcze w takim stanie i z dzieckiem pod sercem – idzie zaraz pod nóż. No bo jakim prawem?!

Ano prawem współczesnym i praktycznym i wiejskim – tak by to można nazwać.

Niby nie można.
Prawo się chwali, że chroni takie jak ona. Przy nadziei.

To samo prawo ubiło takich setki – i nawet się nie obejrzało.
To biznes wart miliardy.

Więc realia, podparte solidnie biznesem, idą swoim torem – i nikt na wejściu do rzeźni nie stoi z USG i nie sprawdza.

I minie ta stara Mamula, kopytko za kopytkiem, próg rzeźni, zgodnie z prawem, które uda, że nie widziało.

Potem prawo zmruży oczy, gdy podejdzie do kata. A ten wymierzy cios.

I prawo nie będzie patrzeć, gdy okaże się nagle, że Mamula nie była sama. Odwróci się i pójdzie.

Wraz z nim pójdą poza próg rzeźni Twoje i nasze marzenia o godnej śmierci zwierząt. O jakimś (jakikolwiek) szacunku do ich życia.

I gdy świt będzie nastawał, a Mamuli oczy będą już zamknięte, to tylko ponure niebo jakby zwróciło uwagę swoją ponurością, że jej już nie ma.

A my pod tym samym niebem dziś rano pijemy na całym świecie herbatę.

Szykujemy się do szkoły, do pracy, do swoich zajęć.

Mamula też się dziś szykuje.
Na śmierć.