Pomóż credit card
Wpłata
PRZEKAŻ DAROWIZNĘ
Wybierz kwotę darowizny:
Wpłata
PRZEKAŻ DAROWIZNĘ PRZY POMOCY BLIKA
1.Wybierz kwotę darowizny:
2.Wpisz kod i zapłać z blikiem:
Wpłata
PRZEKAŻ DAROWIZNĘ PRZY POMOCY WIADOMOŚCI SMS
Jeśli kochasz zwierzęta, wyślij SMS o treści CENTAURUS (numer uzależniony jest od kwoty, którą chcesz wesprzeć naszą Fundację):
- pod numer 74444 (koszt 4,92 zł z VAT),
- pod numer 79799 (koszt 11,07 zł z VAT),
- pod numer 91979 (koszt 23,37 zł z VAT),
- pod numer 92579 (koszt 30, 75 zł z VAT).

Dziękujemy. Sprawdź, co dla Ciebie przygotowaliśmy.
POMÓŻ
PRZEKAŻ DAROWIZNE NA "Amazonka"
paypal
Akcja robiona w ramach kampanii
Kochaj Mądrze
Dokonaj Darowizny z imieniem
Amazonka
NA PKO BP

15 1020 5226 0000 6002 0220 0350

Fundacja Centaurus
ul. Wałbrzyska 6-8, 52-314 Wrocław

Możesz pomóc
Wyślij SMS

o treści Amazonka

– pod numer 74444 (koszt 4,92 zł z VAT),
– pod numer 79799 (koszt 11,07 zł z VAT),
– pod numer 91979 (koszt 23,37 zł z VAT),
– pod numer 92579 (koszt 30, 75 zł z VAT).

Amazonka
Nasza historia

19.04.2021

Szanowni Państwo,
Nie mamy słów, by wyrazić wdzięczność za ocalenie Łatki i jej maleńkiej córeczki. To dzięki Waszej błyskawicznej pomocy ich życiu już nic nie zagraża. Mama i jej maleństwo dobrze zniosły transport i obie są już w Szczedrzykowicach.
Malutka dostała na imię Amazonka. Jest bardzo ciekawska. Czuje się już znaczenie lepiej, ale dalsze leczenie jest niezbędne. Najgorzej wygląda rana na lewej przedniej nodze, mimo czyszczenia i dezynfekcji, nadal zbierają się tam duże ilości ropy. Pozostałe uszkodzenia skóry goją się bez powikłań i niebawem nie będzie po nich śladu. Uszkodzenie dziąseł nie jest już bolesne, więc Amazonka chętnie pije i pobiera dużo mleka od swojej mamy.

Łatka jest bardzo troskliwa i cały czas pilnuje swojego maleństwa, denerwuje się, gdy w zasięgu jej wzroku są inne konie. Łatka to koń kulawy – ma zdeformowane obie przednie nogi. Na ten moment kontynuowane jest leczenie Amazonki, w dalszej kolejności Łatka będzie miała wykonaną diagnostykę nóg, jednak na dziś dzień wszystko wskazuje na to, że nigdy nie będzie w pełni sprawnym koniem.

Szanowni Państwo, jeszcze raz bardzo dziękujemy za pomoc dla Łatki i Amazonki. Ze względu na stan zdrowia konie pozostaną pod bezpośrednią opieką fundacji i tym samym można je adoptować wirtualnie, wypełniając ten formularz.

 

13.04.2021

Kochana Łatko, przepraszamy.

Gdy dawaliśmy za Ciebie zadatek, handlarz twierdził, że termin porodu przypada na koniec maja. Głaszcząc Twoje ciepłe chrapy, ustaliliśmy z rzeźnikiem, że spłacimy życie Twoje i Twojego  dziecka najpóźniej do końca kwietnia. Choć marudził, że to zbyt długo, to wiedząc, że jesteś w zaawansowanej ciąży, nie miał innego wyjścia, jak czekać na rozwiązanie.
Ale los nie był dla nikogo z nas łaskawy. Twoja córeczka jest już na świecie. Poród odbył się w oborze, między innymi końmi. Ty byłaś uwiązana, a Twoje bezbronne dziecko dostało się pod kopyta innych koni.  Nie mogłaś nic zrobić, choć maleńka Cię cały czas szukała. Wołała Cię. Tak bardzo potrzebowała Twojej pomocy.

Poturbowaną, poobijaną i poranioną handlarz znalazł rano leżącą w rogu obory. W końcu mogłaś się nią zająć, zaopiekować, nakarmić. W końcu miałaś ją blisko. Choć to blisko jest przecież tylko na moment. Bo handlarz, skoro Twoje dziecko jest już na tym świecie, nie chce czekać na pieniądze. Każe nam płacić, zabierać Ciebie i Twoje maleństwo do końca tygodnia. Boi się,  że Twoja córeczka umrze, bo jest poturbowana i słaba. Więc jeśli tego nie zrobimy, po niedzieli pojedziecie do rzeźni.

Gdy przyjechaliśmy do Ciebie, otulałaś i broniłaś to swoje ukochane dziecko, jak tylko umiałaś. Nie chciałaś dopuścić wezwanego przez nas na miejsce weterynarza. Tak bardzo się denerwowałaś, gdy ją oglądał i podawał leki. Mała była bardzo dzielna, a Ty masz w sobie wielką moc, że choć stoisz ze swoim dzieckiem w kolejce do rzeźni, robisz co możesz, by je ochronić.

Ale nie masz mocy, by ocalić swoje dziecko przed śmiercią. Nie możesz też sama się uratować. A my drżymy ze strachu, że w ciągu tych kilku dni nie zdołamy Was ocalić. Tak bardzo Was przepraszamy…

Szanowni Państwo, jesteście dla nich jedyną nadzieją na ratunek. Chylimy się przed Wami do samej ziemi, ośmielając się prosić o życie Łatki i córki.
By one żyły, musimy zebrać, aż 8600 zł. Prosimy, nie bądźcie obojętni. Ich życie ratuje dziś każda złotówka.