Czamar

Poznajcie historię Czamara:

„Czamar to koń który całe swoje dotychczasowe życie spędził na „dzikich łąkach”, bez kontaktu z człowiekiem. Do naszej stajni trafił z początkiem tego roku. Dla nas od początku był wyjątkowym koniem. Początki nie były łatwe, jako że ma już około 10 lat wszystko trzeba było robić dwa razy wolniej. Przyzwyczajaliśmy go do każdego szelestu, szczeknięcia psa czy przejazdu samochodu. Wiele osób nam pomagało, wiele czasu oraz pieniędzy już w niego włożyliśmy. Gdy wszystko zaczęło się już układać, nagle pojawił się problem zdrowotny. Pewnego dnia zauważyliśmy spadek apetytu i dziwne zachowanie u konia. Widać było też dziurę w żuchwie konia. Myśleliśmy ze to od kleszcza. Przyjechał weterynarz, który po zdjęciach RTG stwierdził, że Czamar ma przetokę zębową która musi zostać koniecznie zoperowana by usunąć stan zapalny, a także uniknąć jakichkolwiek powikłań. Nie podjęcie leczenia grozi złamaniem kości żuchwy, o ile wcześniej koń nie padnie z głodu, ponieważ teraz już zauważyliśmy problemy z jedzeniem. Przetoka powstała z powodu zepsutego zęba z którego ropa znalazła ujście robiąc dziurę w żuchwie. Konieczne jest operacyjne usunięcie zęba w klinice weterynaryjnej, antybiotykoterapia oraz kilkutygodniowa opieka pooperacyjna. Koszt to 10 tysięcy złotych. Były właściciel konia zgodził się na jego zwrot, z góry zaznaczając że nie będzie go leczył. W efekcie prędzej czy później koń padnie z głodu lub trafi w ręce handlarza. Nie chcemy takiego losu dla Czamara, nie chcemy jego cierpienia. Liczy się czas, a nie jesteśmy w stanie w tak krótkim czasie sami uzbierać na leczenie Czamara. Powód? 1,5 roku temu właścicielka konia doznała okropnego wypadku skutkiem czego było złamanie otwarte kości piszczelowej. Pierwsza operacja była nieudana, kość nie chciała się zrosnąć więc potrzebna była druga operacja która pochłonęła wszystkie pieniądze jakimi dysponowała. Wszyscy bardzo dobrze wiemy jak ważne są nogi w pracy przy koniach. Kość zrosła się dopiero niedawno, a do pełnej sprawności dalej wraca. Wiemy, że prosimy o wiele, ale liczy się każda złotówka. Sami gdy mieliśmy możliwość pomagaliśmy jak się tylko dało. Wierzymy w to, że dobro wraca i mamy nadzieję że tym razem los uśmiechnie się do Czamara. Niestety już teraz widać że koń schudł. Wiemy także że cierpi, coraz wolniej je.. Facebook już wiele razy pomógł innym, więc dziś to my prosimy o pomoc dla Łatka!”

Czamar to koń prywatny. Właścicielka wraz ze znajomymi dokładają wszelkich starań aby mu pomóc. Udało im się uzbierać już blisko połowę kwoty na leczenie, ale potrzebują pomocy. Brakuje jeszcze 5 tysięcy złotych, aby Czamar mógł zostać przetransportowany do kliniki, gdzie przejdzie leczenie.

W imieniu swoim, Czamara i właścicielki prosimy o pomoc w sfinansowaniu leczenia konia.

Aktualizacja 13.06.2018

Wspaniałe wieści! Dzięki Wam możemy wesprzeć sfinansowanie operacji Czamara.

Wkrótce trafi do kliniki.

W imieniu Czamara oraz jego opiekunów – dziękujemy!

Aktualizacja 16.07.2018

Czamar jest już po zabiegu wyrwania zęba, nie jest już na środkach przeciwbólowych i nie ma trudnośći z przyjmowaniem pokarmu, jednak nadal przebywa w klinice ze względu na możliwe łyżeczkowanie kości.