Pomóż credit card
Wpłata
PRZEKAŻ DAROWIZNĘ
Wybierz kwotę darowizny:
Wpłata
PRZEKAŻ DAROWIZNĘ PRZY POMOCY BLIKA
1.Wybierz kwotę darowizny:
2.Wpisz kod i zapłać z blikiem:
Wpłata
PRZEKAŻ DAROWIZNĘ PRZY POMOCY WIADOMOŚCI SMS
Jeśli kochasz zwierzęta, wyślij SMS o treści CENTAURUS (numer uzależniony jest od kwoty, którą chcesz wesprzeć naszą Fundację):
- pod numer 74444 (koszt 4,92 zł z VAT),
- pod numer 79799 (koszt 11,07 zł z VAT),
- pod numer 91979 (koszt 23,37 zł z VAT),
- pod numer 92579 (koszt 30, 75 zł z VAT).

Dziękujemy. Sprawdź, co dla Ciebie przygotowaliśmy.
POMÓŻ
PRZEKAŻ DAROWIZNE NA "Zuzia"
paypal
Akcja robiona w ramach kampanii
Kochaj Mądrze
Dokonaj Darowizny z imieniem
Zuzia
NA PKO BP

15 1020 5226 0000 6002 0220 0350

Fundacja Centaurus
ul. Wałbrzyska 6-8, 52-314 Wrocław

Możesz pomóc
Wyślij SMS

o treści Zuzia

– pod numer 74444 (koszt 4,92 zł z VAT),
– pod numer 79799 (koszt 11,07 zł z VAT),
– pod numer 91979 (koszt 23,37 zł z VAT),
– pod numer 92579 (koszt 30, 75 zł z VAT).

Zuzia
Nasza historia

Aktualizacja sierpień 2015

Zuzia z Borysem latem

 

Aktualizacja maj 2015

Majówka u Borysa i Zuzi.

 

 Akltualizacja luty 2015

Zuzia pozdrawia z Borysem i ich przyjaciółką.

 

Zuzia dzięki Waszemu wsparciu stała się dożywotnio koniem Fundacji Centaurus – czyli dostała dożywotnio gwarancję godnego życia, pełnego żłoba i troskliwej opieki. Lata przebywania ze starszym człowiekiem sprawiły, że Zuzia nie za bardzo dogadywała się z naszym stadem, ale i nie musiała.

 

TAK BYŁO:

Gniada Zuzia i starszy Pan od wielu lat przemierzają okoliczne wioski ciągnąc drabiniasty wóz albo sanie, z którego uśmiechnięty starszy Pan w kapeluszu zawsze macha zamaszyście ręką do ludzi, a Zuzia głośno rży mijając inne konie.

Wszyscy znają tą parę. Chociaż starszemu Panu się nie przelewa, nie raz odjął sobie od ust kromke chleba, aby Zuzia miała co jeść. Żyją samotnie w starym gospodarstwie na końcu małej wsi. Ileż to razy Zuzia wiozła śpiącego staruszka prosto do domu, znając drogę na pamięć. Potężna, gniada, błyszcząca Zuzia truchcikiem w rytm dzwoneczków ciągnąca swojego opiekuna saniami po śniegu. Człowiek widząc takie obrazy przyzwyczaja się do nich i wydaje mu się, że są one dane na zawsze.

Ale człowiek musi wiedzieć, że nic nie jest dane na zawsze, a życie jest kruche. Zuzi i starszego Pana nie widzimy już od prawie miesiąca, choć przez lata byli. Nie dzwonią dzwoneczki, Zuzia nie zatrzymuje się pod płotem po kromkę chleba. Śnieg zasypał ślady i o Zuzi już wszyscy zapomnieli.

Pojechaliśmy zobaczyć na koniec małej wsi co się dzieje.

Starszy Pan leżał w łózku, nie miał już sił wstawać. Zuzia stoi sama w oborze, smutno na nas patrzy. Ona wie, że już nigdy razem nie pojadą. Ale nie wie, że syn starszego Pana kazał handlarzom po Zuzie przyjechać. I że jej Pan nie ochroni jej już przed śmiercią w rzeźni.