Czarny

Kochani, 

kolejny raz o pomoc w leczeniu pupila zwraca się do Was prywatna osoba. Pani Anna, właścicielka Czarnego, starszego, schorowanego kota, jest emerytką. I choć żyje skromnie to bez wahania dzieli swój czas i środki dla zwierząt, również tych bezdomnych. Dokarmia wolnobytujące koty, odławia je na sterylizacje, leczy chore. Nie umie i nie chce przechodzić obojętnie obok cierpienia zwierząt. 

Dziś sama potrzebuje pomocy. Pod swoją bezpośrednią opieką ma dwa psy i kilka kotów. Wszystkie zwierzaki są po przejściach. Psy przygarnięte ze schroniska, koty wprost z ulicy.

Jednym z tych zwierząt jest Czarny. Ponad 13-letni mruczek, który od kilku tygodni ma poważne problemy z trzustką. Wielokrotne wizyty w klinice weterynaryjnej, leki, kroplówki, specjalistyczna karma weterynaryjna, mocno nadszarpnęły skromny budżet Pani Anny. Obecnie brakuje już środków, a Czarny nadal wymaga intensywnego leczenia. By przeżyć. Czarny oprócz chorej trzustki, ma również wskazanie do zrobienia porządku z zębami, które nie są już w najlepszym stanie. Wedle lekarza prowadzącego być może poprawiłoby to jego apetyt, który na ten moment nie jest najlepszy.

W imieniu Pani Anny i swoim, zwracamy się do Was z ogromną prośbą o pomoc w pokryciu kosztów dalszego leczenia Czarnego. Kot ma troskliwą opiekę, ale jak to często w życiu bywa, brakuje pieniędzy aby zapewnić mu leczenie. A od niego zależy jego życie. 

Aktualizacja 07.06.2018

Czarny nadal potrzebuje Waszej pomocy. Otrzymał dzięki Wam specjalistyczną karmę, choć ma trudności z jej zaakceptowaniem. Jego ogólny stan nadal jest słaby, więc na razie weterynarz nie podda go zabiegowi dentystycznemu.

Poinformujemy Was o dalszych losach Czarnego wkrótce.

Aktualizacja 03.07.2018

Kilka dni temu Czarny przeszedł obszerny zabieg dentystyczny, okazało się, że miał ropień po prawej strony szczęki.

Obecnie prawie całkiem szczerbaty Czarny dochodzi do siebie i dziękuje za Waszą pomoc i zaangażowanie.