Calineczka

Kampanie informacyjne o konieczności sterylizacji wolnobytujących kotów są wpisane w naszą codzienność. Jednak w natłoku informacji obojętnie ślizgamy wzrokiem po grafikach obrazujących rozmiar problemu i skutkach braku zabiegu. Niby wiemy, że gro z małych kociąt nie dożywa pierwszego roku, a jednak mało kogo stać na to, aby poświęcić czas i wysterylizować kota, który mieszka tuż obok. I się mnoży.

Oto Calineczka. Młoda kotka zgarnięta z ulicy. Maluch zrodzony z mamy wolnobytującej. Niedożywiona, zapchlona, z kocim katarem. Jest w bardzo kiepskiej kondycji. Przewieźliśmy ją do kliniki, gdzie cały czas przebywa.

Nie wiemy, czy da się ją uratować, choć lekarze robią co w ich mocy.

Wierzymy, że się uda i że to nie jest koniec jej drogi. Wierzymy, że będzie miała czas aby wrócić do zdrowia i znaleźć dobry dom. Taki na zawsze. I kogoś, dla kogo będzie najważniejsza. Kto będzie się o nią troszczył i ją pokocha.

Ale najpierw musi przeżyć.

Prosimy o pomoc dla Calineczki.

 ***

Aktualizacja 15.08.2017

Calineczka, specjalnie dla Was, przysyła dobre wiadomości. Leczenie zostało zakończone, malutka wróciła do zdrowia i w dniu jutrzejszym opuści klinikę. Jeszcze tylko otrzymuje krople do oczu. Calineczka to dziewczyna z charakterem. Człowiek jej służy do obsługi, a gdy coś się jej nie podoba to groźnie 😉 prycha.

Bardzo dziękujemy za pomoc dla kotki i jeśli ktoś z Was jest zainteresowany jej adopcją – zapraszamy do kontaktu. 518 569 487 lub [email protected]

***

Aktualizacja 23.10.2017

Calineczka pragnie przypomnieć, że czeka na kochający dom adopcyjny.

Kotka już nie przebywa w klinice i spędza dnie na przemian w kociarni lub na dworze – wedle uznania. Przestała też prychać – nabrała trochę kociej ogłady i chętnie korzysta z przytulasów.

Zachęcamy!

zapraszamy do kontaktu. 518 569 487 lub [email protected]