Pajda

Pajda stała przywiązana między innymi końmi na targu w Skaryszewie. Piękna głowa, śliczna maść i dobra kondycja żywieniowa przyciągały uwagę ludzi. Podchodziło do niej wiele osób, potencjalnych kupców, jednak gdy ich wzrok trafiał na zgrubiałą nogę Pajdy, zainteresowanie klaczą natychmiast znikało.
Gruba, nabrzmiała noga skutecznie odstraszała nabywców. Każdy zniechęcony ewentualnymi kosztami leczenia i tym, że koń w takim stanie pracować nie może, szedł dalej. A Pajda stała, czekając na kogoś, komu jej choroba nie będzie przeszkadzała.
Cały dzień obserwowaliśmy, czy ktoś się na nią zdecyduje. Jednak mimo dobrego pochodzenia, nie znalazł się nikt, kto by ją zechciał. Kto dałby jej dom.
Gdy targ dobiegał końca, kupiliśmy Pajdę. Przyjechała z nami do ośrodka fundacji.
Dziś jest jego pełnoprawnym mieszkańcem. Każdego dnia wychodzi na padok z innymi końmi. Każdego dnia ma zapewnioną opiekę, odpowiednią paszę. Jednak tak, jak na targu, tak i teraz nie ma żadnej osoby, która byłaby zainteresowana losem Pajdy. Klaczy o cudownym, łagodnym charakterze. Nie ma nikogo, kto zechciałby ją wspierać. Nie ma nikogo, kto chciałby dostawać informacje o Pajdzie i jej zdjęcia.

Jeśli możesz, zostań jej Wirtualnym Opiekunem. Ona nie ma nikogo.
Podstawowy miesięczny koszt utrzymania Pajdy to 850 zł.
To Wirtulany Opiekun decyduje o wysokości wsparcia. Pajda będzie wdzięczna za każdą pomoc.
Wypełnij formularz adopcji wirtualnej.