Orzeszek

16.08.2018

Po raz kolejny dziękujemy za okazaną pomoc dla Orzeszka. Jego leczenie trwa. Maluch ma silne przykurcze, rehabilitacja, zabiegi kowalskie, które mają na celu wyprostowanie nóg na ile to będzie możliwe – jest procesem długotrwałym.

Prosimy, trzymajcie kciuki za powodzenie w jego leczeniu!

07.07.2018

Orzeszek bezpieczny! Dziękujemy za tak ogromne zaangażowanie.

Dzięki Wam udało nam się zebrać kwotę niezbędną na wykup kucyka i dopiero tu rozpoczyna się jego dalsza walka o godny byt. Ogromnie dziękujemy za ocalenie życia i wyrażamy wdzięczność, w imieniu Orzeszka, za każde wsparcie w walce o zdrowie.

Ten mały siwek potrzebuje pełnej diagnostyki, weterynarza i konsultacji ortopedycznej.

05.07.2018

Kochani,

kolejny koń pilnie potrzebuje pomocy. Tym  koniem jest Orzeszek. Młody kuc, który stanął u handlarza. Koń, który w  wyniku zaniedbań, zaniechania pomocy ze strony człowieka, został  doprowadzony do kalectwa. Orzeszek ma przykurcz obu przednich nóg.  Przykurcz bardzo zaawansowany. Zdeformowane nogi odebrały mu szansę na  znalezienie dobrego domu. Na znalezienie domu jakiegokolwiek. Takie  konie kończą w ubojni. Nie ma dla nich miejsca w świecie, gdzie liczy  się zdrowie, sprawność i uroda. Na chorym, kulawym koniu nie da się przecież zarobić, więc traci on prawo do życia.

Możemy odmienić los Orzeszka. Jego życie  nie jest dużo warte, bo i on sam nie jest duży. Aby zapłacić za jego życie i transport potrzeba 800 zł. 

Potrzebne też też środki na RTG, diagnostykę, leczenie. Być może konieczna będzie również operacja.

Nie ma dużo czasu. Do niedzieli trzeba zapłacić za Orzeszka. Prosimy, pomóżcie.