Boston

W imieniu Bostona dziękujemy za okazane wsparcie! Boston jest koniem, który boryka się z wrzodami układu pokarmowego. Dzięki Waszemu wsparciu ma zapewnioną najlepszą paszę oraz probiotyki wzmacniające układ odpornościowy, co pomaga w niwelowaniu zmian skórnych.

13.09.2019

Czas. Najwyższa wartość, a jednocześnie jedno z tych zjawisk, których człowiek jeszcze nie ujarzmił. W większości przypadków nie wiemy, kto ile go „otrzymał”. Czas płynie swoim tempem, a nam wciąż nie udało się go uchwycić choćby na moment…

„Tyle wart jest nasz rok, ile zdołaliśmy przezwyciężyć w sobie niechęci, ile zdołaliśmy przełamać ludzkiej złości i gniewu. Tyle wart jest nasz rok, ile ludziom zdołaliśmy zaoszczędzić smutku, cierpień, przeciwności. Tyle wart jest nasz rok, ile zdołaliśmy okazać ludziom serca, bliskości, współczucia, dobroci i pociechy. Tyle wart jest nasz rok, ile zdołaliśmy zapłacić dobrem za wyrządzane nam zło.” – kiedy odniesiemy słowa Stefana Wyszyńskiego nie tylko do ludzi, ale również do zwierząt, świat będzie mógł się stać lepszym miejscem dla nas wszystkich.

Być może dlatego człowiek lubi czasami zachłysnąć się poczuciem władzy i nienaturalnie skracać czas innych istot. Niszczymy życie bez większego zastanowienia. Taka najbardziej dramatyczna zabawa w Boga ma swój finał na wojnach i w rzeźniach na całym świecie. A być może jest to tylko działanie dla zysku liczonego wartością pieniądza? Niezależnie od pobudek, łamiemy prawa natury.

Boston, koń, który trafił pod naszą opiekę w wyniku perturbacji w Naszej Szkapie.

Czas Bostona się kończy. Jest chory – za chwilę będzie potrzebował leków. Ponieważ został odebrany z bardzo złych warunków, jego układ pokarmowy nie funkcjonuje prawidłowo, chociaż upłynęło już wiele lat, problem wciąż powraca. A ponieważ jesień zbliża się naprawdę szybko w tym roku, wkrótce może zabraknąć czasu dla Bostona…

Co jest potrzebne? Przede wszystkim gastroskopia, która potwierdzi aktualny stan zdrowia Bostona. Po badaniu zostaną dobrane odpowiednie leki. Drugim problemem są sarkoidy, które chociaż są określane jako niezłośliwy rak skóry, mocno utrudniają koniom życie, powodując krwawienia, stany zapalne, ból.

Gdzieś w tych wszystkich wydatkach trzeba jeszcze pamiętać o bieżących potrzebach, bo o powietrzu żył przecież nie będzie…

Bądźcie z Bostonem. Prosimy.