Koralik ⎚
Nazywa się Koralik. Wiesz dlaczego? Bo jest tylko małym, niepozornym elementem układanki. Patrzy na nas swoimi wielkimi oczyma i ani drgnie. Chyba wie, że nikomu niepotrzebny, przestał pasować do swojego świata. Wie, że kończy się koralikowy sen o dobrym, szczęśliwym życiu. A tak niewiele brakowało. Cóż... od początku nie miał tu szczęścia.
A teraz stoi i czeka na śmierć.
Przekaż darowiznę przy pomocy
karty kredytowej

15 1020 5226 0000 6002 0220 0350
Fundacja Centaurus
ul. Wałbrzyska 6-8, 52-314 Wrocław
o treści KORALIK
pod numer 7910 (koszt 11,07 zł z VAT)
pod numer 7412 (koszt 4,92 zł z VAT)
pod numer 91950 (koszt 23.37 zł z VAT)
pod numer 92400 (koszt 29,52 zł z VAT)
Nazywa się Koralik. Wiesz dlaczego? Bo jest tylko małym, niepozornym elementem układanki. Patrzy na nas swoimi wielkimi oczyma i ani drgnie. Chyba wie, że nikomu niepotrzebny, przestał pasować do swojego świata. Wie, że kończy się koralikowy sen o dobrym, szczęśliwym życiu. A tak niewiele brakowało. Cóż... od początku nie miał tu szczęścia.
A teraz stoi i czeka na śmierć.
I chociaż nigdy przedtem nie zastanawiał się, co czuje ktoś, kogo jedną decyzją ograbia się z domu, poczucia bezpieczeństwa i przyjaciół, dzisiaj wie to aż nadto. I chociaż nigdy nie zdawał sobie sprawy, jaki to ogromny strach, gdy batami zaganiają na trap samochodu, teraz przekonał się o tym na własnej skórze.
Wciąż nie rozumie co się dzieje. Nie wie, że tam gdzie mają go za moment zabrać, przyjechało już setki koni i żaden nie wrócił. Ze swoim strachem został zupełnie sam. A żałosne wołanie przyjaciół, których zostawił za bramą podwórka, stłumił warkot samochodu.

Koralika kupił gospodarz, jako prezent na urodziny dla wnuczki. Dawno temu. Koralik zdążył już pokochać dzieci, które się nim zajmowały i dom, w którym przyszło mu żyć. Ale tak to już jest w tym naszym świecie, że kiedy coś przestaje nas fascynować, szybko nam się nudzi. Tak było i z Koralikiem. Mały kucyk, który z roku na rok stawał się coraz starszy, mniej energiczny i coraz mniej „nowy", przestał interesować wnuczkę gospodarza. Nadeszła wiosna, za moment ciepłe dni zagoszczą u nas na stałe, będzie coraz pogodniej i słoneczniej. Koralik pokazał już co potrafi, zabawił już wszystkie dzieci w okolicy. Czas więc na coś nowego. Wnusia wybrała wyjazd za granicę, a Koralik przestał być ważny i potrzebny.
Gospodarz szybko uznał, że czas sprzedać Koralika, a pieniądze ze sprzedaży przeznaczyć na upragniony wyjazd wnuczki. Znów nadchodzą jej urodziny, zrobi jej kolejny, idealny prezent. Więc nie myślał długo. Zadzwonił do zaprzyjaźnionego handlarza. Opadł trap, głowę Koralika oplotła rzeźnicka lina. To był koniec marzeń o dobrym życiu. O życiu jakimkolwiek... bo kto jeszcze zechce małego, niepozornego kucyka, którym trzeba się zajmować i który potrzebuje odrobiny miłości? No kto...
Jeśli pomożesz, możemy go ocalić. Możemy dać mu prawdziwy dom, opiekę i troskę. Dać dobre życie w stadzie ocalonych przez Was zwierząt. Ale Koralika od życia oddziela brak pieniędzy. Handlarz chce za jego życie 3700 zł. Mamy czas do 7 czerwca. Wierzymy, że wspólnie z Wami zdołamy go uratować.
Fundacja Centaurus
ul. Wałbrzyska 6-8
52-314 Wrocław
PKO BP 15 1020 5226 0000 6002 0220 0350
Dla wpłat zza granicy
Swift/Bic: BPKOPLPW
IBAN: PL15102052260000600202200350
PKO BP Odział I we Wrocławiu
ul. Wita Stwosza 33/35
50-901 Wrocław
Dla wpłat za granicy i wpłat stałych (Raiffeisen Bank):
PL36 1750 1064 0000 0000 2257 6747 (wpłaty w PLN)
PL17 1750 1064 0000 0000 2257 6798 (wpłaty w EUR)
Konto Klub Centaurusa
13 1020 5226 0000 6302 0398 3293