Pomóż credit card
Wpłata
PRZEKAŻ DAROWIZNĘ
Wybierz kwotę darowizny:
Wpłata
PRZEKAŻ DAROWIZNĘ PRZY POMOCY BLIKA
Wybierz kwotę darowizny:
Wpłata
PRZEKAŻ DAROWIZNĘ PRZY POMOCY WIADOMOŚCI SMS
Jeśli kochasz zwierzęta, wyślij SMS o treści CENTAURUS (numer uzależniony jest od kwoty, którą chcesz wesprzeć naszą Fundację):
- pod numer 74444 (koszt 4,92 zł z VAT),
- pod numer 79799 (koszt 11,07 zł z VAT),
- pod numer 91979 (koszt 23,37 zł z VAT),
- pod numer 92579 (koszt 30, 75 zł z VAT).

Dziękujemy. Sprawdź, co dla Ciebie przygotowaliśmy.
POMÓŻ
PRZEKAŻ DAROWIZNE NA "Karmen"
paypal
Akcja robiona w ramach kampanii
Kochaj Mądrze
Dokonaj Darowizny z imieniem
Karmen
NA PKO BP

15 1020 5226 0000 6002 0220 0350

Fundacja Centaurus
ul. Wałbrzyska 6-8, 52-314 Wrocław

Możesz pomóc
Wyślij SMS

o treści Karmen

– pod numer 74444 (koszt 4,92 zł z VAT),
– pod numer 79799 (koszt 11,07 zł z VAT),
– pod numer 91979 (koszt 23,37 zł z VAT),
– pod numer 92579 (koszt 30, 75 zł z VAT).

Karmen
Nasza historia

05.01.2018

Spieszymy z dobrymi wieściami! Karmen bezpieczna!

W jej imieniu składamy na Wasze ręce podziękowania. Nie jesteśmy w stanie w pełni wyrazić naszej wdzięczności za pomoc.

Wykup konia to dopiero początek pomocy, dlatego dalsze środki, które wpłyną z tytułem „Karmen” będą przeznaczone na kowala, weterynarza, diagnostykę oraz ewentualne leczenie.

Dziękujemy za każdą pomoc.

27.11.2017

Karmen wyciąga głowę, wdycha rześkie, zimowe powietrze. Usiłuje do nas podejść, przygląda się i cicho rży, jakby prosząc, aby ją stąd zabrano. By oddano jej dom, jej stajnię, dobrze znane kąty i przyjaciół. To wszystko, co miała jeszcze chwilę temu. Co, mglistego poranka, wraz z hukiem opadającego trapu, jej odebrano.

A przecież tak się starała. Grzecznie woziła ludzi na swym grzbiecie, ciągnęła bryczkę, gdy trzeba było. Nie łamała ogrodzeń, nie zwalała ludzi, nie kopała. Opowiadano, że taka mądra. Jedynie mówić nie umiała.

Nie opowie nam więc, dlaczego ją sprzedano. Możemy się tylko domyślać. Może wiek był powodem, bo Karmen już nie jest młoda. Może opoje na tylnych nogach albo nakostniaki na przednich to sprawiły. Może kulała i nie była w stanie na siebie zarobić? Może nie dała się zaźrebić? Cokolwiek to było, jedno jest pewne, przestała być potrzebna. Stała się kosztem, którego trzeba się pozbyć. A to kusi, bo na tym pozbyciu, można jeszcze zarobić.

Handlarz szarpie za linę i wprowadza Karmen do jej nowego domu. Ciemnej, ciasnej komórki. Nie zajrzy tu nikt z pyszną marchewką. Nie pogłaszcze i nie wyczesze splątanej grzywy. Bo i po co miałby ktoś to robić, skoro nie poprawi to jej ceny rzeźnej.

Prosimy Was z całego serca, pomóżcie ocalić Karmen. Dajmy jej życie. Wspólnie możemy to zrobić.

Potrzeba 3800 zł. Mamy czas do 10 stycznia.