Kłapouchy ⎚
Witaj w moim małym, oślim świecie. Myślisz, że wiesz jak tu jest? Może Cię rozczaruje, ale pełno w nim ludzkich decyzji, wyroków i bezwzględności człowieka. Pełno przeświadczenia, że osiołki takie jak ja, nie mogą o niczym decydować. Zaraz przekonasz się dlaczego…
Przekaż darowiznę przy pomocy
karty kredytowej

15 1020 5226 0000 6002 0220 0350
Fundacja Centaurus
ul. Wałbrzyska 6-8, 52-314 Wrocław
o treści KLAPOUCHY
pod numer 7910 (koszt 11,07 zł z VAT)
pod numer 7412 (koszt 4,92 zł z VAT)
pod numer 91950 (koszt 23.37 zł z VAT)
pod numer 92400 (koszt 29,52 zł z VAT)
Witaj w moim małym, oślim świecie. Myślisz, że wiesz jak tu jest? Może Cię rozczaruje, ale pełno w nim ludzkich decyzji, wyroków i bezwzględności człowieka. Pełno przeświadczenia, że osiołki takie jak ja, nie mogą o niczym decydować. Zaraz przekonasz się dlaczego…

Dawno minęły już ciepłe dni, słońce nie ogrzewało mojej grzywy i nie zmuszało do szukania cienia. Liście kolejny raz spadły z drzew, wszystko oprószył śnieg. Oglądałem świat z okna swojej małej stajni, zachwycając się wszystkim dookoła. Nawet deszczem, który co rusz uderzał w maleńkie okno. Lubię zimę, mogę odpocząć po pracowitym sezonie. Rozmyślam, co przyniesie mi kolejna pora roku i jak tym razem zakwitnie ogród, w którym żyje od lat. Nie sądziłem, że kolejnej wiosny mam już nie doczekać. Bo nie odpoczynek dla mnie przygotowali. Któregoś dnia przywieźli mnóstwo atrakcji ogrodowych - zbliżały się święta, kolorowe, błyszczące i piękne. Nagle okazałem się zbędnym problemem. Mówili, że śmierdzę i nie pasuje nowych planów moich właścicieli. Zabrakło dla mnie miejsca, nie zostawili mi nawet kawałka stajni. Dla człowieka stałem się nikim. Z samego rana wyprowadzili mnie z gospodarstwa i zaprowadzili wprost na samochód. Czy wie ktoś, gdzie odchodzą takie stare, wyniszczone osiołki jak ja? Jadą w miejsce, gdzie ostatni raz da się na mnie zarobić. Mimo to, z opuszczoną głową, proszę Cię o ratunek. Bo tak bardzo chcę żyć.
Po Kłapouchego nikt już nie przyjdzie, nikt nie będzie się targował. Nikt nie ofiaruje mu schronienia, ani nawet dobrej opieki. Teraz ma jedyną szansę, by prosić Cię o życie. Potem już na wszystko będzie za późno. Choć jest stary i wyniszczony ma prawo do godnej emerytury. Prosimy, pomóżcie w jego wykupie. Chcemy po niego wrócić i ocalić go przed rzeźnią. Potrzeba na to 3800 zł, a termin kończy się 14 lutego. Więcej szans nie będzie.
Fundacja Centaurus
ul. Wałbrzyska 6-8
52-314 Wrocław
PKO BP 15 1020 5226 0000 6002 0220 0350
Dla wpłat zza granicy
Swift/Bic: BPKOPLPW
IBAN: PL15102052260000600202200350
PKO BP Odział I we Wrocławiu
ul. Wita Stwosza 33/35
50-901 Wrocław
Dla wpłat za granicy i wpłat stałych (Raiffeisen Bank):
PL36 1750 1064 0000 0000 2257 6747 (wpłaty w PLN)
PL17 1750 1064 0000 0000 2257 6798 (wpłaty w EUR)
Konto Klub Centaurusa
13 1020 5226 0000 6302 0398 3293